Ja już nie wiem co zrobić, tak oto wygląda Tola
viewtopic.php?f=13&t=150048&hilit=na+%C5%9Bnieguzałatwiona przez Kubusia
viewtopic.php?f=1&t=168885 na szczęście trafiona w koniec powieki bo inaczej było by zapewne po oku.
Rana jest zaropiała i okładam rivanolem.


ucho też podrapane

na zdjęciu je kolację razem z Kolą

a za drzwiami Kubisia i Kaśka
Kubisia miała wczoraj sanację ząbków a to co zostało, niewiele, to wyczyszczone.

Rachunek 52 ale miałam tylko 50 zł.
Mam też do wykupienia receptę na kropelki do oczka które mam podawać też Kubusiowi na te jego jeszcze łzawiące oczy.

winowajca

Kumisia bidulka zajadająca się feliksem na szczęście, bo gotowanie jej codziennie kurczaczka było bardzo dla mnie uciążliwe.
Ma apetyt, chodzi, choć tylne nóżki nie będą już całkiem sprawne, ale chodzi, załatwia się...i żyje.
Pilne, maluszki i matka w poniedziałek na drugie odrobaczenie, potrzebują też karmę Smilla dla bebisiów mokrą bo po niej nic im nie jest.
