*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro cze 17, 2015 15:39 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Co z Mruczkiem oby dobrze. Pikusia wypuszczona (jak się ucieszyła gdy wróciła na stare śmieci). Jej kocia rodzinka również cieszy się z jej powrotu.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 17, 2015 22:45 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Operacji nie było. Weterynarz chce jeszcze skonsultować, bo wg niego to nie jest nowotwór (niby nowotwór obejmowałby i wewnętrzną stronę uszu, a tu zmiany są tylko na zewnątrz), ale też nie wie, co to może być. Pobrał zeskrobiny. Zeskrobał te strupy, krew leciała. Podejrzewa nużeńca, grzybicę, alergię... tylko że jedno nie wyklucza drugiego, i nawet jak coś z zeskrobin wyjdzie, to też przecież nie będzie pewności, że nie rozwija się nowotwór.
Z dojazdami już ponad 200 zł poszło, kot nadal cierpi i nie jest zdiagnozowany :roll: a ja już sił do tego wszystkiego nie mam

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 17, 2015 23:03 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Tak tylko dywaguję, bo po 14 godzinach pracy jestem i mózg mi się nieco lasuje :oops:
Ale czy z tych zeskrobin będzie zrobione też histo:? Bo jeśli (tfu tfu )rak to powinny być komórki rakowe w zeskrobinach?
Nie wiem czy w tym stanie dobrze dedukuję?
Edit poprawki w pisowni, bo ze zmęczenia w klawisze nie trafiam :oops:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 18, 2015 17:26 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

phantasmagori pisze:Tak tylko dywaguję, bo po 14 godzinach pracy jestem i mózg mi się nieco lasuje :oops:
Ale czy z tych zeskrobin będzie zrobione też histo:? Bo jeśli (tfu tfu )rak to powinny być komórki rakowe w zeskrobinach?
Nie wiem czy w tym stanie dobrze dedukuję?
Edit poprawki w pisowni, bo ze zmęczenia w klawisze nie trafiam :oops:

Niestety nie, bo wg weta do badania histopatologicznego trzeba odciąć całe uszy, a wg niego to nie musi być rak, więc na razie zeskrobiny na bakterie i grzyby. W każdym razie mówił, że to na pewno nie martwica, bo niby nie miałby już uszu. Podejrzewa nużeńca, alergię lub jakiś rodzaj grzybicy. Jutro mają być wyniki.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw cze 18, 2015 19:22 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Masakra diagnozowa i finansowa zatem :( ... u mojego kota wet powiedział że to zapalenie naczyń usznych i że to tak będzie postępować nieleczone może zrakowieć
i na to maść ze sterydem elsone 2x przez 2 tygodnie. Nie wiem jak ocenić czy po tej maści lepiej - jakby to lepiej miało wyglądać - ubytki przecież nie odrosną...

cudak:
A jak wet zwleka a to np rak to naraża kota na pogorszenie zdrowia przerzuty itp. Kurczę jak on nie wie to niech sam sobie za to wszystko płaci bo tak wygląda jakby chciał ponaciągać sobie jeszcze na maxa.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 18, 2015 20:36 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

aka_nina pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=168899&p=11100269#p11100269

Hej, napiszcie w wątku czy pieniążki doszły. Dzięki :)

Tak, dotarło całe 45 zł. Dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zaktualizowałam rozliczenie w pierwszym poście. Mamy prawie 500 zł.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie cze 21, 2015 11:16 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

I co z tymi zeskrobinami?

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 21, 2015 11:40 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

piano pisze:I co z tymi zeskrobinami?


Tu jest więcej w temacie http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=169093&start=45
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw cze 25, 2015 18:30 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

dopiero dostałam, Ktoś coś wie? nasz lekarz będzie dopiero za 2 tygodnie....
Wyniki badania histopatologicznego:

Historia kliniczna:


Kot, Zoe, europejski, 7 lat, samica sterylizowana.


Przerwanie gałki ocznej, czas trwania objawów klinicznych 3 miesiące.


w obrazie makroskopowym:


1. Gałka oczna 20x20x15 mm, 2. Tkanka miękka, 15x10x5 mm.


w badaniu histologicznym:


Badaniu podlegają sekcje z oka, powiek oraz przylegającej tkanki miękkiej. Występuje słabo wyrażony, wysoce naciekający guz, ciągły z nabłonkiem spojówki. Guz wiąże się z zaburzeniem rogówki oraz zajmuje gałkę oczną i okołogałkową tkankę miękką. Guz formuje gruby nabłonek oraz nieregularne, brodawkowate struktury. Struktury składają się umiarkowanie do wysoce pleomorficznych, walcowatych i wielobocznych komórek. Komórki mają widoczne granice, umiarkowaną do obfitej ilość amfofilnej cytoplazmy oraz duże, owalne jądra z drobnonakrapianą lub brzeżną chromatyną i zwykle pojedynczym, widocznym jąderkiem. Średnia mitoz 25 na 10 pól widzenia z okazjonalnymi atypowymi mitozami. Zmiana wydaje się być całkowicie wycięta.


Diagnoza:


Oko: gruczolakorak spojówki.


Komentarz:


Zmiana reprezentuje gruczolakorak, wyrastający z nabłonka spojówki. Guz wykazuje wysoce naciekający wzrost. Guz ma potencjał do przerzutów. Ocena odprowadzających węzłów chłonnych oraz zdjęcia rentgenowskie klatki piersiowej są zalecone. Rokowanie jest ostrożne.


Próbka zbadana przez:


Jaromir Benak MVDr. Diplomate ACVP

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw cze 25, 2015 18:35 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Jeśli to coś ma skłonność do przerzutów a rokowania są ostrożne, to nie jest dobrze :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 30, 2015 23:34 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Pikusia jeszcze raz dziękuje biega ma apetyt trochę zdziczała. Zawsze jak idę do niej to mam duszę na ramieniu czy aby wszystko ok. Oby jak najdłużej było ok bo ona jest naprawdę świetna.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 01, 2015 11:13 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Never, nikt z funduszu Ci nie odpisał, ale to nie jest lekceważenie, tylko nie wiemy, co powiedzieć :oops: . Od czasu, gdy istnieje fundusz nie było takiego przypadku, jak Twój :(

Piano, bardzo się cieszę, że z Pikusią wszystko w porządku, (tym bardziej, że Funi od michalinadzordz się nie udało :cry: :( ). Oby żyła długo i zdrowo :ok: .

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 01, 2015 11:33 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Dzięki wam Pikusia żyje już ponad miesiąc :), wtedy miesiąc temu bez pomocy od was kot musiałby być uśpiony bo leciała mu z tego wszystkiego ropa i krew kot ważył 2,5 kg i nie chciał jeść
ciągle lizał ten brzuch i był skulony. Choroba jest paskudna ale cieszę się z każdego darowanego Pikusi dnia dodatkowego życia... Jeszcze raz dziękuję.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 06, 2015 18:31 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Ktoś potrzebuje pomocy funduszu to bez krempacji. :)

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Pon lip 06, 2015 22:30 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

lenka* pisze:Ktoś potrzebuje pomocy funduszu to bez krempacji. :)


Oby nikt nie potrzebował :ok: I wszystkie nasze kociaki były zdrowe i szczęśliwe :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość