Adopcje z Koterii. Co chwila nowe koty...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 26, 2015 12:13 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty!

Właśnie trafiły do nas kocie podrzutki. Malutkie. W transporze. Ktoś zostawił pod drzwiami Ośrodka.

Luddzcy państwo :twisted: Nie utopili. Nie wyrzucili na śmietnik. I jeszcze w transporterze podrzucili, nie jakimś tam byle kartonowym pudle. :twisted:

Szczegóły i fotki wkrótce.
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2015 18:40 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Cersei prosi o dom!

Obrazek

Taka oto zielonooka krówka szuka nowej miejscówki. Cersei jest miłą koteczką, delikatną i lekko nieufną. To bardzo małomówne dziewczę. Chwilowo nie chce nam poopowiadać o sobie. Tajemnicza :)
Przyjechała do nas z mokotowskiego śmietnika :( żyła tam w stadzie czterech kotów. Warunki, w których bytuje są tragiczne. Nie chcemy i nie wyobrażamy sobie, aby musiała tam wrócić. Tym razem rozpaczliwie prosimy o dom.

Kotka przebywa w Warszawie.
W Koterii będzie do 5 lipca.

Płeć – kotka
Sterylizacja/kastracja – będzie wykonana
Testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek w godz. 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/579
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2015 18:48 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty!

Adopcje z Koterii pisze:Właśnie trafiły do nas kocie podrzutki. Malutkie. W transporze. Ktoś zostawił pod drzwiami Ośrodka.

Luddzcy państwo :twisted: Nie utopili. Nie wyrzucili na śmietnik. I jeszcze w transporterze podrzucili, nie jakimś tam byle kartonowym pudle. :twisted:

Szczegóły i fotki wkrótce.

Oskara Kociego takiemu dać:(
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 28, 2015 19:23 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

bo to taki problem wykastrowac.... :roll:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Nie cze 28, 2015 20:16 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

A oto i kocie podrzutki:

Obrazek

Dzieci z Bullerbyn na cito szukają DT/DS.

Jak? Co? Gdzie? A skąd my mamy wiedzieć? ;) Uznaje się, że wyrzucenie kociąt na śmietnik to brak sumienia, ale wiele innych zachowań budzi nasz głośny sprzeciw ...Godzina 9- otwieramy, jak co dzień (oprócz niedzieli) Ośrodek, a tam, co? A surprise :( Pod drzwiami stoi sobie transporter z potrójnym gratisem, worek karmy i 20 złotych. Po rozpytaniu osób pracujących wokół bloku wynika, że kocięta czekały, co najmniej kilka godzin, zanim zapakowaliśmy je do klatki. Ktoś nad ranem zostawił maluchy pod Ośrodkiem, niby lepiej niż pod śmietnikiem, ale taki sposób załatwienia tej sytuacji pozostawia wiele do życzenia!
Nasz Ośrodek nie przyjmuje kociaków, nie działamy na zasadzie schroniska, kastrujemy, leczymy i wypuszczamy lub wyadoptowujemy w określonym czasie. Jak można się domyślać takie "prezenty" dezorganizują całą naszą pracę :(
Dzieci z Bullerbyn mają około trzech miesięcy, są już odrobaczone, zaszczepione, odpchlone i jak widać zagubione. Kocięta są wycofane, więc raczej miały niewielką styczność z człowiekiem, jednak z dnia na dzień stają się bardziej otwarte. Dymna kicia jest najbardziej kontaktowa i bardzo garnie się do innych kotów. Biało- czarne kociaki to kocurki, którym większość czasu zajmuje...oczywiście zabawa. W domowych warunkach, ich socjalizacja pójdzie lotem błyskawicy, oby udało się taki znaleźć :(

Apelujemy o dom tymczasowy bądź stały dla kocich podrzutków!

