[KONIEC] Bieliźniany bazarek dla ślepaczków

Madie pisze:Dobra, przekonałeś mnie męskim zdaniem!

Poproszę też numer 3 za KT:)

dziękujemy i zapisujemy :1luvu:

(Madie wiem,pamietam, ale nie dałam rady :oops:

, tak mi sie dzięń zaczął :roll:

)

Kociewkratke dzięki za wsparcie i możliwość konsultacji :1luvu:

-tego nam chyba najbardziej brakuje na bazarkach bieliźnianych - oj, teraz dopiero będzie się działo :ryk:

ale czego sie nie robi dla ślepaczków :ok:

Kochane dziewczyny, bardzo przepraszam, ale popitoliłam rozmiary :oops:

nr 3 to 18UK, czyli 46 nasz , przypisałam te stringi do tych z paskami do pończoch, które maja 14UK , zatem Madie, zapewne będą na Ciebie na duże -przepraszam

także nr 1 te śliczne rózowe mają rozmiar 16UK (44nasz), zatem na pewno będą za duże dla aleushy :oops:

wycofuję te zakupy, ok?

Stringi nr 2 eleganckie nie maja metki, ja osądzam na 42 , ale są większe niz te z polskimi metkami , wogóle zauwazyłam,że polska rozmiarówka jest zaniżona w stosunku do normalnej dawnej

Madie, przemyśl, czy wycofac czy zostawić, dobrze?

Do oceny rozmiarów zawsze najlepiej jest jakiegoś mężczyznę wziąć -jakos im to lepiej wychodzi :mrgreen:

rozmiary małe, 40/42 (mimo,że na metce L) maja na pewno te polskie wg mnie jest to M

Tak, 46 to jednak za dużo:)

przepraszam, ale naprawdę jest róznica w polskim L i normalnym L, bo obecnie polskie L jest jak chińskie, zwykle o numer za małe- wg moich doświadczeń, natomiast rozmiarówka angielska pasuje do normalnych rozmiarów , czyli 14UK to 40 , 16UK to 42/44, 18UK to 44/46 i mnie sie w praktyce także sprawdza w ciuchach

A tam z waszymi majtkami

niech ktoś kupi to ponczo bo bede niezdrowo wzdychac :ryk:

niby racja, latem bez majtasów też można chodzić :ok:

poncho dla ściupłej osoby , inaczej bym juz zgarnęła :lol:

Nie wycofuj mojego zakupu,moja mama jest trochę "większa" w tych miejscach

. Jakby co,to dostanie w prezencie.

moja zona mowi ze te rozowe sa z cała pewnością zanizone, te w krateczkę raczej też
my natomiast z angielskimi rozmiarami mamy tak że kuoujemy rozmiar większe nic tradycyjne (z francuskimi tez) bo wychodzi ze maja lekko zanizoną rozmiarówkę ...

ten gorset polecam, trpszke sie chłop natrudzić musi by sie dostać ... :oops:

a jakie wrazenia wizualne ... :oops:

aleusha pisze:Nie wycofuj mojego zakupu,moja mama jest trochę "większa" w tych miejscach . Jakby co,to dostanie w prezencie.

a to super

KotwKratke pisze:moja zona mowi ze te rozowe sa z cała pewnością zanizone, te w krateczkę raczej też
my natomiast z angielskimi rozmiarami mamy tak że kuoujemy rozmiar większe nic tradycyjne (z francuskimi tez) bo wychodzi ze maja lekko zanizoną rozmiarówkę ...

ten gorset polecam, trpszke sie chłop natrudzić musi by sie dostać ...
a jakie wrazenia wizualne ...

he he powiedz to mojemu TŻ , on ze sznurówkami ma problem , a co dopiero z gorsetem :ryk: