Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Klon Kleszcza pojawił się na fb..

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 646&type=3

Bez zaglądania pod ogon i wiedzy o tym, że Franio nie jest dziewczynką, dałabym sobie rękę uciąć, że to mama Bianki tak ją liże. Kruszynka raz, dwa będzie czysta, aż blask od niej będzie bił po oczach. Jak ona jest rozluźniona i szczęśliwa! Nie widać, że dopiero co walczyła o życie. Lou, Kociewkratkę :201494

Jestem juz spokojna ,będzie dobrze

zdjęcia rewelacyjne. ..tak by się opiekował Kudlaty :wink:

Klima Kleszcza zobaczę jak wrócę do domu .
Martwi mnie ta smutna minka

aamms pisze:Klon Kleszcza pojawił się na fb..
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 646&type=3

już rozumiem ,ta sunia jest u Ani ,jej historia jest przerażająca .
Ktoś się wyprowadził ,tylko zapomniał zabrać psa ,po miesiącu inny ktoś zajrzał do mieszkania i zobaczył żyjącego szkieleta..
cóż człowiek to brzmi dumnie ..
a tym człowiekiem była kobieta..

LimLim pisze:Super,że mała tak szybko się zaklimatyzowała lepszego niańka nie mogła znaleźć

Dorciu specjalnie dla Ciebie nasze urlopowe foty
http://malgorzata.baczewska.com/mateusz/rowy2015/

Gosiu ,jak bym z Wami była :1luvu:

o jezuuuu jaka biedna ta sunia

Bianka cudna

kruszyna straszna 480gr, mozna policzyć wszystkie kosteczki

kupki luźne były juz 3, ale z kazda zdązylismy do kuwety (podglada starszyznę), kupa luźne pewnie ejst wynikiem odrobaczania, podalismy fortiflore zeby jelitka uspokoić
ale jest mruczek i przylepka :1luvu:

postaram się jutro załozyć jej watek, zeby nie zasmiecac Dorci

wogóle dziekujemy za wszystkie miłe słowa, jestesmy normalnymi ludzi z tej planet, oboje kochamy koty ale to chyba nic dziwnego tu na forum

Franek spisuje sie idealnie jako niania, on od zawsze był taki opiekuńczy

Edit.
no to załozyłem

viewtopic.php?f=13&t=169844

dorcia44 pisze:
LimLim pisze:Super,że mała tak szybko się zaklimatyzowała lepszego niańka nie mogła znaleźć

Dorciu specjalnie dla Ciebie nasze urlopowe foty
http://malgorzata.baczewska.com/mateusz/rowy2015/

Gosiu ,jak bym z Wami była

KotwKratke pisze:o jezuuuu jaka biedna ta sunia

Bianka cudna
kruszyna straszna 480gr, mozna policzyć wszystkie kosteczki
kupki luźne były juz 3, ale z kazda zdązylismy do kuwety (podglada starszyznę), kupa luźne pewnie ejst wynikiem odrobaczania, podalismy fortiflore zeby jelitka uspokoić
ale jest mruczek i przylepka
postaram się jutro załozyć jej watek, zeby nie zasmiecac Dorci

wogóle dziekujemy za wszystkie miłe słowa, jestesmy normalnymi ludzi z tej planet, oboje kochamy koty ale to chyba nic dziwnego tu na forum

Franek spisuje sie idealnie jako niania, on od zawsze był taki opiekuńczy

Edit.
no to załozyłem viewtopic.php?f=13&t=169844

szkoda że nie mogłeś zobaczyć jej w piątek..zagłodzony szkielecik.

Dzień dobry

Elmo z Lori szaleją ,miło na nich patrzeć :1luvu:

malutka nadal na czas mojej nieobecności jest zamykana ,boję się co takiej kruszynie może przyjść do głowy ,zwłaszcza że łazi już po drapaku.
Wchodzenie ok ,ale schodzenie to jeszcze problem,jeszcze pierdoła z niej :wink:

Za to w syfieniu to wiedzie prym..o przepraszam w pomaganiu ..