Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Oj tłuściutkie :twisted:

Gosiu , ja od jutra mam pobudki o 4 rano . Przez cały tydzień . i po 12 godzin :roll:

barbarados pisze:Oj tłuściutkie
Gosiu , ja od jutra mam pobudki o 4 rano . Przez cały tydzień . i po 12 godzin

o matko

Przezyję .
A stado spadnie na głowę chłopa :twisted:

Ja rano dam śniadanko a wieczorkiem kolacyjkę stęknionym potworkom :twisted:

barbarados pisze:Oj tłuściutkie
Gosiu , ja od jutra mam pobudki o 4 rano . Przez cały tydzień . i po 12 godzin

Współczuję tej rannej pobudki ja wstaję o 5, 20 i jestem chora jak o tym myślę.

O 5.20 to już na podwózkę czekam :wink:

Gosiu , damy radę :ok:

barbarados pisze:O 5.20 to już na podwózkę czekam
Gosiu , damy radę

Musimy, ale po urlopie to ciężko jest wpaść w rytm. Po paru dniach będzie lepiej i zapomnę o wypoczynku. :mrgreen:

Gosiagosia pisze:
barbarados pisze:Oj tłuściutkie
Gosiu , ja od jutra mam pobudki o 4 rano . Przez cały tydzień . i po 12 godzin

Współczuję tej rannej pobudki ja wstaję o 5, 20 i jestem chora jak o tym myślę.

też nie lubię rano wstawać :evil:

teraz jeszcze jak jest lato to nie jest aż tak źle ale zimą :placz:

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
barbarados pisze:Oj tłuściutkie
Gosiu , ja od jutra mam pobudki o 4 rano . Przez cały tydzień . i po 12 godzin

Współczuję tej rannej pobudki ja wstaję o 5, 20 i jestem chora jak o tym myślę.

też nie lubię rano wstawać teraz jeszcze jak jest lato to nie jest aż tak źle ale zimą

Masz rację, teraz to trzeba się cieszyć latem i nie myśleć o pracy tylko o przyjemnym,słonecznym dniu. Do jutra :piwa:

Powodzenia w pracy :ok:

Gosiagosia pisze:
barbarados pisze:O 5.20 to już na podwózkę czekam
Gosiu , damy radę

Musimy, ale po urlopie to ciężko jest wpaść w rytm. Po paru dniach będzie lepiej i zapomnę o wypoczynku.

ja na dłuższym urlopie byłam równo rok temu i od tego czasu jestem na wysokich obrotach :roll:

jak tak dalej pójdzie to zus będzie mnie miał z głowy przy wypłacie emerytury bo najzwyczajniej w świecie do niej nie dożyję :mrgreen:

A tej przyjemnosci im nie zrobię :twisted:

Marta

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:
barbarados pisze:O 5.20 to już na podwózkę czekam
Gosiu , damy radę

Musimy, ale po urlopie to ciężko jest wpaść w rytm. Po paru dniach będzie lepiej i zapomnę o wypoczynku.

ja na dłuższym urlopie byłam równo rok temu i od tego czasu jestem na wysokich obrotach
jak tak dalej pójdzie to zus będzie mnie miał z głowy przy wypłacie emerytury bo najzwyczajniej w świecie do niej nie dożyję