Polina pisze:Nie, nic się nie zapycha. Kupiłam ją pod koniec kwietnia i od tego czasu nic się takiego nie stało. Pompka chodzi cicho, fajnie pluszcze woda. Na noc i jak wychodzę z domu to ją wyłączam. Co kilka dni ją dokładnie szoruję, bo mimo wszystko kamień zaczął się osadzać. Wodę wymieniam codziennie, czasami co 1,5 dnia jak nie zdążę zrobić tego przed wyjściem do pracy.
Mamy dokładnie tą:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... anna/32383
Moja też ładnie piła z miski, ale teraz pije chyba dwa razy tyle. Chodzi sobie chodzi, usłyszy plusk i leci się napić. Jak czasem zapomnę ja włączyć to kota staje przed nią i wymownie patrzy. Wie skubana, że jak wsadzę wtyczkę to za chwilę popłynie.
Jak się zepsuje kupię natychmiast następną, bezapelacyjnie.
Brzmi zachęcająco. Rozważę, tylko najpierw muszę wymyślić, gdzie ją postawić (kontakty w mieszkaniu są rozmieszczone tak sobie, choć część jest przy ziemi i może uda się coś wykombinować).
rest pisze:chyba tak, a tyle dobrych opinii o nim w necie jest, chyba wiem kto je piszedo czesania u nas sprawdzila sie taka niepozorna rekawica za niecale 7 zl http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... oria/32935 kot bardzo zadowolony
Wzięłam ją sobie za punkty. U mnie jeden z kotów na widok tej rękawicy ucieka, gdzie pieprz rośnie, a drugi patrzy groźnie, gdy sie zbliżam, i stawia opór. O dziwo, zgrzebełkiem ładnie dają się czesać, a mam takie: https://animalia.pl/trixie-zgrzeblo-pla ... goly/3158/
Za to rękawica doskonale sprawdza się przy ściąganiu kołtunów z kanapy/koca na kanapie oraz drapaka. Choćby dlatego warto ją mieć
