Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.13-Alusia i Benuś w DT

[barbarados]

U nas zagrzmiał , chyba popadało , przerwało mi drzemkę . Otworzyłam oko , zwierza spały . to też się zdrzemnęłam

[mir.ka]

U nas zagrzmiał , chyba popadało , przerwało mi drzemkę . Otworzyłam oko , zwierza spały . to też się zdrzemnęłam

u mnie nie dałoby się spać bo grad walił w parapety

[Ewa L.]

U nas też przez chwilę była ulewa i po grzmiało.

[mir.ka]

U nas też przez chwilę była ulewa i po grzmiało.

u nas trwało chyba godzinę, a teraz jest fajnie chłodno 20 stopni na zewnątrz

[barbarados]

Zazdroszczę

[klaudiafj]

puściłam dzisiaj Tosię na okno, zeby sobie pochodziła i powyglądała to przyszedł do niej Tofik i tak się brzydko zachował

No nie wiem... patrz jak się patrzy malutka wielkimi oczkami Och słodka dziewczynka Moje też na siebie sykną a potem mam wrażenie, że ta osyczana robi się smutna

Jak była kulminacja ulewy to byłam w Lidlu, a szkoda, bo lubię takie momenty - w sklepie był harmider straszny przez to

Aha muszę już zrobić zamówienie w zoo+ bo moim kończy się karma. Nie zauważyłam, żeby MArysia się drapała, więc kupię Purizon i jakieś mokre dla Tosi Obok mam duży sklep Kakadu to jak coś to zawsze mogę coś dokupić jakby nie smakowało.

[mir.ka]

No nie wiem... patrz jak się patrzy malutka wielkimi oczkami Och słodka dziewczynka Moje też na siebie sykną a potem mam wrażenie, że ta osyczana robi się smutna

Jak była kulminacja ulewy to byłam w Lidlu, a szkoda, bo lubię takie momenty - w sklepie był harmider straszny przez to

Aha muszę już zrobić zamówienie w zoo+ bo moim kończy się karma. Nie zauważyłam, żeby MArysia się drapała, więc kupię Purizon i jakieś mokre dla Tosi Obok mam duży sklep Kakadu to jak coś to zawsze mogę coś dokupić jakby nie smakowało.[/quote]

jutro otworzę Tosi tę 200g puszkę animondy , zobaczymy jak jej będzie smakować, bo 100g dobre, a kiedyś jej dałam Miamora od dużych na spróbowanie i nie chciała jeść

[barbarados]

On się tej malutkiej przstraszył .
U mnie panny na siebie syczą ale jakoś nie robi to na drugiej wrazenia

[klaudiafj]

U mnie też Mamior się nie sprawdził - mam saszetki.

[Moli25]

On się tej malutkiej przstraszył .
U mnie panny na siebie syczą ale jakoś nie robi to na drugiej wrazenia

U mnie syki były tylko 3 dni,teraz coś tam sobie gadają ale już tak z kulturą

[Moli25]

U mnie też Mamior się nie sprawdził - mam saszetki.

U mnie smakuje obojgu, jednakze jak stawiam miskę to Moli wylizuje galaretkę, mięsko zostawia na później, po czym wraca ppóźniej to już nie ma do czego wracac

[mir.ka]

On się tej malutkiej przstraszył .
U mnie panny na siebie syczą ale jakoś nie robi to na drugiej wrazenia

jak to przestraszył? takiej małej? nieraz mu ją pokazywałam i mówiłam -zobacz jaka fajna dziewczyna, moze Ci ja zostawić - a on syk i łapa, nie chce więcej, dwie mu wystarczą

[mir.ka]

U mnie też Mamior się nie sprawdził - mam saszetki.

dam jej może takie rozdziabane widelcem, bo moze kawałków nie chce jeść
dzisiaj Tosia zjadła na śniadanie pół tacki i niedawno widziałam jak podjada suche, czyli już potrzebuje większych ilosci, przecież ma juz 7 tygodni

[mir.ka]

U mnie też Mamior się nie sprawdził - mam saszetki.

U mnie smakuje obojgu, jednakze jak stawiam miskę to Moli wylizuje galaretkę, mięsko zostawia na później, po czym wraca ppóźniej to już nie ma do czego wracac

przeciez jak zostawiła to znaczy ,ze nie będzie jadła to co ma się zmarnować

[Ewa L.]

U mnie też Mamior się nie sprawdził - mam saszetki.

U mnie smakuje obojgu, jednakze jak stawiam miskę to Moli wylizuje galaretkę, mięsko zostawia na później, po czym wraca ppóźniej to już nie ma do czego wracac

przeciez jak zostawiła to znaczy ,ze nie będzie jadła to co ma się zmarnować

Tak robiła Pola.
Zuzia zlizywała sosik i zostawiała mięsko a jak odchodziła od miseczki to Pola zostawiała swoje i leciała jeść Zuzi a swoje zjadała później.