Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2015 10:07 Re: Koty w ziołach

raczej tak 8)
mnie się wydaje, ze recenzent albo wcale książki nie czytał, 8) albo mu się totalnie nie podobała i wydała bez sensu
i użył takich zdań i słów, które całkiem nic nie znaczą :wink: i można je bezpiecznie użyć w przypadku opisu bardzo wielu książek
wrzucił do tego kilka trudnych słów
typu Akcelerator :mrgreen:

a ja siedzę i myślę ile lat do tyłu można zrobić fakturę korygującą
i wychodzi mi, że za 2014 spokojnie można

i co jak nie było powiadomienia o zmianie stawek przed fakturą?
jakiś Akcelerator by mi sie przydał
czy faktura korygująca jest rodzajem powiadomienia
i nie zapłacenie jej odmową przyjęcia nowych stawek i podstawą zerwania umowy?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 12:39 Re: Koty w ziołach

No to sa bardzo poważne pytania :twisted:

O rany, miau jako podstawa pracy doktorskiej :))) Tego jeszcze nie widziałam. Chętnie to przeczytam.
Fajnie, że furminator się sprawdza :ok:

Nie korzystam z opcji płacę w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki choć mogę. I chyba zacznę, bo paczka na drugi dzień to jest bardzo dobra rzecz :) :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 17, 2015 13:07 Re: Koty w ziołach

a ja korzystam
bo przesyłka jest szybciej
a ja mogę zapłacić późniejszymi pieniądzmi 8)

czytałyście magie sprzątania? 8)
http://www.charaktery.eu/czytelnia/35/M ... 4%85tania/

w mojej bibliotece nie ma takich śmiesznych poradników jak magia sprzątania czy zyciologia
czy praca doktorska :twisted:
chyba zmienię bibliotekę

zamiast koty w ziołach
powinno być
koty w książkach 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 14:17 Re: Koty w ziołach

Nie czytuję poradników, te które wpadły mi na chwilę w ręce zniechęciły mnie do tego skutecznie.
Nie lubię jak mi się mówi co i jak mam robić, wolę dochodzić do wszystkiego sama własną drogą :smokin:

kot w sosie własnym ot co :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw cze 18, 2015 6:40 Re: Koty w ziołach

a ja lubię poradniki poczytać 8) np o kwiatach i roślinach, które można jeśc, a które nie
i nie przeszkadza mi, ze mi piszą żeby lepiej nie jeść baldaszkowatych 8)
i o dzieciach kiedy czytałam poradniki -kiedy dzwonić na pogotowie, a kiedy się nie przejmować -bo to normalne; i co robić jak dziecko dostaje szału w Centrum Handlowym
i o psach czytałam i czasem jeszcze czytam -np ten o sygnałach lękowych u psów -malutki, ale super ciekawy

w młodości mojej wczesnej moim ulubionym poradnikiem była książeczka Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów Schopenhauera
inne Schopenhauera tez dobre były
albo Kierkegaard -tez miał ciekawe wywody czy Leszek Kołakowski
lubię poradniki
w ogóle lubię czytać :oops:

małe koty, te takie 3-4 kg, i Tymoteusz uciekają przed FURminatorem
ale ich czesanie nie jest wcale zabawne -bo prawie nic się nie wyczesuje
to znaczy coś się wyczesuje, ale mizernie

super przyjemnie i tak uzależniająco jest czesać Garfiego (bardzo to lubi) i Sweetie (stara się uciec mi w trakcie wyczesywania)
normalnie można się od tego uzależnić
to jak nałóg
i wyczesuje się dużą ilość sierści takiej puchatej

Alibaba warczy na sam widok FURminatora :twisted: ale czasem go przejadę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 18, 2015 8:08 Re: Koty w ziołach

Kierkegaard -tez miał ciekawe wywody czy Leszek Kołakowski


to trochę coś innego, niż "poradnik" pod hasłem "jak żyć"
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 18, 2015 8:50 Re: Koty w ziołach

dlaczego innego?
te ich wywody, bajki Kołakowskiego -to coś w tym stylu, w stylu poradnika. 8) i lekko napisane
bo np Kanta nie dałam rady czytać :oops: kilka stron i miałam dość :oops:

wczoraj zdobiłam mydło miętowe
gliceryna + olejek miętowy +suszona mięta
i Alibaba :roll: próbował je zjeśc :twisted:
muszę mydło chować przed kotami :roll:

w nocy marnie się czułam
już nie wiedziałam gdzie sie położyć
w końcu poszłam spać na legowisko Caillou -ono jest duże
Caillou ucieszyła sie na mój widok i się nawet posunęła, żebym się zmieściła i tak fajnie mi dmuchała w twarz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 18, 2015 10:26 Re: Koty w ziołach

