Koty wegrowskie cd- zbieramy na wybieg

[Ska]

A skąd my mamy wiedzieć?

Umieścić może ktoś inny, istnieje mail, Bonifacy ma maila, moze przesłać zdjęcia do kogoś a ten ktoś je umieści tutaj.

[pstryga]

A czy Bonifacy będzie mógł wejść na forum i je zamieścić?? Bo to naprawdę ważne...

Irafał raczej sie nie zgodzi. Zbyt wiele ostrych słów przysłoniło realne działania. Postaram sie, jeśli Bonifacy sie zgodzi, wziąć od niego fotki i zamieśćcć na forum.

[Canis]

Witajcie Forumowicze,
Pierwsza sprawa to serdeczne podziękowanie dla Was za tak szybki "odzew" na apel, dotyczący dramatycznej sytuacji zwierząt, w jakiej znalazły się psy i koty pani Joanny po zamordowaniu Jej.
Pamiętajcie proszę, że nasza wspólna intensywna praca będzie potrzebna do czasu zabezpieczenia losu ponad 70 kotów i 15 psów – to może trochę potrwać – bądźcie z nami!

Zalogowałam się na Forum, aby usprawnić nieco organizację przepływu informacji i sposoby niesienia pomocy.
Zebrane dary rzeczowe i pożyczony sprzęt (opisany na przyklejonym plastrze niezmywalnym mazakiem) proszę przekazać p. Leszkowi Petrusowi – tel.: 836-43-77, 0-501-782-710 (drukarnia w okolicach ul. Prymasa 1000-lecia). Najbardziej potrzebne są obecnie puszki dla kotów i psów. Najlepsza forma pomocy to jednak pieniądze wpłacone na konto CANIS – my bez problemu kupimy pożądaną karmę w hurtowni, z przywiezieniem pod wskazany adres i rozładunkiem włącznie – będzie łatwiej i taniej, bez angażowania wielu osób i samochodów oraz niepotrzebnego przerzucania karmy po mieście. .

Mamy już całą ekipę – min. 4-5 samochodów – na wyjazd do zwierząt tragicznie zmarłej pani Joanny w niedzielę 13.03.(szukajcie wolnych mocy na następny weekend – samochody i ludzie).
Cel wyjazdu :
- sfotografowanie maksymalnej ilości kotów i psów, celem zamieszczenia ogłoszeń adopcyjnych na stronie CANIS i innych.
- zawiezienie jedzenia dla psów i kotów, zebranego przez Was do tej pory.
- Najbardziej potrzebne są puszki dla kotów i psów).
Plany przewozowe:
- 10 kotów przygarnie Kasia Strzelecka – Fundacja Koci Świat –tel.: 0-603-651-823- prośba do Was o pomoc w wykonaniu zdjęć kotów, pomoc żywieniową i pomoc w szukaniu domów.
- Koty p. Joanny były kotami wychodzącymi, większość nie sterylizowana .
- 3 duże psy (w tym naszą kochaną czarno- białą Sonieczkę) i 5 kotów przygarnie schronisko w Milanówku- kontakt z p. Haliną Strecker z Milanówka przez Danutę- prośba do Was o pomoc w wykonaniu zdjęć psów i kotów, pomoc żywieniową i pomoc w szukaniu domów.
- 2 koty do adopcji zabiera na Bielany Maria P. (Forumowiczka).
- 1-2 małe suczki trafią do Przytuliska psiego Ewy Gontarek w Łomiankach – tel. 0-501-147-350, 751-33-80 - prośba do Was o pomoc w wykonaniu zdjęć, pomoc żywieniową i pomoc w szukaniu domów.
Mamy nadzieję na czasową opiekę nad: 17 kotami, 5 psami.

- Wszystkie zdjęcia i opisy zwierząt pani Joanny do adopcji proszę przysyłać na adres mailowy CANIS:
koty@canis.org.pl

Kontakt:
Danuta Skarbek- 833-81-30, 0-693-34-99-78,
Anna Wydra- 835-64-38 (pon.-pt. 10-22, sob.-niedz. 10-22)- kontakt w pilnych sprawach na mail: annawy@cezex.pl (praca –pon.-pt- 8-16) lub koty@canis.org.pl – cała doba.

Uwaga: prosimy o nie podawanie żadnych informacji mediom (podawałam powody w poprzednim mailu).

Uwaga: ze względu na dużą ilość zwierząt pani Joanny dopuszczamy możliwość adopcji psa lub kota poza teren Warszawy - proszę doświadczonego Forumowicza o telefon wieczorem lub mail (do pracy), który wyjaśniłby mi dokładnie zasady takich adopcji na miau (jak wiecie CANIS nieco inaczej...).

Dziękuję
Anna Wydra

[Ska]

Pani Aniu, po pierwsze serdecznie witam na forum.
Wiem, że okoliczności są tragiczne, mimo wszystko dobrze że jest pani razem z nami.

