Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2015 14:59 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Widziałam tę kruszynkę - jest naprawdę chudziutka.
Wielkie kciuki za przybieranie na wadze i dobry domek :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 19:13 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Jak dla mnie klasyczne skutki kociego wyniszczenia - zwłaszcza pasożytów wewnętrznych.
Dwa razy miałam do czynienia z takim nieszczęśnikiem i za każdym razem gdy zaczynał zmieniać futro na lepsze wyglądał, jakby go oblano jakimś chemikalium: nowe futro, lepsze, zaczynało się od głowy, a a paskudne najdłużej utrzymywało na plecach i grzbiecie.

Mała na 99% będzie ślicznym czarnym krecikiem.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24747
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lip 13, 2015 19:47 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Nie przestanę się dziwić "dobroczyńcom".

Kciuki za malunią. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 13, 2015 19:52 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Zaglądam i trzymam kciuki :ok:
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 19:59 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Kciuki za maleńką <3 i wielkie podziękowania za uratowanie bidusi!
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2015 22:41 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Swoje :ok: :ok: też dorzucę

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto lip 14, 2015 14:33 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Widziałam na fb. Biedna mała.
Jeśli potrzebujecie czegoś, daj znać.
Mocne kciuki :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lip 14, 2015 14:58 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

dzięki Wam wszystkim :love: :)
Malutka wczoraj dostała znowu na robaka, zaczyna mi się buntować z łykaniem tabletek - gryzie krzywymi ząbkami i kopie tymi mini-łaputkami jak wściekła. I warczy :lol: ma myszkę - warczy, pcha się do miski - warczy, widzi maluchy w klatce - warczy. Po samym dźwięku można by się spodziewać co najmniej rotweilera :lol: ale to tylko straszenie, tak sobie pod noskiem zubrzy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2015 19:36 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

I jak tam?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13651
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob lip 18, 2015 13:39 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

ano bosko :) mała została na robaki po raz drugi i ma się świetnie, chociaż - fakt - kolorki zmienia jak może.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 18, 2015 15:39 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Georg-inia pisze:ano bosko :) mała została na robaki po raz drugi i ma się świetnie, chociaż - fakt - kolorki zmienia jak może.

No to masz tricolorke :mrgreen:
Kotka Milka
 

Post » Nie lip 19, 2015 23:18 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Taki kolor włosa może być spowodowany wcześniejszym uszkodzeniem skóry w tym miejscu np. poparzenie. Znam tak umaszczonego kota, którego ktoś polał chemikaliami i odrósł mu biały włos zamiast czarnego.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Czw lip 23, 2015 17:43 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Podrap ją za uszkiem ode mnie :mrgreen: może też powarczy :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

anmajo

 
Posty: 790
Od: Śro sty 30, 2013 15:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2015 8:16 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

no nie wiem, co jest :( ładnie już było, miałam ją w poniedziałek zaszczepić, a dziś rano gile zaschnięte na nosku znalazłam :( przeziębiła się w nocy na wolierze, czy co?..? zobaczymy dziś jeszcze popołudniu jak to będzie wyglądać. Poza tym szaleje z maluchami, biega, przytula się, zachowuje się zupełnie normalnie, ech...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2015 8:59 Re: Kotka nie wiadomo w jakim kolorze :(

Będzie dobrze.
Z moich obserwacji wynika ,że do 14-21 dni od przyjecia kota można spodziewać się nagłego załamania zdrowotnego. U mnie 14 dni to takie mega oczekujące.
Kciuki
Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości