Koty Darłowo- 15 lat minęło :)

[kinia098]

Cytuję swój post i proszę o pomoc:

Strona FaniMani.pl ogłosiła konkurs.
Nagrodą jest 1000zł dla organizacji, która najwięcej razy zostanie zgłoszona w konkursie, jako organizacja którą chcemy wspierać/wspieramy.
Wystarczy dodać jeszcze kilka słów od siebie, dlaczego warto wspierać inicjatywy non-profit.

Fundacją, do której chciałam Was zachęcić, jest fundacja " Szare, bure i łaciate" prowadząca akcję Powszechnej Sterylizacji ( banerek u mnie w podpisie ).
Dzięki Powszechnej Sterylizacji, tylko przez pierwszy rok działalności zostało wysterylizowanych/wykastrowanych aż 1006 kotów!
Obecnie akcja ma bardzo duże długi, jak i bardzo dużą kolejkę kotów czekających na pomoc.
Dlatego 1000zł w obecnej sytuacji, to bardzo, bardzo dużo.

Wzięcie udziału w konkursie zajmuje 5 minut, a dodatkowo sami możemy wygrać bony na zakupy za najlepszą wypowiedź
Pomożecie ?

Link do konkursu: https://www.facebook.com/faniManifaniMa ... 6996287108

[kinia098]

Bardzo dziękuję za wszystkie wpłaty na opłacenie długu Obecnie jeszcze trochę brakuje, bo na bieżąco wydaję pieniądze na paliwo. Ostatnio wyszło aż 80zł ( ale trochę jeszcze zostało )... bo w piątek, w długi weekend nie próżnowałam i wysterylizowałam 5 kocic, kocurka i suczkę....

Oto one:
74. Koteczka ze wsi Kopnica, sterylizacja 05.06.15r, koszt pokryła Powszechna Sterylizacja


75. Koteczka z Darłowa, 'gratis' przy zakupie mieszkania..., sterylizacja 05.06.15r, koszt pokryła Powszechna Sterylizacja


76. i 77. Kotka i kocurek z działek w Darłowie, sterylizacja i kastracja 05.06.15r, koszt pokryła Powszechna Sterylizacja


78. Młodziutka koteczka z Dąbek, sterylizacja 05.06.15r na koszt UG


79. Młodziutka koteczka z Dąbek, sterylizacja 05.06.15r na koszt UG


80. Przygarnięta przez sąsiadkę suczka po śmierci właściciela, sterylizacja 05.06.15r, koszt pokryły osoby z Dogomanii



Mamy kolejne zgłoszenia o nowych kotach, mamy sporo maluchów, kotek do sterylek i niektóre są w ciąży... Ale nie mam czasu i siły o tym wszystkim pisać.
Mamy znowu chorą kotkę, byłam z nią u weta w sobotę bodajże. Wyszło 76zł. Czekamy na odpowiedź urzędu, czy to opłacą. Jeśli nie, będzie kolejna kasa do zebrania... Kotka karmi małe, miała silną biegunkę, była odwodniona... Musiałam jej pomóc... Jest tam też starszy rudy kot wymagający leczenia, ale nim zajęły się już panie karmicielki, za co im bardzo dziękuję Jedna z nich podjęła się także codziennego jeżdżenia i podawania tabletek naszej karmiącej, dziękuję....

Bardzo dziękuję gminie Darłowo za opłacenie wizyty u weterynarza mojej tymczaski Mizi, na ponad 100zł! Mizia jest już w nowym domu w Darłowie.

Tutaj obiecane skany za leczenie Biedaka/Łajka






No i najnowsze zdjęcia Biedaka już na wolności po zakończeniu leczenia u Kasi Pięknieje i... tyje nam w oczach !

