Hakera story 14!

[tosiula]

cześć Haker
mamy sklep zoologiczny teraz to mamy piasku i żarcia po kakordkę

[MaryLux]

[Hannah12]

Duzi wrocili z 9 dniowego pobytu nad morzem. Nami, tj. Maksia i mną opiekowała się nasza kochana p.Ania i Agata. Aga też wpadła 2 razy. Ja sie zaklaczylem i wczoraj zapawikowalem klakami mieszkanie. Ale żadnej odklaczajacej pasty nie zjem.
Teraz, leze sobje na kolanach duzej lub duzego.
Bark duzej jeszcze nie jest zdrowy.
Duzi maja tez, przez 4 dni Pysie pod opieką. Jej duzi ze znajomymi wybrali się na krotki wypoczynek do starej 150 letnien chaty drewnianej. I zamierzaja pływać kajakami po rzece.
Haker sprawozdawca.

[Dorota]

Niezłe wieści

U nas dziś upał pewnie będzie
Wszak nie mogę futerka rozpiąć!

Mru

[MalgWroclaw]

Niezłe wieści

U nas dziś upał pewnie będzie
Wszak nie mogę futerka rozpiąć!

Mru

Ja mam mało footerka. Wydrapane i wylizane
Fasolka

[Hannah12]

Mru u nas też duszno, mimo to spałemduzymżymi, a dokładnie na dużych.
Fasolko, nasze kochanie, biedna jesteś.
Coś czuje w futrze, że mnie duża dzisiaj wyszczotkuje i zapoda pastę na odkłaczanie. Jakoś tak od roku żadna mi nie smakuje.
Haker

[MaryLux]

Biedny Haksio

[MalgWroclaw]

Dostałeś pastę, Haksiu?
Fasolka

[Hannah12]

Dostałeś pastę, Haksiu?
Fasolka

Teoretycznie tak, praktycznie jej nie zjadłam. Straty małe, podłoga i duża wysmarowana. Duży podrapany. Podobno jestem gorszy w obsłudze pasta, szczotkowanie, tabletka od dzikusków.
Wczoraj była ogromna burza i ulewa, pramtycznie ściana deszczu. Dziesiątki drzew powalonych.
Haker

[MalgWroclaw]

U nas też była straszna burza. Ale przynajmniej nie dostałam pasty
Florka [*] kiedyś dostała tak pastę: duża nie mogła jej wsadzić do pysia, bo miała czynną tylko jedną rękę i posmarowała Florce łapkę. Florka machnęła łapką i pasta znalazła się na suficie
Fasolka

[MaryLux]

Bracie, jak znosisz te upały?

[Hannah12]

Ciężko, duża mnie wyszczotkowała. Podobno dla mojego dobra i natarła futro wodą. Duża piję wody z fontanny.
Mniej jem, więcej śpię.
A duża do szczotkowania ubrała rękawice, ale i tak udało mi się zrobić jej ślad kła na przedramieniu
A jutro idzie do ortopedy i właśnie tą rękę będzie pokazywać, bo to jest ta od rwy barkowej.
Haker

[MaryLux]

Ciężko, duża mnie wyszczotkowała. Podobno dla mojego dobra i natarła futro wodą. Duża piję wody z fontanny.
Mniej jem, więcej śpię.
A duża do szczotkowania ubrała rękawice, ale i tak udało mi się zrobić jej ślad kła na przedramieniu
A jutro idzie do ortopedy i właśnie tą rękę będzie pokazywać, bo to jest ta od rwy barkowej.
Haker

Moja u ortopedy była wczoraj. Dostała skierowanie na coś tam. Ale się okazało, że musi na to czekać do przyszłego roku, chyba że chce zapłacić.

[Hannah12]

Już od rana jestem u siebie. Miło było u Pysi. Zaznaczyłem balkon, Pysia poprawiła swoje oznaczenia w szafce na buty. Było z tym trochę problemu, bo szafka zamykana i oklejana, ale wiecie daliśmy rade, bo jak nie my to kto.
We wrześniu rewanż, Pysia u mnie.
Haker

[MalgWroclaw]

Haksiu, Pysiu
jakoś trzeba zaznaczyć
duża mówi: niech się Duzi cieszą, że się nie drapiecie
Fasolka