Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

a czy takie dawno jablonexowe korale moga byc ? Mam troche po mamie i tylko leza ? jak tak to poprosze adrs na pw to wysle chetnie

Bardzo chetnie przyjmę wszelkie ofiarowane koraliki .Liczą się orginalne dodatki.
Nawiedziła mnie wena twórcza na te moje wianki.
Jakos i nowe pomysły przychodzą mi do głowy .Nic gorszego jak taka niemoc artystyczna i nie jest się zadowolonym z efektu.

Mam adres , w poniedzialek bede slac

, to zycze duzo dobrych pomyslow :ok:

O napracowałam się dzisiaj niczym Kopciuszek :roll:

Doszłam do wniosku ,ze tak dalej nie moge i uporządkowałam w organizery i pudełka wszelkie koraliki i dodatki .Fragmenty bizuterii itp.
Na szczescie bardzo dawno temu kupiłam organizery ale i tak zabrakło mi puszek na inne posegregowane skarby.
Ale czuje się dumna z efektu. Własnie wróciłam ze spacerku z dogami.Tuz przed nami do wody wskoczył bóbr .Widzielismy tylko jego ogon

Bardzo cięzko podejśc cicho by zobaczyć bobra .To niezwykle czujne zwierzaki,
Rano byłam w Serocku na zakupach.Teraz to maleńkie miasteczko tetni życiem bo zaczeły się wakacje i sezon urlopowy w pełni

paczuszka moze niezbyt duza ,zato szczelnie wypakowana koralami juz leci :aniolek:

,pozdrawiam

Moja też już w drodze.

Witam. Ja mam szklane kulki ale one nie mają żadnej dziurki, więc nie można ich nawlec. Czy takie coś może być?

Pozdrawiam Basieńko! :mrgreen:

basia111 pisze:Witam. Ja mam szklane kulki ale one nie mają żadnej dziurki, więc nie można ich nawlec. Czy takie coś może być?

Jak najbardziej mogą być

.Własnie o takie tez chodzi. Jeśli nie są Ci potrzebne Będę wdzięczna jesli mi je podarujesz.

Nie mam ich dużo ale chętnie prześlę te co mam. Poproszę tylko na pw adres do wysyłki.

Wielkie dzięki za dobre słowa i skarby które do mnie posyłacie.

Dzisiaj zbierałam modrzewiowe szyszki.To było zbieranie prosto z drzewa przy pomocy drabiny i grabi do stracania gałązek.
Miało dzisiaj padac a pokropiło jak z kropidła :roll:

Sucho strasznie a czeka nas fala upałów.

U mnie wczoraj w nocy mojej sąsiadce przecieli skobel od bramy i wytoczyli na droge i lawetę 2 letniego Nissana .
Musieli ja obserwowac Ok pónocy wróciła od sasiadów naprzeciwko i poszła spać.Rano juz samochodu nie było.Podobno teraz alarmy rozbrajają droga radiową kilka metrów od pojazdu.Robi się tu niebezpiecznie

basia111 pisze:Nie mam ich dużo ale chętnie prześlę te co mam. Poproszę tylko na pw adres do wysyłki.

Basiu 111-posłalam adres na priv

Mam trochę muszli,mogłabym podesłać.Koraliki jakieś też by się znalazły

Kasiek-super!!!!!

Materiału idzie bardzo dużo na takie kule.

Czasem dobrze zamiast dwuletniego nissana mieć dwa dogi i buldoga.
Uważaj na siebie Basiu!

Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kto przegląda forum