Kotinowo – Majowa niespodzianka :)

oczy nacieszyłam :1luvu:

pięknym , zadowolonym, wypieszczonym stadkiem :1luvu:

obrazy też ładne, zdolna jesteś, najlepiej maki mi sie podobają

A teraz pozwolicie na chwilę wspomnień ....

Ostatnie zdjęcie Santuni

Bezczelna malutka Tosia i Santa … sunia o anielskiej cierpliwości

Dnia 1.06.2013 odeszła za TM Tinka ... nie mogę jej zapomnieć :cry:

Tinka … wspaniała niezależna, pewna siebie rezydentka, rozstawiające cały zwierzyniec po kątach, gdy coś jej nie pasowało,
wszystkie się z nią liczyły i grzecznie schodziły z drogi.

Tutaj Tinka czatuje na Cymka, aby mu przylać z liścia gdy wyszedł z kuwety … oraz spanie na butach dużego,
zawsze brała je do mordeczki i głosno miaukoląc chodziła po mieszkaniu

Azirka była z nami ok. 3 lat, ale dała się zapamiętać jako mądra sunia. Dorosła kilkuletnia sunia bez problemu zaakceptowała nie tylko zadziornego Fitusia,
ale i cały mój kociniec … Ale z kotów to największą sympatią okazywała Tinusi i Dziunieczce … z wzajemnością.

Najbardziej mi zaimponowała tym właśnie pozytywnym stosunkiem do kotów, nawet Pomposia przywitała merdając ogonem i zachęcając go do zabawy …
Na Tillę to prawie nie zareagowała, bo jej zmysły już były znacznie przytępione, nie jestem pewna czy w ogóle zauważyła jej pojawienie się u nas.

mir.ka pisze:oczy nacieszyłam
pięknym , zadowolonym, wypieszczonym stadkiem
obrazy też ładne, zdolna jesteś, najlepiej maki mi sie podobają

Dziękuję, Mireczko :1luvu:

Ech

Tilla wypiękniała u Ciebie :1luvu:

barbarados pisze:Ech

Basiu

dorcia44 pisze:Tilla wypiękniała u Ciebie

Dorotko

Jest jej na pewno dużo więcej, ma też wspaniałą sierść, gęstą i trochę przedłużoną,
ale teraz w porze letniej będę starała się odchudzić ją i Cymka ... chociaż troszeczkę

Cymkowi już nieco wagi ubyło, bo zaczął współpracować .... gania po chacie, zaczyna nawet szaleć ... czasami - widok przedni :ryk:

Tilka gania i dokazuje, ale podżera non stop, zmusza więc mnie do rygorystycznego postępowania ... sucha karma nie będzie cały czas dostępna :mrgreen:

Ja chyba z lekka odchudziłam Kropeczkę :wink:

zważę ją w piątek przed sanacją paszczy.

Cześć Elu

Piękne wspomnienia, ich nikt nam nigdy nie odbierze :1luvu:

Tinusia moja ulubienica :1luvu:

Miraclle pisze:Cześć Elu
Piękne wspomnienia, ich nikt nam nigdy nie odbierze
Tinusia moja ulubienica

Tak, Basiu, masz rację :1luvu:

dorcia44 pisze:Ja chyba z lekka odchudziłam Kropeczkę zważę ją w piątek przed sanacją paszczy.

A ja Cymusia :ok:

Tilla uparła się i odmawia współpracy, miauknęła lekko wkurzona, że kochanego futerka nigdy za dużo

@ zrobiła się taka przylepka namalniaczka, że nie umiem się na nią złościć :oops:

będziemy odchudzać grubaska powoli, bardzo powoli ... może się nie zorientuje :mrgreen:

Kotina pisze:
dorcia44 pisze:Ja chyba z lekka odchudziłam Kropeczkę zważę ją w piątek przed sanacją paszczy.

A ja Cymusia :ok:

Tilla uparła się i odmawia współpracy, miauknęła lekko wkurzona, że kochanego futerka nigdy za dużo

i ma dziewczyna rację :mrgreen:

Cioteczki, mam wolne do weekendu :201413

Coś tam zaczęłam malować, porozpieszczałam wnusia :1luvu:

i ... zajrzałam na miau ... widać nie odwykłam tak zupełnie :wink:

Tysiaczek słodziaczek :201461

Tosia coraz spokojniejsza :201461

Tola słodka namalniaczka :201461

Dziunieczka słodka przylepka :201461

Cymek … muszę go pochwalić, ładnie schudł :201461

ale zrobił się pieszczoch wielki, nic tylko by siedział na kolanach :201461

Tilla pomaga mi w dzierganiu, pozuje w zieleni … ta @ nie chce dbać o linię :mrgreen:

Śpiochy dwa … Tysia i Tosia :201461

Balkonowe leniuchowanie … Tilla i Tolcia :201461

W czasie upałów najlepiej pod wentylatorem … Fituś i Tosia :201461

Łypanie okien … Fitusiński :1luvu:

Dzisiaj w nocy zaczęły się u nas burze, pól nocy przesiedziałam z Fitusiem w kibelku, tam jakoś najmniej się trzęsie

Biedaczysko tak się boi grzmotów i błyskawic, że obawiam się o jego 10-cioletnie serduszko
wzięłam więc krzyżówkę i siedzieliśmy oba aż nawałnica przeszła ....
Odwykłam już od zarwanych nocy, oczy mi się same zamykają ... :cat3:

mir.ka pisze:
Kotina pisze:
dorcia44 pisze:Ja chyba z lekka odchudziłam Kropeczkę zważę ją w piątek przed sanacją paszczy.

A ja Cymusia
Tilla uparła się i odmawia współpracy, miauknęła lekko wkurzona, że kochanego futerka nigdy za dużo

i ma dziewczyna rację

Hej, Mirkeczko :1luvu:

Cymek … muszę go pochwalić, ładnie schudł :201461

ale zrobił się pieszczoch wielki, nic tylko by siedział na kolanach :201461

biedactwo głodzone :placz:

Tilla pomaga mi w dzierganiu, pozuje w zieleni … ta @ nie chce dbać o linię :mrgreen:

a Tilla ma rację, nie jest wcale gruba

mir.ka pisze:Cymek … muszę go pochwalić, ładnie schudł ale zrobił się pieszczoch wielki, nic tylko by siedział na kolanach

biedactwo głodzone

a wcale, że nie
on jest za leniwy, zeby w nocy jeść (przeciez to facet), nie przepada za TOTW no i zaczął ganiać z kocicami

Tilla pomaga mi w dzierganiu, pozuje w zieleni … ta @ nie chce dbać o linię

a Tilla ma rację, nie jest wcale gruba

jasne, w ogóle ani ani ... to przeciez tylko sierść ... puchata i długa ....

co widać na fotkach :ryk:

Kotinowo – Majowa niespodzianka :)

Kto przegląda forum