Fasolka [*]

[MalgWroclaw]

Kurtka, to są tabletki specjalnie ściągane z Anglii i, wymemlane, wyrzucane do śmieci
drogie, przecież płacę za nie
chyba nie mam siły do tego wszystkiego

[Thorkatt]

Kurtka, to są tabletki specjalnie ściągane z Anglii i, wymemlane, wyrzucane do śmieci
drogie, przecież płacę za nie
chyba nie mam siły do tego wszystkiego

A próbowałaś może nie wpychac tabletki do dzioba, tylko ją w garści z kilkoma chrupkami poturlać, aż przejdzie zapachem i z garsci dać do zjedzenia? My tak Gusi podajemy hepatiale.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża przyszła, zostawiła jedzenie w umówionych miejscach, kotów prawie nie było
Pewnie się boją
Ciociu Thorkatt, w życiu kotki nie zjadłabym nic z ręki dużej, ona jest gupia. Zaraz mnie będzie smarować.
Fasolka

[Dorota]

[MB&Ofelia]

Fasolka. Mię Duża kiedyś dawała okropecznie niedobrą tabletku. Jak miałam problem z siusianiem. Gorzkie to było okropecznie, miauczę ci. Plułam i plułam. Ale ona się uprała jak łoślica
Nie lubię tabletków Niech se Duża sama amcia tabletki. Wczoraj amciała, bo ją łepek bolał.
Książniczka Ofelja

Ja Ofelii podawałam antybiotyk w paście serowej, w tranie, w wędzonej rybie. Ale przeboje były z nospą, jak pannica dostała zapalenia pęcherza. Wiadomo - nospa gorzka. W końcu opracowałam patent - biorę kapsułkę tranu, rozcinam częściowo nożem, wyciskam tran i w jego miejsce wkładam nospę (delikatnie, żeby nie rozmazać jej na powierzchni). Zaklejam żelową kapsułkę na ile się da, dla poślizgu smaruję masłem i bach do kociego pysia!

[Patmol]

nienawidzę dawać kotom tabletek
nie lubię byc podrapana i opluta
koty są głupie i tyle
co innego psy - karzesz połknąć tabletkę i już

[MaryLux]

Inka jest świetna w jedzeniu tabletek

[magdalena99]

A czy tę tabletkę dałoby się drobno pokruszyć i wymieszać z jedzeniem?
U mnie tak właśnie przemycam leki np. w takich sosikach:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... sta/234089
lub:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... ota/452808
ale ponieważ Fasolka jest uczulona na wiele produktów to nie wiem czy może dostawać takie przysmaki

[MalgWroclaw]

A czy tę tabletkę dałoby się drobno pokruszyć i wymieszać z jedzeniem?
U mnie tak właśnie przemycam leki np. w takich sosikach:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... sta/234089
lub:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... ota/452808
ale ponieważ Fasolka jest uczulona na wiele produktów to nie wiem czy może dostawać takie przysmaki

Otóż to, nie może. Rano zjadła porządnie, ale buntuje się wieczorem. Zaraz będę próbować.

[mamaGiny]

mistrzem w podawaniu tabletek jest Czorny Miś - ma do obsługi 5 kocich pyszczków i jeden psi
czarodziejka, muszę ją sfilmować i będę pobierać kasiore za instruktaż
ja zawsze zmarnuję ;(

[MalgWroclaw]

Takie mam wieści od Sylwusia (pamiętacie?):
"Właściwie to kotki nie zawsze są razem, bo mam wrażenie , że Sylwuś jest trochę natarczywy w stosunku do niej (Balbinki) i ona się chowa. Ale jest nim zainteresowana, podobnie jak on nią, na noc ich jednak czasem izoluję ,Sylwek nie jest zamykany w łazience, bo mam już drzwi."

[MalgWroclaw]

No. Schowałam się. Nie będzie mnie dręczyć wieczorem.
Fasolka

A ja niespecjalnie napierałam. To jest podwójna dawka czegoś, co nie działa

[anulka111]

Czasem wazniejszy jest brak stresu by sie leczenie powiodlo.

Ja mialam przy brzydkich kupach gnac z kotkiem do weta- ale wiedzac co robic odpuscilam stres kotkowi.....i na intestinalu po trzech dnaich kot bez interwencji weciej doszedl do kupek wzorcowych.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła z podwórka. Deszcz pada i kotów bardzo mało na śniadaniu
Ciociu anulko111, ja mam same stresy z dużą
Fasolka

[MalgWroclaw]

Rozdrapałam się
dopiero w czwartek jedziemy do Pana Doktora
duża mnie posmarowała czerwonym lekarstwem, dawno go nie miałam na kociałku
Fasolka

I moja kupa jest brzydsza, Pan Doktor mówił, że będzie brzydsza w tym tygodniu
Pralcia