Czym jestem starsza tym gorzej

Dziś zaniosę malutkiej jedzonko ,może będzie już wykąpana ,może fotę pstryknę

Lori już zdecydowanie lepiej żeby nie powiedzieć dobrze

Z tymi kocimi problemami to nie tak łatwo,jakaś szmata wyrzuciła kota przy stacji PKP Włochy ,ja zobaczyłam ją dziś ,a podobno jest od około 2 tyg. dorosła czarna koteczka ,miziasta ,z uchem uciętym lub okaleczonym.



Nie mam gdzie jej zabrać i nie jestem pewna czy pod budą nie ma osesków


