wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

[magicmada]

Fiołek zdartonosy i sfrustrowany



Ile można czekac?



My love Tika




Elena Zielona Łapa


I Ty też możesz przyjść i tak Cię powitam- Velma

[He-La]

Czy ktos bedzie dzisiaj? Ja jestem na miejscu. Jedna kicia poszla do domu. Poza tym pustki. Jak ze spacerem Porsze? Musza byc dwie osoby... Czy ktos planuje wizyte u Ksiecia dzis lub jutro?

[ewa_mrau]

zaginą kot[...]

Z tego co wiem, już się znalazł.

... mry!

[mamamariana]

Czy ktos bedzie dzisiaj? Ja jestem na miejscu. Jedna kicia poszla do domu. Poza tym pustki. Jak ze spacerem Porsze? Musza byc dwie osoby... Czy ktos planuje wizyte u Ksiecia dzis lub jutro?

Ja będę jutro.

[ruru]

Kasia, jeśli jutro jesteś, to wielka prośba o umówienie dowozu Fiołeczka
w poniedziałek do lecznicy,
ja tam go odbiorę, tylko muszę wiedzieć o której godzinie, pan kierowca będzie,
żebyśmy się zsynchronizowali, bo mam spory kawałek do dojechania

[casica]

Mogę go dowieźć i nawet zgarnąć Cię po drodze jeśli chcesz?
O której to ma być?

edit: Porszaczka czy Fijołka?

[mamamariana]

Fiolek jeździ z kier.
Niestety nie mamy transportu dla Porsze na jutro na 17, więc jakbyś mogła casico...

[casica]

Ok, mogę. Tak zapytam dla porządku - ktoś się przejedzie ze mną?

[anmajo]

Fiołek dziś znacznie lepiej


A Gwiazda Porszuś był na spacerze, na rozległych i dzikich łąkach

[mamamariana]

Fotorelacja z dziś.
Pablo,kocurek z Pabianickiej, około roczny:

Znalezisko w boksie nr.2, ukrywał się od 02.07. Właściciel pięknych bursztynowych oczu Amber. Bardzo płochy, ale zero agresji. 7 miesięcy. Znaleziony na Aleksandrowskiej.

Aspirant. Kocurek przecudnej urody i charakteru. Miły i słodki,aż do zemdlenia Jego Pan siedzi na dołku, po kota nikt się nie zgłasza...

Ben. Big Ben. Wielki,wystraszony, kilkuletni misio. Po zmarłej osobie...

Dwa koty z Grabowej. Przyniósł facet, twierdząc,że konkubina już nie chce tych kotów, więc albo do Schronu, albo do lasu. Na pierwszym planie kocurek, w tle bura kotka. Koty b.ładne zadbane, kot wykastrowany. Może konkubina nie wie, że jej "ukochany" wywiózł jej koty???

Hiacynta. Chodzi luzem i od tej pory jest mega miziakiem. Za Panią Asią chodzi jak piesek. Zjada Paniom kanapki z żółtym serem, nawet chlebkiem nie gardzi.

Luna, która rzekomo kogoś pogryzła i wróciła z adopcji. Maćka nie chciała ruszyć Ma już ogłoszenie zrobione przez Mandalę.

Metaxa. Bardzo chuda kicia, chociaż jak przyszła była jeszcze chudsza. Miła,ale czasem się boi.

Nero, kotek po urazie miednicy, bardzo kochany:

Z serii Marmurowa horror story, dziewczyna Fiołka, Uszka:


Jeszcze jest śliczna kilkunastotygodniowa czarna kuleczka, siedzi z Eulalią Mrau. Miała niedowład nóżek,który ustępuje,ale dziś kicia niechętnie chodziła , zrobiła kilka kicków ,jak zajączek.

[mamamariana]

W domu:
Velma która okazała się mieć 2 lata, nie 8!
Henryczka
Safari
Dziś do domu poszły 2 kociątka, z poruszającego zdjęcia Magic, które zamieściła na FB pomóżzmienić...
Państwo przyjechali specjalnie po nie ,aż 50 km. W domu mają jeszcze kocicę. Chcieli wziąć jedną kotkę, a wyszli z dwoma kocurkami.

[casica]

Ok, mogę. Tak zapytam dla porządku - ktoś się przejedzie ze mną?

Przypomnę się.
Przecież nie jestem wolontariuszką schroniska.
Może ktoś będzie uprzejmy odpowiedzieć?
- czy ktoś ze mną pojedzie
- jeśli nie, kto mnie umówi w schronie
- kto mi wyda kota
- gdzie są akcesoria, które trzeba zabrać do lecznicy
- czy wizyta w lecznicy jest umówiona na 17

Dziękuję za uwagę
-

[mamamariana]

Ok, mogę. Tak zapytam dla porządku - ktoś się przejedzie ze mną?

Przypomnę się.
Przecież nie jestem wolontariuszką schroniska.
Może ktoś będzie uprzejmy odpowiedzieć?
- czy ktoś ze mną pojedzie
- jeśli nie, kto mnie umówi w schronie
- kto mi wyda kota
- gdzie są akcesoria, które trzeba zabrać do lecznicy
- czy wizyta w lecznicy jest umówiona na 17

Dziękuję za uwagę
-

Tak, na 17ta w Koniu.
Niestety, obawiam się, że nikt nie może z Tobą jechać, stąd w ogóle jest problem. Chyba, że Tatiana????
Jeśli mi wyślesz na pw dane to Cię zaanonsuję, puszorek czerwony dla Porsze wisi na jego boksie. Kota może Ci wyda Pani doktor, ale odnieść do boksu już będziesz musiała sama, tylko musisz wiedzieć dokąd, portier tylko Cię wpuści...
Czyli jak byłaś z Magdą, to nie wchodziłaś? To może faktycznie lepiej odwołać wizytę...

[ruru]

Casica jutro z Tobą pojadę, teraz pisze z tel. Ale sie umówimy

[casica]

Tak, na 17ta w Koniu.
Niestety, obawiam się, że nikt nie może z Tobą jechać, stąd w ogóle jest problem. Chyba, że Tatiana????
Jeśli mi wyślesz na pw dane to Cię zaanonsuję, puszorek czerwony dla Porsze wisi na jego boksie. Kota może Ci wyda Pani doktor, ale odnieść do boksu już będziesz musiała sama, tylko musisz wiedzieć dokąd, portier tylko Cię wpuści...
Czyli jak byłaś z Magdą, to nie wchodziłaś? To może faktycznie lepiej odwołać wizytę...

Poprzednio też miałam jechać sama i właśnie chodziło o zaanonsowanie bo przecież nikt tam mnie nie zna. W efekcie pojechała też Magda więc problemu nie było. Gdzie jest Porszaczek, to wiem bo byłam w środku. Ale nie było wtedy jeszcze puszorka, a i transporterek trzeba było znaleźć. Tak się nerwowo dopytuję bo wolałabym, żeby wszystko grało I obawiam się, że mimo mojej filmowej i nieziemskiej urody wetka mnie nie zapamietała i np odeśle w cholerę. Zaraz Ci wyślę pw. z danymi na wszelki wypadek

Casica jutro z Tobą pojadę, teraz pisze z tel. Ale sie umówimy

To super