[kinia098]

A dodatkowo w poniedziałek, dzięki zaangażowaniu kilku osób, wysterylizowana została ciężarna kotka ze wsi
Maleńka miała problemy z oddychaniem. Okazało się, że jest w ciąży i mimo moich obaw, podjęłyśmy decyzję- sterylizujemy. Porodu i tak by nie przeżyła...
Zabieg udał się bez żadnych komplikacji !! A oto ślicznotka w całej okazałości:



Dziękuję Anonimowemu Darczyńcy za opłacenie zabiegu kotki

[kinia098]

Szukamy domu dla pięknego biało-niebieskiego kocurka

Rodos został oceniony przez panią weterynarz na około 4 lata.
Jest wykastrowany, odrobaczony i odpchlony.
Radzi sobie z nauką korzystania z kuwety.
Miał robione badania krwi- wyniki w porządku, nie ma żadnych zastrzeżeń ( nie był jednak badany na FIV i FeLV ).
Niestety nie wiemy, jaki jest jego stosunek do innych psów i kotów. Wcześniej jednak żył w stadzie z innymi kotami i dogadywał się z nimi, chociaż mniej tolerował kocury. Dlatego lepiej i bezpieczniej będzie, jeśli w potencjalnym nowym domu rezydentką jest kotka.
Jest bardzo towarzyski, nakolankowy, rozmruczany.

Szukam dla niego tylko bardzo dobrego domu, gdzie zostanie otoczony opieką, miłością i bezpieczeństwem. Ze względu na urodę kota, preferuję domy niewychodzące. Wychodzące biorę pod uwagę tylko w niektórych przypadkach, dlatego w razie pytań i wątpliwości proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy.

Kot obecnie przebywa w domu tymczasowym w Darłowie.
Przy adopcji obowiązuje umowa adopcyjna.

[ASK@]

Jaki ładny chłopczyk

[kinia098]

Jaki ładny chłopczyk

Śliczny, ale mi na głowę spadła kolejna adopcja...
Kot miał mieć dom, ale kobieta się rozmyśliła i teraz na już musi go znaleźć, bo w domu tymczasowym długo zostać nie może....

[kinia098]

No i wyszło na to, że musiałam zapłacić 76zł za leczenie kotki z działek w Darłowie...
A to właśnie ta koteńka


Nasz dług, to w tej chwili jeszcze tylko 40zł.
Ale dopiero wtedy wyjdziemy na zero, a pieniądze na paliwo potrzebne są cały czas...

Dziękujemy urzędowi gminy Darłowo za 20kg suchej karmy dla naszych bezdomniaków !

Kocurek Rodos ma tylko maksymalnie tydzień na znalezienie nowego domu. Jak się okazało jest bardzo agresywny do innych kotów...

Wczoraj wysterylizowałam 3 kotki i kocura, dzisiaj 2 kotki.
83. Czarny kocur wiejski z Cisowa, kastracja 16.06.15r na koszt UG


84. Wolnożyjąca kotka z Darłówka, sterylizacja 16.06.15r na koszt UM


85. Bura trićka, ciężarna, z działek w Darłowie, sterylizacja 16.06.15r na koszt UM


86. Czarna młodziutka koteczka z działek w Darłowie, sterylizacja 16.06.15r na koszt UM


87. Bura wolnożyjąca kotka z Darłowa, sterylizacja 17.06.15r na koszt UM

88. Biało-bura dzika niełapalna od kilku lat kotka, sterylizacja 17.06.15r na koszt UM


Numer 88 to mój wielki sukces ! Kotkę łapię od kilku lat... Jest, a właściwie to już była , bardzo płodna. Zawsze miała po 4,5,6 kociąt... Teraz już nie będzie miała żadnego Zostały jeszcze tylko jej tegoroczne 4 kociaki.

PRZYPOMINAM O BAZARKU DLA MOICH BEZDOMNIAKÓW OD ROMI85 ! viewtopic.php?f=20&t=168984
Nadal można kupić m.in. kosmetyki, ciuszki, kolczyki... Zapraszam !