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek w godz. 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na:Dzieci z Bullerbyn
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2015 10:09 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Edycja: Gumiś [*] już nie szuka domu :cry:

Gumiś - adopcja z dt:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Młody kocurek (2-3 lata maksymalnie), wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony.
Prześliczny i słodki ptyś. Lubi być głaskany. Uwielbia zabawy z człowiekiem. Być z człowiekiem. Siedzieć na kolanach. Brany na ręce wtula się i głośno mruczy. Zagaduje, aby zwrócić na siebie uwagę. Na powitanie przybiega z podniesionym ogonkiem. Lubi całuski w czółko, a zwłaszcza jak mu się przy tym szepcze, że jest kochanym kotkiem.
Taki jest Gumiś, jak kogoś już pozna. Bo na początku może być trochę nieufny. Ale tylko trochę. Zabawą można bardzo szybko przełamać lody i gumisiową nieśmiałość.
Jest przyjaźnie nastawiony do innych kotów. Zero dominacji. Zero agresji.
Pojawił się zimą. I został. Z początku był nieufny, bał się. Ale nie chciał odejść i trzymał się blisko domu. Nie wiem, czy ktoś go porzucił, czy wychował się na wsi gdzieś „przy ludziach” ale nie „z ludżmi”? Nie wiem, czy mieszkał kiedykolwiek w domu. Ale jak widać, łatwo się odnajduje.
Mieszka u mnie na podwórku, pod schodami.
Bo w domu mam spore stado tymczasów, w tym kilku kocich terrorystów. Parę razy wpuściłam go do domu, najpierw był onieśmielony, ale za każdym następnym razem coraz śmielej zwiedza dom. Widać, że chętnie by przychodził, ale kilka zaborczych kocurów przegania go. Więc większość czasu spędza na dworze.
Bardzo bym chciała, aby znalazł dom - taki na zawsze.
Szukam mu domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i najlepiej z osiatkowanym balkonem, bo taki balkon to dla kota wielka frajda.
Nie wiem, jak odnajdzie się w nowym miejscu, wśród nieznanych mu ludzi. Na pewno będzie wymagał nieco cierpliwości i wyrozumiałości na początku. Dużo głaskania, pysznego jedzonka i zabawy. Nie dowiemy się, dopóki nie sprawdzimy. Ale według mnie rokowania na jego adaptację są bardzo pomyślne.
Jeśli okaże się, że nie przystosuje się do życia jako kot niewychodzący, to wróci do mojego domu tymczasowego i rozważę szukanie mu domu wychodzącego. Ale najpierw chcę spróbować znaleźć mu bezpieczny dom niewychodzący. Taki, w którym przeżyje całe swoje życie. W którym szczęśliwie dożyje starości.
To młody, przyjacielski, bardzo pogodny kotek. Jestem przekonana, że będzie wspaniałym i wiernym przyjacielem.
Mieszkam pod Górą Kalwarią. Jeśli ktoś chciałby poznać Gumisia przed podjęciem decyzji o adopcji - zapraszam serdecznie.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek w godz. 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na imię kota: Gumiś
Ostatnio edytowano Czw lip 16, 2015 12:39 przez Adopcje z Koterii, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 06, 2015 18:32 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Dla miłośników klasyki..... :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Mamy trzy, nowe i cudowne buraski. Szukają domów, dobrych, odpowiedzialnych i kochających. Oczywiście szybko :( Mamy tylko kilka dni. Martwimy się, bo okres wakacyjny to martwy okres adopcyjny. Jednak nie możemy i nie chcemy wyrzucić na ulicę oswojonych kotów, które do szczęśliwego życia potrzebują człowieka. Będziemy walczyć :) mamy nadzieję, że pomożecie :) Prosimy o otwieranie serc i udostępnianie naszych podopiecznych. Cała nasza trójka to klasyczne buraski. Przedstawiamy Jacka, Agatkę i Balbinkę. Kocur Jacek i koteczka Agatka to młodziutkie podrostki (mają około ośmiu miesięcy). Tak to rodzeństwo :) aż żal rozdzielać, bo są ze sobą mocno zżyci. Ktoś w tej relacji musi rządzić ;) oczywiście, że kobita ;) dlatego Jacek nie podskakuje za bardzo, bo pacanie łapą boooli ;) Balbinka to około dwuletnia koteczka, prawdopodobnie wyrzucona z domu :( oswojona, proludzka, niestety chwilowo pewnie czuje się tylko w klatce. Wypuszczona z klatki nie wykazuje chęci powrotu za kraty :)

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek i czwartek w godz. 09:00 – 14:00 wtorek, środa i piątek w godz. 14:00 - 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/601 (Jacek), 15/600 (Agatka),15/602 Balbina
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 08, 2015 19:32 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Niezwykłej urody Felicja

Obrazek

Felicja to około siedmioletnia panienka. Niezwykłej urody kociczka, mamy nadzieję, że jej charakter jest również tak piękny Nie wiemy tego jeszcze. Dlaczego?
Felicja przyjechała do nas miesiąc temu, po tym, gdy wypadła z balkonu i złamała łapę. Przeszła operację, a teraz bardzo powoli dochodzi do siebie. Dopiero od kilku dni wychodzi do nas, patrzy na nas, powoli zaczyna nam chyba ufać. Złamanie tylnej łapki było dość skomplikowane, odłamki kości były tuż przy samym stawie. Za około dwa tygodnie kotkę czeka wyjęcie z łapki drutu stabilizującego.
Felicja szuka domu, najlepszego z najlepszych. Opiekunów kochających, odpowiedzialnych i takich, którzy jej nie porzucą!

Kot przebywa w Warszawie
Płeć: kotka
Kastracja/sterylizacja: tak
Testy FIV i FeLV: nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek i czwartek w godz. 09:00 – 14:00 wtorek, środa i piątek w godz. 14:00 - 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/558
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 10, 2015 12:35 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Prince

Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo pilna adopcja! Kocurek bytuje w bardzo niebezpiecznym miejscu!

Prince to koci podrostek - niespełna roczny młodziak. Pojawił się na jednym z osiedlowych podwórek dwa tygodnie temu - dokładnie w czasie, gdy rozpoczynały się wakacje... W Koterii okazało się, że kocurek jest już wykastrowany. Nie ma czipa. W ciągu tych dwóch tygodni nikt go nie szukał, w okolicy nie ma nawet śladu ogłoszeń o zaginionym kocie. Możemy więc przypuszczać, że został porzucony.

Ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że na podwórku, gdzie obecnie pomieszkuje Prince nie wszystkim podoba się obecność kotów. Osoba, która dokarmia kotka przekazała nam, że niedawno został tam otruty kot.

Dlatego bardzo prosimy o pomoc w poszukiwaniach Princowi domu - stałego lub tymczasowego - on nie powinien tam wracać, może to przypłacić życiem. :(

Prince jest bardzo towarzyskim kotkiem. Złakniony kontaktu z człowiekiem głośno mruczy już na sam jego widok. Jest czysty, zadbany, korzysta z kuwety. Ewidentnie widać, że to domowy „kanapowy” kociak...

Ponieważ kocurek jest już wykastrowany może u nas zostać dosłownie kilka dni. Sprawa jest więc bardzo pilna! Wierzymy że dzięki Waszemu zaangażowaniu i udostępnianiu uda się pomóc temu kociemu młodziakowi.

Kot przebywa w Warszawie.
Płeć – kocur
Wiek - ok. 1 rok
Sterylizacja/kastracja – tak
Testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek w godz. 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 15/622
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 10, 2015 14:23 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Jaki piękny dzieciak. Piękny!
Ten ogonek ma cudny. Migdaś ,tymczasik, tak sobie go układał i jeszcze zawijał w rogalik.Jak kundelek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 14, 2015 14:23 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Lola, dla tych co cenią sobie długie rozmowy i magię czarnego koloru

Obrazek

Wielkie oczy, czarne lśniące futerko i białe dodatki, przedstawiamy Lolę. Koteczka chciałaby zamieszkać w swoim domu z fajnym człowiekiem. Takim, co będzie głaskał, miział, przytulał i lubił jej słuchać. Ma dziewczyna gadane ;) zaraz po zabiegu zaczęła opowiadać historię swojego życia….ciężko było jej przerwać. Ale czy jest coś lepszego niż poranna pogawędka przy kawie? Zimowe wieczory z gadającą przyjaciółką i ciepłą herbatą? Lola lubi też inne koty, ze wszystkimi poznanymi w Ośrodku chciała wymieniać noski – noski . Zdecydowanie adopcyjny ideał :) Wiemy od naszej panny, że jest młoda i jakiś czas temu upatrzyła sobie pewien dom…uparcie do niego właziła, aby się najeść i trochę ogrzać. Nie jest to jednak dom, który marzy o kocie. Dlatego polecamy dziewczynę Państwa uwadze, prosimy o pomoc w znalezieniu domu. Ona nie ma gdzie wrócić.

