Zuzia i Pola po raz 31 ♥♥♥

[Ewa L.]

Hej Ewuś
To my prawie-prawie rówieśniczki
Miłego dzionka

Prawie bo z drugiej połowy dwudziestego wieku ( ja jestem 1971 rok produkcji )

No to powiem Ci, że różnica między nami jest 2 lat

Patrz pani kto by pomyślał

[Sihaja]

Cha!

[Ewa L.]

Cha!

Zapraszam cię po banerek konkursowy.

[Sihaja]

Banerek? Raczej nigdy nie wstawiam banerków, nie wiem, czy potrafię go wkleić tak, żeby podpis został na swoim miejscu

[Ewa L.]

Banerek? Raczej nigdy nie wstawiam banerków, nie wiem, czy potrafię go wkleić tak, żeby podpis został na swoim miejscu

To proste . Ściągnij kod banerku i w podpisie za swoim zrób odstęp trzech spacji i wstaw. Będzie idealnie.

[Sihaja]

Udało się

[klaudiafj]

Widzę ze wszystkich wszystko boli
Mnie jeszcze nic, ale zbliżają się te dni kiedy to z bólu wyje

Wiem że jest powiedzenie że trzeba się cieszyć jak coś boli bo wtedy człowiek wie że żyje ale z tym bólem to już przegięcie.

Nie wiem kto tak mówi, chyba ktoś kogo nic nie boli i zazdrości tym co ich boli

Hej Ewuś, też sobie dam banerek, o ile jeszcze mi się zmieści, bo już nie mam na nic miejsca w podpisie.

[Ewa L.]

Udało się

Widzisz super ci wyszło.

[Ewa L.]

Widzę ze wszystkich wszystko boli
Mnie jeszcze nic, ale zbliżają się te dni kiedy to z bólu wyje

Wiem że jest powiedzenie że trzeba się cieszyć jak coś boli bo wtedy człowiek wie że żyje ale z tym bólem to już przegięcie.

Nie wiem kto tak mówi, chyba ktoś kogo nic nie boli i zazdrości tym co ich boli

Hej Ewuś, też sobie dam banerek, o ile jeszcze mi się zmieści, bo już nie mam na nic miejsca w podpisie.

To stare powiedzenie jak świat.

[puszatek]

hej Ewuniu

dzisiaj w domku ? ja nadaję z pracy....

[Moli25]

Dzien dobry
Jak minął weekend ?

[Ewa L.]

hej Ewuniu

dzisiaj w domku ? ja nadaję z pracy....

Witaj Basiu!
Prawie bo nie pracuję

[Ewa L.]

Dzien dobry
Jak minął weekend ?

Właśnie wróciłam od rodziców. Dziś byłam żeby ugotować im obiad bo mama zaniemogła. Od kilku dni miała biegunkę nie wiadomo po czym a wczoraj doszła temperatura. Dziś ugotowałam jej bulionik z manną i ogromną ilością marchwi. Jak na razie ją nie goni. Myślę że wraca do siebie tylko słaba jest.

[mir.ka]

Dzien dobry
Jak minął weekend ?

Właśnie wróciłam od rodziców. Dziś byłam żeby ugotować im obiad bo mama zaniemogła. Od kilku dni miała biegunkę nie wiadomo po czym a wczoraj doszła temperatura. Dziś ugotowałam jej bulionik z manną i ogromną ilością marchwi. Jak na razie ją nie goni. Myślę że wraca do siebie tylko słaba jest.

może wirusówkę gdzieś złapała?

[Ewa L.]

Dzien dobry
Jak minął weekend ?

Właśnie wróciłam od rodziców. Dziś byłam żeby ugotować im obiad bo mama zaniemogła. Od kilku dni miała biegunkę nie wiadomo po czym a wczoraj doszła temperatura. Dziś ugotowałam jej bulionik z manną i ogromną ilością marchwi. Jak na razie ją nie goni. Myślę że wraca do siebie tylko słaba jest.

może wirusówkę gdzieś złapała?

Nie mam pojęcia. Całe życie miała kłopot i czasami nie chodziła przez tydzień. Od kiedy zdiagnozowano u niej miastemię i bierze leki prawie codziennie chodzi i ma luźne.
Ale to już przegięcie było i szła z niej sama woda przy silnych skurczach żołądka.
Przy wirusówce tata też by miał.