[Canis]

rzeczywiście okoliczności tragiczne....właśnie patrzę na zdjęcie naszej Soni, na którym wita ją pani Joanna i jej suczka- jamniczka Anulka, które dały Soni dom i serce- Soni - bezdomnej suczce, znalezionej przeze mnie w fatalnych warunkach, z nowotworem na odbycie wielkości ludzkiego serca (z czasów naszej walki o uratowanie RZESZY psów i kotów przed zsyłką do schroniska w Krzyczkach - kilkoro Forumowiczów było razem z nami na "barykadach").

Szukajmy domu dla Soni!!!! - patrzcie: www.canis.org.pl- Znalazłem dom-Sonia. Suka po sterylizacji, średniego kalibru, cudownego łagodnego charakteru, kilkuletnia, wesoła.
Nie chcę, aby po kilku latach szczęśliwego, wolnego życia Sonia została zamknięta w schroniskowym boksie....
telefonujcie!!! Tel.: 835-64-38..... AW

[Jowita]

czy wiadomo, dlaczego ktoś zrobił cos tak potwornego?

[Bomba]

s-n i tyle .

[Canis]

proponuję skupić się na szukaniu domów dla zwierząt - to priorytet:

CANIS- suka SONIA po zabójstwie opiekunki szuka nowego domu!.
...... tak wyglądało powitanie Soni przez panią Joannę i
suczkę Amelkę - jamniczkę (też szukamy dla niej domu!) kilka lat temu, kiedy Danuta zawiozła tam naszą bezdomną sukę Sonię.
Sonię odkryłam ja, na ul. Improwizacji - z okna samochodu zobaczyłam
stojącego na gołym polu psa na łańcuchu, przy budzie. W misce suka miała suchy chleb, nie miała kropli wody do picia.
Czego pilnowała na tym pustkowiu suka nie ustaliłyśmy nigdy.
Ewa Gontarek "zbadała" na moją prośbę sprawę suki..... i zabrałyśmy ją stamtąd z olbrzymim nowotworem na odbycie prosto do lecznicy.
Tam Sonia została zoperowana - wysterylizowana i usunięto nowotwór wielkości ludzkiego serca!
Badanie histopatologiczne dało fatalną diagnozę - nowotwór złośliwy.
Wiedziałyśmy obie z Danutą, że trudno będzie znaleźć dla cudnej Soni z takim "wyrokiem" opiekunów z "zewnątrz" - nikt nie pragnie przeżywać odejścia psa.
My jednak chciałyśmy, aby czas dany Soni na Ziemi, był dla niej radosny i
bezpieczny, a on ku naszej radości okazał się również długi (nowotwór nie
odnawia się).
Dlatego Sonia trafiła do pani Joasi, która była "naszym człowiekiem" i
widziała w życiu niejedno odejście swojego podopiecznego.....wiedziała, że
radość życia dana psu jest ważniejsza niż Jej cierpienie, gdy pies musi
odejść - nie wiedziała wówczas, że to Sonia i pozostali czworonożni
członkowie Jej rodziny będą opłakiwać tragiczne, gwałtowne i nie planowane odejście ich Dobrej Pani.
Nie mogę spokojnie myśleć o tym, że Sonia miałaby trafić do boksu w
schronisku - pomóżcie znaleźć dla tej cudnej, kilkuletniej, średniej
wielkości suki, maści czarno- białej, o bardzo łagodnym i zgodnym
charakterze suki dom równie cudowny jak dom pani Joanny.
Telefonujcie!!!!!
Tel.: 835-64-38 (pon.-pt. 18-21, sob.-niedz. 10-21)- Anna Wydra - CANIS
(nie umiem dołączać zdjęć!)[/b]

[Asia_K]

to ja wkleję (mam nadzieję, że to jest Sonia)









śliczna suńka.....

[Canis]

dzięki za wklejenie zdjęć - a gdzie to zdjęcie z p .Joanną i jamniczką Anulką - dla Anulki też szukamy domu.......zobaczcie jaka łądna i zaczepcie ją - PODNOŚCIE ten wątek - on nie jest łatwy i krótkoterminowy, choć możliwy do zrealizowania jeśli wszyscy się "sprężą".
Idę do domu - do pon. 8.00 nie mam dostępu do komp.- jakby co telefonujcie- transport do odbioru Soni mam gotowy na niedzielę!!!z moich dzisiejszych maili do pracy i do CANIS - 850 zł.
a ile u Was?
AW

[Asia_K]

tylko te zdjęcia Soni znalazłam na waszej stronie w dziale "Znalazłam dom"

[Kasia D.]

Wróciłam przed chwilą z zakupów.
mamy:
105 kg suchej karmy dla kotów
50kg suchej karmy dla psów
worek makaronu
worek mrozonego surowego mięsa
worek ciastek-sucharków psich

[MariaD]

Kasiu, ale nie wiem jak przechowac mrozone mięso. Nie mam tak dużej zamrażarki, a na dworze plusowe temperatury...

[jenny170]

Wróciłam przed chwilą z zakupów.
mamy:
105 kg suchej karmy dla kotów
50kg suchej karmy dla psów
worek makaronu
worek mrozonego surowego mięsa
worek ciastek-sucharków psich

i to wszystko bierzemy w niedziele....chwala wam o ludzie forumowi

[pstryga]

dokłądam 7,5 kg biomila