Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwiek.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 19, 2015 22:40 Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwiek.

]Właśnie ktos mi podrzucił kociaka. W taki deszcz i burze wyrzucił z samochodu i odjechał :/ Niestety kociak u mnie zostać nie moze bo moje kocie bestie żadnego obcego kota nie strawia. Może ktoś chciałby przygarnąc ładnego czarno białego na 90%kocurka. Kotek ewidentnie domowy łasi sie przylepka straszna.Nie wiem czy potrafi korzystać z kuwety,je sam oczka ma juz żółte. Prosze o pomoc moze ktoś jest w stanie dać mu choć dom tymczasowy?Gdybyktoś był zainteresowany proszę o kontakt na priv albo tutaj. Zaraz wrzuce zdjęcia.


Edit: No niestety mały pozować nie chce a mój aparat w nocy mozna sobie wiadomo co. Jedyna fotka jaka mi wyszła. Kociak ma białe skarpeteczki na przednich i tylnych łapkach oraz ładna krawatke pod szyjką.Jutro wrzucę lepsze zdjęcia,jak to ukryć w jakis spoiler czy cos bo za duze wyszło:P

http://i.imgur.com/wTk4KUf.jpg
Ostatnio edytowano Pon lip 20, 2015 11:29 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: za duże zdjęcie zamieniłam na link

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Pon lip 20, 2015 5:47 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Zanim coś się znajdzie odizoluj dzieciaka choćby w łazience czy np brodziku. Tak robię jak jakiś się trafi. Ew można pożyczyć klatkę. To jest rozwiązanie chwilowych problemów. Obie strony powoli nawykna do swej obecności.Od ręki domu się nie znajdzie.Forum zakocone po kokardki. Zresztą wiesz. Kociakow dostatek. I nie tylko ich.
Dobrze, że trafił na ciebie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lip 20, 2015 11:20 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Dwie foteczki koteczka.Niestety musiał powędrować do piwnicy bo moje bestje przec pół nocy starały sie przebić do łazienki. Gdyby ktoś zdecydował siędać dom tymczasowy ogarne transport i jakas wyprawke.Umnie nie ma szans a w piwnicy go trzymać cały czas zbyt dobrym pomysłem nie jest.

http://i.imgur.com/OpI8OFb.jpg

http://i.imgur.com/mLSs0dH.jpg
Ostatnio edytowano Pon lip 20, 2015 11:31 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: za duże zdjęcia zamieniłam na linki

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Pon lip 20, 2015 11:40 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

kudlaty88 pisze:Dwie foteczki koteczka.Niestety musiał powędrować do piwnicy bo moje bestje przec pół nocy starały sie przebić do łazienki. Gdyby ktoś zdecydował siędać dom tymczasowy ogarne transport i jakas wyprawke.Umnie nie ma szans a w piwnicy go trzymać cały czas zbyt dobrym pomysłem nie jest.

http://i.imgur.com/OpI8OFb.jpg

http://i.imgur.com/mLSs0dH.jpg

moje bestie też dobijają sie do łązienki. Tak ze dwa dni. Wymieniam kocyki ,zapachy... I w którymś momencie wsio się uspokaja. To jak dokocenie. Czasu i cierpliwości trzeba.
Zanim tutaj coś się znajdzie ,co graniczy z cudem, zacznij może kota ogłaszać na portalach . Fotka, tekst i lecieć ,zarzucić net kocikiem. Jest wielka szansa ,że trafi od razu do domku stałego.
Trzeba uderzać w każdym kierunku. W ogłoszeniu takze zaznaczam ,że rodzina zastepcza jest potrzebna.
Musisz tylko zaliczyc weta by znak wiek kota i ew odrobaczyć , oże zaszczepić. łatwiej kota wprowadzic do domu, nawet tymczasowego, jak kot ma już odporność.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lip 20, 2015 17:27 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Kot był u weta dzisiaj robaków raczej nie ma,oczka czysciutkie przynajmniej na razie bo w piwnicy szybko mu się zapaprają a na poddasze to przy tej pogodzie bedzie zabójstwo dla kociaka. Ewidentnie kot domowy tylko trafił sie wyjazd na wakacje albo sie znudził i wyleciał zdomu.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Śro lip 22, 2015 16:27 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Cudny kocio, zrób mu ogłoszenia tylko jakieś ładne fotki potrzebne. Nie masz nikogo znajomego ani rodziny aby na jakiś czas przygarnął malucha.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 22, 2015 23:51 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Po tych kilku dniach to troche mnie juz kupił tak że już nie pilne.Co prawda gniecie sie w dusznej łazience ale jakos sobie radzimy.

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Czw lip 23, 2015 11:09 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

pojawił se chętny na kocurka. Pan Łukasz z Myscowej.Prowadzi gospodarstwo agroturystyczne agroturystykabeskidniski.pl ale niestety ma duzego psa:/ Nie wiem czy ryzykować oddanie tego kociaka jakieś porady czy cos ??

kudlaty88

 
Posty: 68
Od: Śro lip 07, 2010 20:11

Post » Czw lip 23, 2015 14:57 Re: Potrzebny dom,choćby tymczasowy.Jasło,okolice gdziekolwi

Ja nie oddałabym. Jak już jesteście w łazience to nie jest źle. Wypuszczaj go troszkę niech pozna świat :) Ogłaszaj dalej, jest taki piękny że szybko ktoś się w nim zakocha.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości