FIP????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2015 23:29 Re: FIP????

Tusioleczek555 pisze:Witam ja mam takie pytanko moja kotka (Lilia) choruje na FIP :( na początku była chora więc pojechałam z nią do weta i on mi tam wszystko wytłumaczył no i ona dostała kroplówkę i dostała sterydy no i wydawało mi się że jej przeszło bo zachowywała się normalnie jak przed chorobą ale teraz po 4 miesiącach chyba jej to wraca i chyba jest gorzej mimo że byliśmy na ostatniej wizycie i lekarz dał jej szczepionkę.Teraz po 2 tygodniach powracają te dolegliwości m.in. ma biegunkę skacze jej temperatura no i co gorsze nie chce mi praktycznie jeść a jak już to tylko przy mnie i tylko jak ja jej trzymam talerz z karmą.Moje pytanie dotyczy tego że jest mi jej szkoda i się zastanawiam (jest to dla mnie trudna decyzja) czy jej nie uśpić, bo mi jest jej tak żal mimo że jest ona dla mnie całym światem, więc jak myślicie: Czy mimo taj durnej choroby wyjdzie z tego? Czy lepiej jej "pomóc" by sie już nie męczyła? Bo to jest i dla mnie trudne i dla niej. :( proszę odpiszcie proszę to ważne.
PS. Jestem nowa i mam jedynie 14 lat a moja kotka zastępuje mi przyjaciółkę i mamę mam ją już od 7 lat . :|


A na jakiej podstawie Twój wet zdiagnozował FIP??? Bo przy FIP-ie to raczej kotce by się nie poprawiło na 4 miesiące (nawet po kroplówce i sterydzie) ... Koty z FIP-em wysiękowym żyją 2-3 miesiące, z bezwysiekowym maksymalnie do 6 miesięcy ... I na co lekarz dał jej tę "szczepionkę"? Bo nie ma szczepionki na FIP-a ...
Ja bym raczej weta zmieniła, a nie rozważała usypianie kota ...
Ostatnio edytowano Pon mar 16, 2015 16:21 przez katarzyna1207, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 16, 2015 7:24 Re: FIP????

Cześć czy kota z powracającym FIP-em lepiej dać jej czas i może dolegliwości miną czy lepiej jej "pomóc" żeby się już nie męczyła i ją uśpić. Proszę o odpowiedź. Ja już na nią nie mogę patrzeć bo wygląda fatalnie jest bardzo wychudzona. Co prawda od 2 dni powrócił jej apetyt, tylko ta biegunka i temperatura :( :(

Edycja 7:30
Hej mam kotke, która choruje na FIp-a była na to chora przed świętami Bożego Narodzenia ale myślałam że jej przeszło i po 4 miesiącach znów ta choroba powraca mimo że dostała szczepionkę 19.02. ale jest coraz gorzej bo znowu ma biegunkę temperaturę i nie chce mi jeść chociaż od 2 dni zaczeła troche sama jeść ale to nie jest to co przed chorobą. :( Więc pytam się was czy nie lepiej jej "pomóc" żeby się nie meęczyła? czy lepiej jeszcze poczekać może minie? Proszę o szybką odpowiedź
Ostatnio edytowano Pon mar 16, 2015 11:25 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam posty

Tusioleczek555

 
Posty: 2
Od: Nie mar 15, 2015 21:04

Post » Pon mar 16, 2015 8:02 Re: FIP????

Przeczytaj, co napisała wyżej Katarzynka.
Przy FIP kotu się nie polepsza, tylko systematycznie pogarsza.
Zmień weta. Zrób badania krwi, w tym koniecznie białko całkowite i Albuminy.
Napisz, skąd jesteś.
Sprawdź, na co kot dostał szczepionkę, bo na FIP szczepionki nie ma.

Jest bardzo mało prawdopodobne, że Twoja kotka ma FIP.
Poczytaj ten wątek od pierwszych postów, jest wszystko wyjaśnione.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14031
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2015 20:01 Re: FIP????

Drodzy,
Dzisiaj mój 10-cio miesięczny Brytyjczyk George został zdiagnozowany FIP. Źle czuł sie od raptem 3 dni. Objawy: apatia, zażółcenie trzeciej powieki i lekko uszek (na znak żółtaczki). U weta stwierdzone: bardzo rozchwiane wyniki krwi (z negatywnym stosunkiem a do g - charakterystycznym dla FIP), goraczka (40,5) i na USG zanik nerki z wodonerczem. Nie stwierdzony FIP wysiękowy. Teraz temperatura zbita antybiotykiem i podane leki na odpornośc. Będziemy walczyć interferonem bo marne szanse, ze jest to coś innego. Mam jednak większe (o ile moze byc jeszcze większe) zmartwienie. W domu mam jeszcze 22 miesięcznego maine coona Andrzeja - idziemy z nim jutro do weterynarza żeby stwierdzić lub wykluczyć przebycie zaskarżenia. Pytanie jakie mi sie nasuwa to czy izolować go czy nie? Już od dwóch dni płacze i nie zniosę myśli ze drugi kot moze podzielić ten los...co powinnam robić!? Znacie zalecenia? bo mało co mogę znaleźć na temat wspoldomownikow zarażonego kota :(? :placz: :placz: :placz: :placz:

agzur

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 07, 2015 19:48

Post » Śro kwi 08, 2015 19:46 Re: FIP????

To nie jest tak że fipem zaraża się . Poczytaj . Jeśli nawet tak by było to jest to musztarda po obiedzie .Nie izolowalabym kotów bo to dla nich wielki stres mógłby być . Obu spokoju trzeba .
Jestem DT, mój kot Bisek odszedł na fip . Koty nie zaraziły się . Koty dostały tylko wzmacniacze i feliway do kontaktu . Śmierć Bisia bardzo ich zabolala .
Czy to na pewno fip?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 08, 2015 19:54 Re: FIP????

Mam pytanie. Jak wet chce stwierdzić zarazenie fip?
To zmutowany koranowirus . Posiadaczem takowego jest 90% populacji kociej . Posiadanie takowego nie oznacza fipa . A nie ma"badań" na stwierdzenie mutacji tylko na obecność koranowirusa . Jeśli mu wyjdzie to jest nosicielem i nie koniecznie musiał koranowirusem"zarazić" się od chorujacego . Sam mógł go"sprzedać". Myślę jednak,że obaj go mają .
Zdrowego kota chron,ograniczaj stres ...
Posiadanie koranowirusa nie oznacza, że kot rozchoruje się na fip.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 08, 2015 21:52 Re: FIP????

Mówiąc "przebycie zakażenia" miałam na myśli koronawirusem a nie FIP - tyle wiem, ze obecnosci FIP nie stwierdzimy aż do pojawienia sie sytuacji beznadziejnej. Bardziej chce to wiedzieć w kontekście, jakby sie okazało ze Andy wirusa nie ma (jakimś cudem) i wtedy opłacałoby sie rozdzielenie kotów. Jeśli go ma - to faktycznie, jak piszecie, moze to być już totalnie bezsensowne. Wzięliśmy dzisiaj Andrzeja na badania i wyniki z krwi ładnie w normie - będziemy sobie obserwować. Ale cyrku narobił takiego ze trzeba było podać głupiego Jasia do pobierania krwi. Skakał jak królik po stołach żeby tylko wziąć od niego łapy :D 7io kilowa torpeda.

Po zagłębieniu sie w temat zaczynam mieć watpliwości czy diagnoza Georga na FIP to jedyna słuszna. Moze wyniki powiedzą Wam coś więcej niż mnie:
- wbc 23,910 - norma 5,5-19
- rbc, hemoglobina, hct, mcv, mchc - ok
- mch 12,6 - norma 13-17
- plt powyżej bo 680 - norma 200-600
- mpv poniżej 11,06 - norma 14-18
- rdw ok
- limfocyty 1,2 gdzie norma to 1,5-7
- monicyty podwyższone 1,8 - norma 0-0,9
- granulocyty tez bo 20,9 a norma to 1-9,9
- eos poniżej 0,8 dla normy 2-12
- albuminy 2,3 dla skali 2,2-4
- globuliny 6,2 dla skali 2,8-5,1
- alt ok
- amylaza poniżej 428 dla normy 500-1500
- bun poniżej bo 10 dla normy 16-36
- wapń i kreatynina ok
- glukoza tez zawyżona bo 162 dla skali 74-159
- tbil zawyżone bo 4,4 dla skali 0,0-0,9
- tp, lipaza, alkp, chlor oraz sód ok.

W poniedzialek byla temperatura prawie 40,5. Wczoraj 37,7 (zapewne dalej działały leki z poniedziałku). Wczoraj dostał tez dawkę leków ale bez tych na zbicie gorączki. Przed chwila miał 39,4. Prawie norma, ale cały dzień leży w jednym miejscu i nie je i nie pije za bardzo. Wepchnąłem w niego wodę, trochę jogurtu i pasty witaminowej. Jutro ma być pierwsza dawka interferonu...czy to dobry pomysł?

agzur

 
Posty: 5
Od: Wto kwi 07, 2015 19:48

Post » Śro maja 20, 2015 22:22 Re: FIP????

