Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Białas ma już dom ,tylko musi niestety czekać do lipca .

O 21 jedziemy do Ursusa na mały rekonesans.

Potrzymam

Kciuki za szylkę:)

Czyli w tym roku Dorciu, kociaki Ci się rozchodzą, jak świeże bułeczki. Wszystkie, które masz w domu, znalazły swój DS we wczesnym kocięctwie.

Też trzymam kciuki. :ok:

cieszyć się będę jak już zrobimy sobie papa :mrgreen:

chociaż to takie fajne pieszczochy :1luvu:

ale wiadomo ,zrobiły by miejsce innym potrzebującym.

Żadnej tragedii nie widziałyśmy ,koty sterylizowane ,zadbane ,chociaż są dwa podrostki i jedno to na pewno dziewczynka bo szylka .
W innym miejscu kotka z kociakami ok. 3 m.i tu jest problem.
Teraz już spać.
dobrej nocy .

Dzień dobry .

ciut milej się zrobiło :wink:

wiem wiem ,nie wszystkim ,mój mąż też lubił upały ,a ja się na niego złościłam. :oops:

Po malutku szykuje się do wyjścia ,w drodze do pracusi zahaczę o warzywniak ,zobaczę jakie są truskawki .
Wczoraj kupiłam niesmaczne

takie bezpłciowe

Potworzyli tych mieszanek ,cudują i nic dobrego z tego nie wynika.
Szukam truskawek z pola ,brudnych ,czyli normalnych .

Małe śmierdziele roznoszą chałupę ,to raj dla oczu :1luvu:

Kleszcz liczy na to że kiedyś odpadnie mi ręka od rzucania gumiakami :twisted:

Za udany tydzień :ok:

acha dziś miała być sterylizowana Bafinka ,ale zapomniałam i ją nakarmiłam :oops:

viewtopic.php?f=13&t=169259&p=11129479#p11129479
Zajrzyj tam Dorciu. :ok:

Dorciu kciuki za udany tydzień no i pozdrowionka z upalnego Santorini uwierz mi nie chciałbyś tu być 32 stopnie w cieniu ja się lenie na całego

chociaż myślami jestem z Wami i Kociakami :1luvu:

tu się nie rozglądam za zwierzętami żeby zebrać siły na nasze ale na szczęście na pierwszy rzut oka nie widać bid. Mam nadzieje ze za tydzień jeszcze będą truskawki bo czuję niedosyt

kaja888 pisze:Dorciu kciuki za udany tydzień no i pozdrowionka z upalnego Santorini uwierz mi nie chciałbyś tu być 32 stopnie w cieniu ja się lenie na całego chociaż myślami jestem z Wami i Kociakami tu się nie rozglądam za zwierzętami żeby zebrać siły na nasze ale na szczęście na pierwszy rzut oka nie widać bid. Mam nadzieje ze za tydzień jeszcze będą truskawki bo czuję niedosyt

zazdroszczę :crying:

ale piszesz to samo co Ania ,która jest w Dubaju ,coś w stylu; nie chciała byś tu być..
chciała byś oj chciała , chciała :placz:

tyle mogę i jeszcze mogłam kupić sobie pół kg fasolki i kalafiorka ,ot co ja mogę :oops:

palcem po mapie też mogę. :wink:

dorcia44 pisze:... palcem po mapie też mogę.

no to dobrze,ze po mapie :twisted:

Kochani zapraszam na wydarzenie kotki białaczkowej https://www.facebook.com/events/903584269703069/

Witamy

Oczywiście ludzie odpowiedzialni ,słowni itp .ale ani nie przyjechali ani nie zadzwonili ,ręce opadają .
Tyle rozmów ,tyle czasu ,nie potrafię się do tego przyzwyczaić :twisted:

Witaj Basiu :1luvu:

Tak, nikt nie lubi, jak się go robi w balona. Siedzisz, czekasz i marnujesz czas, bo komuś się nie chce zadzwonić i odwołać spotkania. :evil:

Bo ja nie wiem , czego sie ludzie boją , wstydzą ? Nawet sms by wystarczył .

Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Kto przegląda forum