Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2015 23:36 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Czarne świecące to Claude I ;)
U mnie się nie da zdjęć bez flesza zrobić, a jego foty w większości lądują w koszu ze wglądu na te ślepia.
Nie wiem, od czego to zależy, że jedne koty świecą oczami o wiele bardziej niż inne :roll:
Takim "świecącym" kotem jest też Gracja :x


Lando ma fazy panicznego strachu, jak tylko przez parę dni mam dla nich mniej czasu.
On jest ogromnym pieszczochem, ale boi się wszystkiego.
Jak mam czas, żeby z nimi przesiadywać, to on zaczyna sam przyłazić na głaskanie i dopominać się.
Im obojgu przydałby się normalny dom, gdzie mieliby człowieka tylko dla siebie cały czas i regularnie.
Dojrzałam do szukania im domów - wiem, że późno bardzo, ale to głównie strach mnie hamował :oops:
Panicznie się boję spadku odporności i tragedii po ewentualnej zmianie domu, ale one nie są u mnie szczęśliwe... :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 24, 2015 21:59 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

basia111 pisze: A to czarne świecące to...się już pogubiłam kto to.

wnioskuję o kolorowe wstążeczki :mrgreen:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Śro cze 24, 2015 23:02 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

ezzme pisze:
basia111 pisze: A to czarne świecące to...się już pogubiłam kto to.

wnioskuję o kolorowe wstążeczki :mrgreen:

Pomyślę 8)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2015 16:53 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

No i za dobrze żarło... Mantra chora...
Jakieś diabli wiedzą co, bo na razie brak wyraźnych objawów poza gwałtownym osłabieniem i dreszczami; temperatura skacze 38,8 do 39,5 - trochę mało na przyczynę dreszczy :?
Pozostała dwójka wprawdzie dziś wygląda jak pączki w maśle, ale w nocy Magia też jakaś podejrzana była - i trzecią powieką mrugała :? Nie wiem, czy już to coś zwalczyła, czy dopiero się będzie rozkręcać :? Jest znacznie silniejsza od Mantry, ale i tak strach.
Mam nadzieję, że to nie jakaś cholerna wirusówka :(


Kciuki się przydadzą, bo nieładnie to wygląda :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2015 16:58 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Są i to wielkie.
Za ciebie też bo nerwów potrzeba wielkich.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 25, 2015 17:04 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Cholerne kocięta :?
Nic nie może iść od początku do końca bez problemu.
Jutro miały mieć drugie szczepienie :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2015 18:14 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Kciuki trzymamy, a gówniarze niech się nie wygłupiają.
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Czw cze 25, 2015 18:16 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Nielubięgnojów :evil:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 25, 2015 18:17 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

A kto je lubi?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2015 18:34 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Adoptujacy :evil: na szczęście. Bo jak by nikt ich nie chciał to..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 25, 2015 19:50 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Marzenia11 pisze:Adoptujacy :evil: na szczęście. Bo jak by nikt ich nie chciał to..

ale jak takie numery robią to i z adopcji doopa.
Małe koty lubię ale... u kogoś.Wiem, wiem oryginalna nie jestem.
Trzymajcie się. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 25, 2015 19:57 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

ASK@ pisze:
Marzenia11 pisze:Adoptujacy :evil: na szczęście. Bo jak by nikt ich nie chciał to..

ale jak takie numery robią to i z adopcji doopa.
Małe koty lubię ale... u kogoś.Wiem, wiem oryginalna nie jestem.
Trzymajcie się. :ok:


I na zdjęciach ładnie wyglądają.
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Czw cze 25, 2015 20:22 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Osz cholercia! Trzymam kciuki za małą, niech się nie wydurnia i nas nie straszy, a pozostałe niech się nie ważą z niej brać przykładu, bo sobie z nimi inaczej pogadamy :201488

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2015 20:24 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Olgo, wielkie kciuki trzymam za dzieciaki, resztę futer i za Ciebie!
Oby to był fałszywy alarm.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2015 21:31 Re: Życie toczy się dalej.. Masakra&Co. Głosujemy na JOKOT w

Też mam nadzieję na fałszywy alarm :roll:
Dziecko na szczęście do żarcia było pierwsze, mimo otrzymanej pod skórę kroplówki z wkładką.
Wrąbała elegancko i bez marudzenia.
Teraz się szwenda po mieszkaniu i może nie tryska energią, ale przynajmniej nie kima gdzieś w kącie i nie toczy połówkami oczek nieprzytomnie :?
Rodzeństwo - tfu-tfu - energią tryska :roll:


Przed wyjściem do weta zostałam pogryziona :roll:
Bo postanowiłam zmierzyć dziecku temperaturę, więc dziecko najpierw mnie użarło, a następnie wszczęło lament na pół osiedla...
Na ratunek dziecku przyleciała ciotka i dziabnęła mnie najpierw w tyłek, a potem jeszcze poprawiła w rękę :x

Kto zgadnie, która ciotka taka bojowa? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1271 gości