Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2015 19:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

:lol: :lol: Przypomnij sobie! :mrgreen:

ad1-wiedziałam

ad2-nic mnie nie gryzie, mam spokój. :mrgreen:

ad3-no coś takiego, nawet bym nie pomyslała, tylko pytanie czy tak na każdego zadziała. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 07, 2015 19:59 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

A dlaczego Ciebie nic nie gryzie, hę? :twisted: :mrgreen: Ja byłam godzine nad wodą i mam 50 bąbli i to nawet mnie ugryzło przez but i na plecach. A w życiu to nawet pająk mnie użarł. :evil: Mi nie pomaga nawet żaden och czy off czy jak mu tam ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 07, 2015 20:33 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

klaudiafj pisze:A dlaczego Ciebie nic nie gryzie, hę? :twisted: :mrgreen: Ja byłam godzine nad wodą i mam 50 bąbli i to nawet mnie ugryzło przez but i na plecach. A w życiu to nawet pająk mnie użarł. :evil: Mi nie pomaga nawet żaden och czy off czy jak mu tam ;p

:lol: :lol: nie wiem, czemu mam takie fory, raka mam , czy co? O! Błękitna krew! :mrgreen:
Nawet pajak! :strach: Jkaby mnie użarł pająk, to chyba bym z wrażenia palpitacji serca dostała.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 07, 2015 20:37 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

klaudia a może ty masz tą ślachecką słodką krew i wszyscy krwiopijcy tak do ciebie lgną :?: :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 07, 2015 20:41 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

:201410 To było jakieś 4 lata temu jak wybraliśmy się na łączkę posiedzieć (czego nie lubię ale poszłam) i na drodze trawiastej siadłam na nogach jak japończyk (nie wiem jak to powiedzieć) i przygniotłam go - coś mnie dziabnęło. Nie wiedziałam co i poszłam do domu. Potem łydka przy kostce i kostka mi spuchła jak baniak - swędziało mnie to okropnie a kiedy drapałam to jak po złamanej nodze taki ból. To się utrzymywało 3 miesiące. Już opuchlizna zeszła a świąd i ból pozostał. A do roku czasu miałam czerwony ślad. Nie wiedziałam co to było - miałam dwie dziurki obok siebie jak od wampira albo węża ale malutkie z milimetrem odlegości miedzy dziurkami. Przez przypadek potem trafiłam na artykuł o ugryzieniach pająka. Mnie do głowy nie przyszło, że to pająk, bo nas się uczy, że pająki nie gryzą. Okazuje się, że jest to mit! Gryzą wszystkie pająki i wszystkie mają jad. Również mały przegryzie naszą skórę. Ten mój nie mógł mieć więcej jak 2,5 cm szerokości, bo bym go zauważyła, a zazwyczaj takie 2 cm biegają pod nogami. Także moja arachnofobia wzrosła ;) I wiem, że mam uczulenie na pajęczy jad :/

Bożenko Twoja krew na pewno jest błękitna zatem :mrgreen:

Ewuś - na pewno mam krew słodką i tłustą - odpowiednio dużo białka by się posycić ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 07, 2015 20:55 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

http://bi.gazeta.pl/o/a/forum/563/0/563012.jpg

""Lepiej nie mieć dzieci, dzięki temu można poznać świat, jechać na wakacje, mieć willę za miastem, mieć spokój. Może wygodniej jest mieć pieska, dwa koty i to je obdarzyć miłością"... - mówił Ojciec Święty, nazywając zjawisko bezdzietności z wyboru skutkiem "kultury dobrobytu".

Papież Franciszek :( Zawiodłam się na nim :( Jakby nie wiedział jak jest w Polsce.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 07, 2015 20:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

klaudiafj pisze:
Bożenko Twoja krew na pewno jest błękitna zatem :mrgreen:


o tak, zdecydowanie wolę tę opcję! :lol: :mrgreen:
Pewnie ze gryzą, w końcu to drapieżniki! Brr..właśnie jednego się z mieszkania pozbyłam. Wcoraj mieliśmy otwarte okno troszkę, i było do przewidzenia, że jakaś gadzina se wlezie na bezczela. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 07, 2015 21:10 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

OOo smacznego! Ja tez wczoraj w biedronce kupilam agrest... :) Pychotka...

Ciekawa ta opcja sterylizacji bocznej. Musze wiecej o tym poczytac bo nigdy nie slyszalam.

Ciekawe to co napisalas... ciekawe jak koty postrzegaja czas...

CO do uczulen to daj znac... czy to nowe cos pomoglo... w sumie w sumie mozna miec i na to uczulenie... choc na pierwszy rzut oka nie jest to oczywiste...

Daj znac co z kuracja kremem :D jestem ciekawa efektow... :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto lip 07, 2015 21:22 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

PixieDixie pisze:Ciasto w pracy?! Tez taka prace chce :D

Ja się często zastanawiam czy ja chce taka prace :20145

Klaudia u mnie 99% je mięso, dosłownie, mam 3 osoby chyba w zakładzie które jedza jarskie. ostatnio tak pomyślałam o Was, bo wiem ze jest tu kilka osób co mięsu mówią NIE.
Nie mam problemu z ułożeniem menu, bo mam tylko jedno jarskie a reszta dań na mięsie bazuje :mrgreen:

sorry za OFF ! :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lip 07, 2015 21:55 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

Hejka :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 08, 2015 7:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

Doberek :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 08, 2015 9:38 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

Hejka :D
Dziś przychodzi kurier z zooplus a ja wskakuję na miał, bo może będą zdjęcia małej Tosi :D Nie ma jeszcze :wink:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 08, 2015 10:31 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

Na pewno będzie Tosiunia! :D
Doberek Kochane! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 08, 2015 11:32 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

http://bi.gazeta.pl/o/a/forum/563/0/563012.jpg

kot burmański czyli brązowy syjam? :wink:
Tosia go bardzo przypomina
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76039
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 08, 2015 11:37 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 5 - Dokocenie! Czekamy na Tosie :)

klaudiafj pisze:Mi się zdaje, że ja za Kitulę 7 lat temu albo więcej dałam 300 ale z badaniami krwi :)

Kupiłam dziś w markecie Simple czerwony agrest i czarne porzeczki <3 Pychaaaa :D Od lat nie jadłam, od 20 chyba ;p

A kiedy będzie nowe zdjęcie Tosi? ;p

Zrobię tak jak uzna wetka, że woli zrobić ;p Przynajmniej będę mieć pewność, że ma w tym doświadczenie :)


teraz wielu weterynarzy zaczyna robić ja metodą bo jest mniej inwazyjna, mój wet tylko tak robi
ale tak jak piszesz musi mieć doswiadczenie w danej metodzie


mnie też komary zawsze chcą zeżreć, a jak pójdę np do lasu to jeszcze te wielki muchy, jak się nie ubiorę to wracam opuchnięta :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76039
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter i 33 gości