Mój 7-miesięczny Ragdoll Gordon też ma zdiagnozowanego FIPa ( odmiana sucha) całe szczęście że nie znam się na kotach i z każdą drobnostką biegałam do weterynarza a on był bardzo cierpliwy.Szybko zastosowaliśmy interferon i węzły chłonne trochę odpuściły.Pilnujemy ilość zjadanego pokarmu ( czasami ma zły dzień i wtedy muszę gotować), ilość wypijanej wody,pobudzamy do zabawy. Ktoś by powiedział- błędna diagnoza( kot o prawidłowej wadze z prawidłowym apetytem,bez gorączki,trochę ospały) a dla mnie byłaby to najpiękniejsza wiadomość na świecie ale tak nie jest.Dzisiaj pojawiła się trzecia powieka.Nie poddamy się i walczymy przecież cuda się zdarzają i któryś z kotków przeżyje a może to szczęście spadnie właśnie na mnie.Liczę na trochę więcej niż 6 m-c

Monika30

Avatar użytkownika
 
Posty: 18
Od: Śro maja 20, 2015 21:20


Post » Pt cze 26, 2015 20:51 Re: FIP????

Drodzy forumowicze,
mam pytanie odnośnie do przenoszenia wirusa FIP przez prawdopodobnego nosiciela tegoż wirusa. Otóż u kota znajomych zdiagnozowano FIPa, kota ostatecznie nie udało się uratować i został uśpiony. Znajomi są również posiadaczami drugiego kota, który prawdopodobnie jest nosicielem FIPa (wykryto przeciwciała, stąd te przypuszczenia). Moje pytanie brzmi: czy przez kontakt zdrowego kota z właścicielami kota-nosiciela FIP, może dojść do zarażenia wirusem zdrowego kota?

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie odpowiedzi

karola_15

 
Posty: 5
Od: Pt cze 26, 2015 20:45

Post » Pt cze 26, 2015 21:46 Re: FIP????

Jeśli wirus żyje poza organizmem od kilkudziesięciu godzin do kilku dni, to znaczy, że można przynieść na odzieży wirusa do domu.

Niky

Avatar użytkownika
 
Posty: 106
Od: Sob lis 23, 2013 15:12

Post » Pt cze 26, 2015 21:51 Re: FIP????

Tylko, że większość kotów jest nosicielami i żyją sobie zdrowo i nikt nawet o tym nie wie.
Dopiero zmutowany wirus powoduje FIP, a kiedy i dlaczego mutuje u konkretnego kota, nie wiadomo.
Gdyby było, prawdopodobnie wymyślono by już terapię albo szczepionkę.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 26, 2015 21:56 Re: FIP????

Niky pisze:Jeśli wirus żyje poza organizmem od kilkudziesięciu godzin do kilku dni, to znaczy, że można przynieść na odzieży wirusa do domu.

mówimy to o koranowirusie. A nie o zmutowanym fipowo koranowirusie. Na tego drugiego nie ma badań. Więc nie bardzo wiem o ajkie nosicielstwo chodzi. Bo ok 90% kociej populacji jest posiadaczem korono .Co nie oznacza ,że zachoruje na fip. To jest mutacja osobnicza.Nie ma diagnozy i sposobu uchronienia kota.
Co to za wet co pozwla tak myśleć.
Mój kot umarł na fip .Powikłania po hemobartolonezie. Tymczasy i osobiste nie zachorowały.Już minęło kilka lat.
Ostatnio edytowano Pt cze 26, 2015 22:04 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 26, 2015 22:00 Re: FIP????

Cytuję:

"Rozmawiałam także z dr n. wet. Markiem Włodarczykiem, który twierdzi, że można zarazić się FIP-em bezpośrednio z kota na kota.
Cyt. "Koty mogą jak najbardziej zarażać się Fipem.
Oprócz tego u kotów może mutować koronavirus do postaci Fip (taka jest przynajmniej teoria i nawet jest możliwość zbadania pcrem takiego zmutowanego wirusa)


Natomiast prof. Frymus twierdzi że raczej nie można, ale nie wyklucza. Odpowiedź prof. Frymusa:
Cyt. "No właśnie, to jest to jedyne doniesienie o zaraźliwości FIP-u. Jako że kłóci się z wszystkimi innymi obserwacjami, to chyba wymaga potwierdzenia (jak dotychczas od 2013 roku nikt nie potwierdził...) Nota bene, są mocne dowody epidemiologiczne, że interferon FIPu nie wyleczy, więc trzeba wyważyć bilans zysków i kosztów."
"Wracając do poprzedniego e-maila o dwóch teoriach powsatawania FIP - istotnie obie się nie wykluczają i biorąc pod uwagę ogromną zmienność wirusa nie można wykluczyć, że jakiś zaraźliwy szczep wirusa FIP (szerzący się pomiędzy kotami) się pojawił (pojawia okresowo?). Dlatego interesują mnie szczegóły masowych zachorowań na FIP, które widywał ten nasz kolega wspomniany w poprzednim e-mailu.


Z wątku: viewtopic.php?f=1&t=169134

Niky

Avatar użytkownika
 
Posty: 106
Od: Sob lis 23, 2013 15:12

Post » Pt cze 26, 2015 22:04 Re: FIP????

Fip to nieznana mielizna. Naczytałam się swego czasu multum i mądrzejsza nie byłam. I nie jestem.
Można przytoczyć setki cytatów sprzecznych ze sobą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 58 gości