Koty wegrowskie cd- zbieramy na wybieg

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2005 20:53

Kurcze chciałabym pomóc bardziej niż tylko przelewem, ale nie mogę :cry: , jak dostanę wypłatę to znowu coś wyślę.

Wysłałam też trochę wici do nzajomych z apelem o pomoc.

Trzymam jednak mocno kciuki :ok:
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie mar 13, 2005 10:15

up
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie mar 13, 2005 10:31

Słuchajcie, a tak wogóle to nie jest dobrze. Z tego co mówiła mi Ania to koszt utrzymania takiego stada jest ogromny. To co zadeklarowaliście ,ze wpłynłęło starczy na 3- 4 dni. :cry:
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie mar 13, 2005 10:31

pstryga pisze:Słuchajcie, a tak wogóle to nie jest dobrze. Z tego co mówiła mi Ania to koszt utrzymania takiego stada jest ogromny. To co zadeklarowaliście ,ze wpłynłęło starczy na 3- 4 dni. :cry:


a jedzenie które dostarczyła Kasiad?
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie mar 13, 2005 10:41

Ska pisze:
pstryga pisze:Słuchajcie, a tak wogóle to nie jest dobrze. Z tego co mówiła mi Ania to koszt utrzymania takiego stada jest ogromny. To co zadeklarowaliście ,ze wpłynłęło starczy na 3- 4 dni. :cry:


a jedzenie które dostarczyła Kasiad?


tego na szczeście jest chyba sporo, alke ja w sumie nie wiem na ile to starczy. Ania będzie miała dostęp do netu w poniedziaółek. Pewnie coś napisze. Zdaje sie ,ze część zwierzaków jest chora wiec robi sie dodatkowy problem ( i rosną koszta :cry: ). I więcej będzie wiadomo .dziś pojechała ekipa do Węgrowa, na pewno napisza co tam zastali. Pojechał też z nimi weterynarz, myśłe ,ze wieczorem będziemy wiedzieć więcej.
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie mar 13, 2005 10:46

pstryga pisze:
Ska pisze:
pstryga pisze:Słuchajcie, a tak wogóle to nie jest dobrze. Z tego co mówiła mi Ania to koszt utrzymania takiego stada jest ogromny. To co zadeklarowaliście ,ze wpłynłęło starczy na 3- 4 dni. :cry:


a jedzenie które dostarczyła Kasiad?


tego na szczeście jest chyba sporo, alke ja w sumie nie wiem na ile to starczy. Ania będzie miała dostęp do netu w poniedziaółek. Pewnie coś napisze. Zdaje sie ,ze część zwierzaków jest chora wiec robi sie dodatkowy problem ( i rosną koszta :cry: ). I więcej będzie wiadomo .dziś pojechała ekipa do Węgrowa, na pewno napisza co tam zastali. Pojechał też z nimi weterynarz, myśłe ,ze wieczorem będziemy wiedzieć więcej.


Ja wpłacę jutro w imieniu swoim i Kocurro, której jestem winna pieniądze.
Zablokowałam sobie dostęp do konta przez Internet, nigdy nie mogę się dogadać przez telefon bo nie pamiętam tych tajne/poufne i innych kodów, muszę się pofatygowac osobiście do banku.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie mar 13, 2005 11:05

Obawiam się, że znalezienie opieki dla wszystkich zwierzaków potrwa tygodnie, o ile nie miesiące... Z tego co pisałyście to koty wychodzące, więc nie wszystkie nadają sie pewnie do mieszkań. Tak sobie myśle, ze to przerasta możliwości jednej organizacji społecznej. Może Canis zwróci się do TOZ-u czy innych organizacji o pomoc, przyjęcie po pare zwierzaków, Kasia z fundacji Koci Swiat wzięla juz czesc kotów.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 13, 2005 11:08

GuniaP pisze:Obawiam się, że znalezienie opieki dla wszystkich zwierzaków potrwa tygodnie, o ile nie miesiące... Z tego co pisałyście to koty wychodzące, więc nie wszystkie nadają sie pewnie do mieszkań. Tak sobie myśle, ze to przerasta możliwości jednej organizacji społecznej. Może Canis zwróci się do TOZ-u czy innych organizacji o pomoc, przyjęcie po pare zwierzaków, Kasia z fundacji Koci Swiat wzięla juz czesc kotów.


Wiem ,ze Canis szuka sponsora. Oby sie znalazł. Bo utrzymanie, wysterylizowanie, i chyba doleczenie tych zwierzaków, to ogromne koszty. :(
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie mar 13, 2005 11:42

Szkoda, że jestem tak daleko. Już coś wpłaciłam, postaram sie jeszcze, ale trochę później, bo jestem na debecie.

Faktycznie, nawet, gdyby to były same małe kociaki nie damy rady.
Chyba lepszym wyjściem byłyby inne schroniska. :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 13, 2005 12:15

Ja bym dała troche pieniędzy , ale na wystaiwe zapłacą bonem :? A co z tym bonem dalej robić ? :? Chyba że kupiłabym troche jedzenia puszek?. Wiadomo że lepsze są pieniądze
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Nie mar 13, 2005 13:45

uparcie bęe podbijać...


up
Prawdziwy dżentelmen to ktoś, kto kota zawsze nazwie kotem, choćby się o niego potknął i upadł
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... hichraszek - zapraszam do lektury

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie mar 13, 2005 13:55

hmmmmmmmmm... niezbyt kolorowo. Póki co to nic nie pomogę, bo fundusze takie nieco ... kiepskie? Ale postaram się cokolwiek uzbierać i przesłać na konto. Nie wiem co można zrobić. Jakoś tak trudno jest...

Jak można być aż tak brutalnym? Boże ludzie są straszni. Współczuję temu komuś kto znalazł to ciało i tego martwego psa :( :( :(

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Nie mar 13, 2005 15:35

Ehhh ciężka sytuacja, mam nadzieję, że chociaż trochę pomożemy...
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 13, 2005 16:49

Czy już wiadomo coś wiecej na temat dzisiejszej akcji?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie mar 13, 2005 17:04

Chyba jeszcze nie ta miejscowość jest raczej daleko info będzie pewnie wieczorem :wink:
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 135 gości