Kot przebywa w Warszawie.
W Koterii będzie do 20.07
Płeć – kotka
Wiek – ok. 2 lata
Sterylizacja/kastracja – tak
Testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek w godz. 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/628
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 14, 2015 20:41 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Teoś

Obrazek

Teoś ma około sześciu tygodni. Jest naprawdę dzielnym kotem, bo przetrwał bez mamy przez dwa tygodnie. W domu tymczasowym też zachowuje się dzielnie i rezolutnie. Jest wesoły i ciekawski.
Teoś został odrobaczony i odpchlony. Od pierwszych chwil bezbłędnie korzysta z kuwety!
Malutki Teoś potrzebuje towarzystwa drugiego kota, dlatego szukamy dla niego domu z młodym kocim towarzyszem.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek i czwartek w godz. 09:00 – 14:00 wtorek, środa i piątek w godz. 14:00 - 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na imię kota: Teoś
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 15, 2015 12:38 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Klemens

Obrazek

Klemens, urokliwy i oswojony kocurek. Nie ma dokąd wracać. Jeśli nie znajdzie domu, czekają na niego krzaki, w których dotychczas mieszkał. Krzaki nie stanowią jedynego problemu. Klemens bardzo źle czuje się w stadzie, w którym żyje. Jest gnębiony przez inne koty. Zamiast wyjść na karmienie, kocurek płacze ukryty w zaroślach.
Kot przebywa w Warszawie.
Płeć – kocur
Sterylizacja/kastracja – tak
Testy FeLV/FIV – nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek i czwartek w godz. 09:00 – 14:00 wtorek, środa i piątek w godz. 14:00 - 19:00 lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/625 (Klemens)
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 15, 2015 12:40 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Staruszek Walker

Obrazek

Przekochany, pokiereszowany przez życie staruszek - przedstawiamy Walkera. Cudne poliki, podbródek, zadrapania i wystające żeberka. Kocurek nie odchodzi od człowieka, kiedy tylko może od razu wtula się w ramiona. Co go czeka? Jaką ma przyszłość? Jego dotychczasowy dom to baza MPO. Miejsce głośne, zatłoczone i niebezpieczne dla kotów. Czy ostatnie lata swojego życia będzie musiał spędzić właśnie tam? Nasze serca głośno płaczą :(
Kot przebywa w Warszawie.
Płeć – kocur
Sterylizacja/kastracja – tak
Testy FeLV/FIV – nie wykonano
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek i czwartek w godz. 09:00 – 14:00 wtorek, środa i piątek w godz. 14:00 - 19:00 lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/617 (Walker)
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 16, 2015 7:54 Re: Adopcje z Koterii - co chwila nowe koty! Małe podrzutki

Oto nowe wieści o Fredziu:

Obrazek

"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."...

Fredzio trafił do Koterii z urazem oka. Co przytrafiło się temu kocurkowi? Nie wiemy i Fredzio nam tego nigdy nie opowie, możemy się jedynie domyślać, ile bólu musiał wycierpieć, zanim trafił pod naszą opiekę.
Wczoraj byliśmy z Fredziem na konsultacji u okulisty. Niestety chorego oczka nie da się uratować. Fredzio musi przejść operację jego usunięcia. Mamy jednak też dobrą wiadomość: drugie oczko jest zdrowe. Pociesza nas fakt, że Fredzio będzie mógł oglądać świat chociaż tym jednym zdrowym oczkiem.
Fredzio jest bardzo grzecznym, potulnym i wdzięcznym kocurkiem. W czasie dzisiejszej wizyty zachowywał się wzorowo. Jest tulącym się do człowieka miziakiem i tak rozkosznie ugniata...
Bardzo prosimy o dom dla tego przewspaniałego, kochanego i tak okrutnie już doświadczonego przez los kocurka! On już swoje wycierpiał... Takie koty bardzo się przywiązują i obdarzają miłością absolutną swoich opiekunów. Jesteśmy przekonani, że Fredzio będzie prawdziwym kocim skarbem.
Prosimy o pomoc w poszukiwaniach troskliwego domu! Prosimy o udostępnianie!

Kot przebywa w Warszawie.
Płeć – kocur
Sterylizacja/kastracja – tak
Testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 884 669 136 poniedziałek, czwartek 09:00 – 14:00, wtorek, środa, piątek w godz. 14.00 – 19.00
lub adopcjezkoterii@gmail.com
W tytule maila prosimy powołać się na numer ewidencyjny kota: 15/573
Obrazek

Adopcje z Koterii

Avatar użytkownika
 
Posty: 205
Od: Sob sie 16, 2014 19:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości