klaudiafj pisze:Ja też nie robiłam wcześniej wybitnych przygotowań, ale to co teraz kupuję to przyda się wszystkim kotom i wcale nie aż tak dużo. Po trochu
Całą chałupkę na przyjazd małej wyremontowałaś i mówisz, że przygotowań nie robisz??

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Ja też nie robiłam wcześniej wybitnych przygotowań, ale to co teraz kupuję to przyda się wszystkim kotom i wcale nie aż tak dużo. Po trochu
klaudiafj pisze:Ja też nie robiłam wcześniej wybitnych przygotowań, ale to co teraz kupuję to przyda się wszystkim kotom i wcale nie aż tak dużo. Po trochu
klaudiafj pisze:Aa, bo to zbieg okoliczności. Remont był konieczny i kupowałam już od dawna rzeczy do remontu po trochu. I w końcu było tak, że już było wszystko kupione i leżało ponad miesiąc, ale chętnych do remontu nie było. A jak wyszła sprawa z Tosią to już trzeba było się ruszyć, bo przy małym brzdącu to strach by było remont robićChciałam go zrobić zanim przyjdzie, żeby potem już tylko mieć uwagę skupioną na małej
MonikaMroz pisze:HEjka Kretki.
Oddam Mili w dobre ręce. Już mam dosyc jej miauków.
A jak była mała to przez kilka dni nawet nie miauknęła. Pytałam sie mamy "Ciekawe czy ten kot miauczy?" I po tym pytaniu się zaczęłoNie dość ze miauczy to jeszcze pyskuje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 23 gości