:lol: :201461
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw cze 18, 2015 12:29 Re: Koty w ziołach

No jazda :twisted:
A poważnie cóż Ci tam Patmolowo doskwiera ? Kości ? :roll:
Ja uwielbiam spac z psem, ale ona śpi na .... naszym legowisku :twisted:

Mieta wspaniała rzecz - gratuluje wyrobu. Fotke proszę trzasnij w wolnej chwili.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw cze 18, 2015 12:37 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:dlaczego innego?
te ich wywody, bajki Kołakowskiego -to coś w tym stylu, w stylu poradnika. 8) i lekko napisane


ale nie jest to z serii amerykańskich poradników ;)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 18, 2015 12:41 Re: Koty w ziołach

Chyba wszystko mi dolega :roll: pewnie mam depresję albo nerwicę albo coś w tym stylu 8)

Calloou sypia na swoim legowisku
ale druga psica zawsze mi sie wpycha do łóżka
wczoraj jak się przeniosłam na legowisko psie, to ona tez :roll: koniecznie na to samo
a jest jeszcze jedno legowisko obok , trochę mniejsze -ale spokojnie na jednego psa
to nie -do nas się pchała


Alibaba całkiem nie jest w moim typie po prostu
jest ładny i spokojny niesłychanie i to koniec zalet -jak dla mnie
sierść ma piękną,taką puchatą ale nie da się czesać =warczy i wali łapą czeszącego czyli mnie, czyli żadna przyjemność
Młody sie boi go czesać
a mój TŻ zawsze sie miga :roll: od czesania Alibaby

woli facetów
nie rozumie po kociemu, ani po psiemu -a po polskiemu - zaledwie kilka słów, i to słabo
sam tez mało gada i bardzo niezrozumiale
psy potrafią wyszczekać co konkretnie chcą -np. kawałek chleba/bułki którą Młoda ma w plecaku, a plecak schowany w szafce
a z Alibaba się rozmawia jak z ufoludkiem :roll:

marudzi czasem przy jedzeniu- a potem jest niezadowolony, bo koty mu wyliżą miseczkę -i jest głodny, bo dokładek nie ma
podjada mi mydło glicerynowe :roll: miętowe
wylizuje Moździerz po utłuczeniu ziół -=muszę go chować :roll:
potrafi podejść do maselniczki i ukraść kawałek masła :twisted: be żadnej krępacji, trzeba uważać jak masło się postawi na blacie-ale na stół ne wchodzi
jakieś straszne cyrki z psami robi -jak przechodzi przez kuchnię czy pokój -jakby akcje przeprowadzał wojskową

MalgWroclaw pisze:ale nie jest to z serii amerykańskich poradników ;)

nie -amerykańskich raczej nie czytam
bo one są takie kosmiczne
ja potrzebuje proste. realne i tanie rady :mrgreen: a nie informacje nijak nie pasujące do rzeczywistości
dlatego też nie oglądam i nie stosuję metod Millana na psach -bo moje psy nie sa amerykańskie, tylko europejskie
Ostatnio edytowano Czw cze 18, 2015 12:46 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 18, 2015 12:46 Re: Koty w ziołach

To jest masło Alibaby, nad masłem masz tymczasową pieczę i nie określa się działania Alibaby słowem kradzież
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 18, 2015 12:48 Re: Koty w ziołach

masło jest moje
a muszę je zawsze. i to mnie wkurza, stawiać na stole, jak chce zrobić kanapkę -bo na stole jest w porządku
a na blacie Alibaba uważa je za swoje śniadanie :roll:

czasem, jak mam dobry nastrój, daje im po kawałku masła
strasznie lubią 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28658
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 18, 2015 13:24 Re: Koty w ziołach

Masło smaczne i zdrowe dla kotów - swoim też co jakiś czas daję :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 18, 2015 13:45 Re: Koty w ziołach

Ależ naturalnie masełkiem należy się kotkami dzielić. Psami takowoż. :wink:

Alibaba jest typowym kotem wychowanym z dala od innych i do tego z twardym charakterkiem cos mi się widzi. Wie czego chce.
Lubię takie :D
I nie - proszę mi koteczka nie pakować. 4 kocice w zupełności wystarczają, a nawet z naddatkiem.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości