» Wto cze 23, 2015 19:57
PILNE, PROSZĘ O PORADĘ - 3tygodniowy kotek
Witam. Założyłam to konto aby poprosić Was Kociary i Kociarze o poradę.
Otóż 3 tygodnie temu moja roczna kotka urodziła 4 kocięta. Koty były zdrowe i spore. Ostatnio jednak coś zaczęło się psuć. 4 dni temu jeden z nich(najsilniejszy i największy) zrobił się chłodny i po krótkim czasie zaczął się dusić. Weterynarz nie przyjechał na czas, resuscytacja nie pomogła, odszedł.
Od wczoraj obserwuję dziwne zachowanie kolejnego kotka - Zrobił się nagle bardzo słaby i wychudł, mało kiedy można go spotkać jedzącego przy mamie, od czasu do czasu wychodzi z kojca i żwawo spaceruje ale widać, że sprawia mu to duży wysiłek. Z braku laku podałam mu wczoraj 4cm rozcieńczonego mleka krowiego, po kilkudziesięciu minutach oddał zważone grudki. Dziś mama przywiozła specjalne mleko dla kociąt i otrzymał łącznie 16cm ujmując to, co upuścił z pyszczka. Weterynarz dał nam w strzykawce penicylinę i kazał wszczepiać mu codziennie po 2cm twierdząc, że z tak małym kotem oprócz podawania mleka i antybiotyku nie da się nic zrobić.. Czy to prawda? Czy jest szansa, że dokarmiany dojdzie do siebie?
Dodam, że został odizolowany od rodzeństwa oraz nadgorliwej mamy i babci, które aż za bardzo troszczą się o maluchy(potrafią się na nie położyć oraz zbyt agresywnie się z nimi czasem bawią).
Kociak nie ma ropy w oczkach, oddycha równo i spokojnie.
Bardzo proszę o rady i wsparcie, pozdrawiam.