Zacznę jeszcze raz. Taka jestem niepozbierana, że chyba źle przedstawiłam swoją sytuację.
Życie mi się sypie od dłuższego czasu, mam szansę na terapię w ośrodku, bez tej terapii nie dam rady. To dla mnie ogromna i może ostatnia szansa. Nie dość, że szansa na dojście do formy, to również (być może) na pracę i znalezienie swojego miejsca na ziemi. Muszę spróbować, dla siebie i dla moich bliskich. A moi bliscy to właśnie te dwa koty i dwa psy. Tak się stało, że innych bliskich, takich, których mogłabym tak nazwać z całym przekonaniem, nie mam.
Dlatego błagam! proszę pomóżcie mi, nie mogę zostawić zwierzaków na pstwę losu, nie mam nikogo kto by się nimi zajął. Nie mogę zostawic ich w miejscu gdzie obecnie mieszkam, pod dochodzącą opieką. Wynajmuję pokój, a właściciel mieszkanie ma być z niego eksmitowany. Nie jestem tam zameldowana, nie mam szans na jakikolwiek lokal zastępczy. Po prostu - stanęłam na krawędzi.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale nie tak łatwo im je zrobić

Domu tymczasowego poszukuje trikolorowa kotka "Kizia"
Moja pięknisia w tym roku obchodziła swoje 14 urodziny. Na zdjęciach tego nie widać ale ma ona cudowny charakter.Świetnie nadaje się do domu gdzie są już inne koty lub psy. U mnie nie było żadnych problemów z łączeniem. Miała 8 lat gdy zjawił się 2 kot( pirat) i z miejsca przyjęła go do stada( zero prychania,syczenia).
Jest wielką fanką żółtej fasolki,kukurydzy i groszku.
Ma też nietypową cechę: niedomaga się w nocy uwagi ponieważ woli spać.
A więc przyszły opiekun może zapomnieć o nocnych pobudkach


Pirat

I wspólne zdjęcie

Zdjęcia piesków nie są takie złe, jak te kocie.
Nie wiem gdzie powinnam założyć ten wątek a więc zakładam go tutaj.Jeżeli jest to złe miejsce to uprzejmie proszę o przeniesienie go we właściwe miejsce

Z przyczyn niezależnych od siebie muszę poszukać domu tymczasowego dla kocurka,który w obecnej chwili ma 5 lat i dla psiego rodzeństwa,który niedługo (pod koniec sierpnia) będą mieli 3 lata

Dom tymczasowy jest poszukiwany ponieważ mam szansę wyjechać do jednego ośrodka w Koszalinie i tam pod opieką specjalistów rozpocząć nowe życie.Oczywiście jak tylko tam trafię to od razu zacznę szukać nowej pracy i mieszkania bo nie chcę na długo rozstawać się z moimi pupilkami.
Mam nadzieję że ludzie na tym forum będą mogli mi pomóc w znalezieniu dobrego domu dla moich pupili

Pirat jest kocurkiem o jednym oku





Szelma razem ze swoim bratem trafiły do mnie gdy miały niespełna 2 miesiące



Maja szelma jest przecudownym psiakiem,który jest niezbyt pewnym siebie psiakiem.Ta "niepewność" wychodzi z niej podczas spotkania nowego psiaka(i nie tylko)





Zbój jest przecudownym pieszczochem



Zbój ma niezdiagnozowaną alergię na pyłki ale nie przeszkadza mu to w dokazywaniem na dworze.Trzeba mu po prostu codziennie sprawdzać oczy bo często ma w nich ropę.
