


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Miau![]()
dzisiaj było tak
Ciocia bardzo się spieszyła, musiała gdzieś zdążyć na godzinę i wcale nie miała czasu. A ja chciałem się pobawić piłeczką na torze i poprosiłem, żebyśmy się pobawili, ciocia oczywiście się zgodziła i potem musiała biec pędem, aż się zmęczyła, ale zdążyła. Duża powiedziała (ciocia telefonowała do Dużej), że przecież mogłem sam sobie popychać łapką. Poprosiłem ciocię, żeby napisała Dużej sms. Taki: nie jestem samotnym kocurkiem, żebym zawsze musiał sam się bawić piłeczką. Mam przecież ciocię.![]()
Noś![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 13 gości