Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

[mb]

A okazało się, że im nie chodziło konkretnie o ogródek, lecz o więcej przestrzeni. W tamtym mieszkaniu mieli ją dzięki ogródkowi, a teraz przestrzeni w mieszkaniu jest tyle, że nie czekają wyjścia z niego, jak zbawienia.

I mają tę przestrzeń przez cały rok, a nie tylko latem
Niech Wam się dobrze mieszka! Pomiauczam okolicznościowo!

Dziękujemy
Oni, biedaki, nawet latem, korzystali z tego ogródka zaledwie przez 1/3 doby, bo w nocy i gdy byłam w pracy, to siedzieli w domu.

[mb]

A oto link do wstrząsającego fotoreportażu pod tytułem "Przeprowadzka" - najlepiej oglądać jako pokaz slajdów.

http://www.fotosik.pl/u/mkbg1/album/1790503

Pod koniec pojawiają się sensacyjne zdjęcia Ady, która nareszcie się przełamała i zajęła należne jej miejsce na kanapie

[wiesiaczek1]

ale pięknie,
koty, książki, widok z okna, taras
ciepły dom,
kolory moje
życzę, aby się wspaniale mieszkało, i tak będzie

[mb]

ale pięknie,
koty, książki, widok z okna, taras
ciepły dom,
kolory moje
życzę, aby się wspaniale mieszkało, i tak będzie

Dziękujemy
W ostatnich latach jakoś niezbyt miałam szczęście, ale z tym mieszkaniem to naprawdę mi się udało.
Wysiłek duży, pod każdym względem, szczególnie finansowym, ale naprawdę było warto.

[weatherwax]

Wstrząsające, istotnie.
Na balustradzie balkonowej to Czaruś?

Niech Wam się dobrze mieszka!

[mb]

Wstrząsające, istotnie.
Na balustradzie balkonowej to Czaruś?

Niech Wam się dobrze mieszka!

Dziękujemy

Tak, to Czaruś. Uwielbia tam siedzieć i spacerować, jak tancerka na linie

[Anna61]

Obejrzałam zdjęcia bardzo ładnie tam jest, niech wam się mieszka jak najlepiej.

[mb]

Obejrzałam zdjęcia bardzo ładnie tam jest, niech wam się mieszka jak najlepiej.

Dziękujemy

Na razie wszyscy są bardzo zadowoleni, tylko najpierw Czaruś, a teraz Tysia pochorowali się trochę.
Tydzień temu Czaruś zaczął kichać jak oszalały, ale dostał antybiotyk i szybko mu przeszło.
Niestety, zdążył zarazić Tysię, która przedwczoraj zaczęła kichać jak oszalała i do tego - smarkać.
U niej przebiega to ciężej. Dostaje antybiotyk, leży na kanapie opatulona kołdrą (jest zimno ) i jest nieszczęśliwa.

[ryśka]

Zdrowia dla Tysi!

[mb]

Zdrowia dla Tysi!

Tysia dziękuje

Kciuki bardzo potrzebne, bo znowu mamy pochmurny i niezbyt ciepły poranek, który nie sprzyja zdrowieniu
Jakby słonko świeciło, to Tysia mogłaby się wygrzać.

[ryśka]

A poduszka elektryczna? Albo termoforek?

[mb]

A poduszka elektryczna? Albo termoforek?

Poduszki nie mamy, ale termoforek przyszedł mi do głowy i już od wielu godzin Tysia jest dogrzewana termoforkiem z butelki po ice tea Tymbarku
Bardzo jej się to podoba i widać, że pomaga

[mb]

Tyśka już wyraźnie lepiej.
Jeszcze prycha i posmarkuje, ale ma apetyt rekonwalescenta i wrócił jej normalny humor, to znaczy nie jest nieszczęśliwa, lecz wścieka się na wszystko
Dzięki termoforkowi i opatuleniu kocykiem może rozkoszować się pobytem na balkonie.

Ada przed chwilą wykonywała dzikie biegi i skoki i polowala na piłeczkę na gumce, która jest na najwyższym drapaku

Czarusia wytracaja z równowagi psychicznej jakieś upierdliwe muchy, takie, co to dokuczają w deszczowe lato.

Ada właśnie jest na kanapie i ugniata kołdrę

[mb]

Tyśka już wyraźnie lepiej.
Jeszcze prycha i posmarkuje, ale ma apetyt rekonwalescenta i wrócił jej normalny humor, to znaczy nie jest nieszczęśliwa, lecz wścieka się na wszystko
Dzięki termoforkowi i opatuleniu kocykiem może rozkoszować się pobytem na balkonie.

Oczywiście, była także osłonięta parasolem przed zacinającym deszczem

[Anna61]

Dzieci niektóre tak nie mają, jak koty u Ciebie Marysiu.