Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio, Floof & Viagra

[Hańka]

A co z Waszą przeprowadzką, klaruje się coś?

[Discordia]

W srode za tydzien bedziemy wiedziec.

[Discordia]

Jak juz wiekszosc sledzacych wie, bedziemy sie przeprowadzac. W zeszlym tygodniu kotom na oslode zawieruchy zakupilam tone zabawek na zooplusie. Kupilam im laserkow (ktore okazaly sie jakimis glupimi swiatelkami w ksztalcie rybek, ale i tak duzo taniej niz baterie do laserkow, nie zmarnuje sie), wedki z piorkami i zestaw zabawek interaktywnych CatIt. Najbardziej sie spodobal kartonowy drapak z pileczka i jakims pluszakiem na sprezynce. Tunel na smakolyki furory nie robi, trzeba wrzucic ciekawsze smakolyki. Tzw centrum masazu zostalo olane, Morgan jedynie wylizal kocimietke

Tinka natomiast nas olala, i poszla spac do najwiekszego kartonu, w ktorym przyszly 3 zamowione transporterki.

A ja dzis (wreszcie) odebralam paszport z nowym nazwiskiem

[Bryska4]

Trza im było pudełek przynieść z jakiegoś sklepu, niewdzięcznikom
Kiedy przeprowadzka? Do UK? Bo się lekko pogubiłam.

[Discordia]

Do UK. Kartonow i pudelek oni maja w ciul. Wszystko co zamawiam z netu, czy kupujemy w hurtowni, to kartony sa dla kotkow, poki sie nie znudza. W zeszlym tygodniu zesmy wywiezli do recyklingu caly bagaznik (a mamy Mondeo) kartonow i papieru.

A wyjezdzamy na na poczatku listopada, koniec pazdziernika.

[Discordia]

Nie jest dobrze. Wrocilismy z TZ z pracy. Na podlodze kroe krwi. Na gorze wrecz kaluze krwi. Wita sie tylko Ryfka. Zlapalam ja, obejrzalam paluszki, zeby, dupke - nic, nie ona. Znalazlam Morgana - to samo, czysty. Znalazlam Ezia, mial troche sklejone futerko, ale lapki, pysio i dupka ok. Ok to trzeba zlapac Tinke, a ona jak tylko wie, ze cos jest ma rzeczy to znika i ucieka. I jak ja probowalam wyciagnac zza kanapy, to zauwazylam ze zwirek w kuwecie jest rozowy. A zaraz potem zobaczylam ze Ezio sie wypina jak do kupy, ale leci tylko krew. Od razu go zapakowalismy w transporter i do szpitala. Teraz czekamy w poczekalni i nic nie wiemy, poza tym ze jest stabilny i "na oko" nic mu nie jest. Beda szukac.

[kwiat groszku]

o rany!

bidulek. a i Ty - bidulka. ściskam kciuki i pozytywne myśli przesyłam.

[Discordia]

Krew w moczu, czyli to nie z dupki lecialo. Zostal w szpitalu, jutro sie dowiem co i jak. Z torbami mnie puszcza te koty ><

[Hańka]

Rety! Musiałaś przeżyć szok Trzymaj się! Na Wnerwionych wyczytałam, że kocio pod dobrą opieką.

[Birfanka]

Mocno trzymam za Ezia!

[Bryska4]

O rany, to faktycznie...
Biedny Ezio, to moj ulubieniec, trzymam za niego kciuki mocne. U nas byly mniejsze atrakcje, ale nieliczne rozowe kamyczki w zwirku tez sie pojawily i poki co na 80 "pieniazkach" stanelo

[Discordia]

No ja za samo wczoraj zaplacilam 750. To polowa szacowanej kwoty >< jesli bedzie operacja konieczna, to bedzie do 2500. Moja wyplata netto to 2700.

Komu watrobe? Malo uzywana.

[hanelka]

Może być stan zapalny i kryształki w pęcherzu. To bez operacji. Kciuki trzymam, żebyś nie musiała podrobami handlować...

[Discordia]

Piasek i kamienie w pecherzu. Beda go plukac kroplowami, jak kamienie nie wyjda, beda go kroic w poniedzialek. Cos jest tez nie tak z watroba, podejrzewaja guza. Jesli beda go kroic to zrobia biopsje. Ale biopsja niesie ryzyko krwotoku.

[Hańka]

Ojoj... Oby był szczęśliwy wynik.