Skany

[kinia098]

Dzielna mamusia Tina wychowuje swoje 4 maleństwa. Niestety sama zachorowała i jakieś 2 tygodnie temu trafiła do weterynarza. Jak ją zabierałam, wyglądała fatalnie, a o smrodzie już nie wspomnę... Cała umazana, odparzony tyłeczek, z którego cały czas sączyła się okropna biegunka... Na szczęście już jest lepiej, ale jeszcze nie do końca..... Zapłaciłam 76zł....

Teraz znowu zachorowały maleństwa. Mają całe oblepione te swoje maleńkie tyłeczki w odchodach.... Opiekuje się nimi starszy Pan i przemywa je, ale co to da, jak maluszki na okrągło mają cuchnącą biegunkę... Ogólnie są żywotne i całkiem dobrze wyglądają, ale ta biegunka je wykończy... Dlatego dzisiaj byłam z nimi u weta. Każdy dostał po 2 zastrzyki i podskórną kroplówkę. Jutro też mam się zjawić na wizytę. Zapłaciłam 50zł....

Potrzebne jest nam wsparcie finansowe na leczenie maluchów... Jeszcze same dobrze nie jedzą ( próbują jednak i coraz lepiej im to wychodzi ), ale przyda im się dobrej jakości mleko dla kociąt i mokra, odżywcza karma. Także ich mamie Tinie przyda się dobrej jakości karma, najlepiej jakaś na problemy z jelitami....

Dodatkowo doszedł jeszcze jeden problem... Tina ma bardzo mało pokarmu- tak wnioskujemy, bo maluszki cały czas wyglądają jakby były głodne... Dlatego tym bardziej potrzebne jest mleko dla kociąt..... Może na siłę uda nam się je nauczyć chociaż pić mleczko....

Pomocy !

[Rakea]

ale cudaki - trzymam kciuki za zdrowie całej 5!

[Szalony Kot]

Kinia, robiliście test na pp? Bo jeśli to to, to lepiej tego nie roznieść po innych stadach...

[kinia098]

Kinia, robiliście test na pp? Bo jeśli to to, to lepiej tego nie roznieść po innych stadach...

Nie robiliśmy, bo nie miałam za co... Mam mieć darmowe testy od Ani, ale dzisiaj jadę do Koszalina i wracam dopiero za tydzień..

[kinia098]

W sobotę byliśmy na drugiej wizycie i już było lepiej !
Maluszki zostały umyte. Dostały też kroplówki i zastrzyki oraz tabletki wzmacniające na kilka dni.
Zapłaciłam 42zł.
Od soboty ich nie widziałam i nie wiem co się dzieje, ale mam nadzieję, że wszystko w porządku !

Brakuje jeszcze 30zł do spłaty długu....

[Rakea]

Trzymam kciuki za szkraby!

[kinia098]

Z maluszkami lepiej; nie mają biegunki, zrobiły się żywsze i ciamkają smaczne jedzonko
Rudy jest zarezerwowany. Pan oddaje go do wnuka na wieś. Reszta maluszków szuka domków. Za jakieś 2/3 tygodnie będą mogły iść do adopcji. Chcę uniknąć kolejnych chorób... No i trzeba wysterylizować mamuśkę.

Rodos został oddany do domu przez tymczasową opiekunkę.

Nie wiem, jak mam już dziękować Romi85 za bazarek, który wyprowadził nas na zero, długu już nie ma

[kinia098]

Maluszki mają się dobrze. Biało-bura koteczka jest już zarezerwowana i czeka na transport do Bydgoszczy. Pojedzie do domku, gdzie wcześniej mieszkała "moja" Pusia [*]. Niedługo też bierzemy matkę na sterylizację.

Niestety mam 9 kociąt, które facet chce po prostu powyrzucać na wsi... Jestem bezradna. Nie ma miejsc dla kociąt, nie ma tymczasów, domów...

Przyszło mi też szukać domów dla 6 szczeniaków od dzikiej, bezdomnej suki. Dwa mają już dobre domki, dwa są na tymczasie u znajomej Pani Mirki. Dwa nadal czekają na lepsze życie w śmierdzącej budzie. A ja zastanawiam się, jak złapać matkę... ?