Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob cze 13, 2015 11:56 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dziekuję, taizu.
Przemogliśmy się i poszliśmy do weta tutaj, aby kota zbadał pod kontrolą i przewodnictwem tego oddalonego weta, któremu W OGÓLE ufamy.
Problem zaczął się dziś rano, w nocy jeszcze słyszałam, że sika 'normalnie'(czyli b. dużo) a od rana wycieczki do kuwety po kilka kropel i wylizywanie pupy.
Niestety USG nie mieli, przez macanie brzucha stwierdzili, że to nie żaden zator, bo pęcherz miękki. Mamy łapać mocz.
Z nawadnianiem raczej problemu nie ma, 90% diety to dodatkowo rozwodniona mokra karma i sama z siebie dużo pije. Od ok. tygodnia dostaje podskórnie ringera z mleczanem, 30-50ml, zależy ile uda nam się podać(ciągle uczymy się procedury i eksperymentujemy z podawaniem z wora i strzykawki).
Czekamy kiedy uda nam się coś złapać do badania, ale ciężko będzie, bo to dosłownie po kilka kropel jest a i to niekoniecznie w kuwecie. :(
Póki co zrobili jej badanie krwi(niestety bez elektrolitów, nie było możliwości), nie ma już anemii, wapń nieco podwyższony, a mocznik i kreatynina b. symbolicznie zmalały). Wrzucę w jej wątek, jak uda mi się wszystkie wartości przetłumaczyć.

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Sob cze 13, 2015 19:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

anka1515

 
Posty: 4673
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon cze 15, 2015 5:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

U nas pogorszenie. Czarnuszek zaczął często wymiotować; 7 i 8 czerwca, potem 11 i 13, czyli w ostatnią sobotę. 8 ego i 13 ego dostał Cerenie w zastrzykach. Musimy zrobić następne badania krwi, jonogram, mocznika. Czy w takiej sytuacji należy włączyć Cerenie do codziennego podawania skoro działa tylko przez dobę, i przez jaki czas? dostaje teraz też Famidynę, ten sam skład co Famogast ale udało się w sobotę nabyć bez recepty. W te upalne dni prawie nic nie jadł, kroplówki dostawał, 150/200 ml dzienne.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 15, 2015 14:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jak opisywałam wcześniej, w sobotę były problemy z sikaniem. W niedzielę wszystko ok, a dziś rano znów, najpierw pierwsze, solidne siku do kuwety, a następnie sikanie w losowych miejscach po kilka kropel, co chwila, krew w moczu, rozpaczliwe miauczenie.
Wyniki badania moczu:
SG: 1,017
PH 6,5
LEU 500Leu/ul 3+
PRO neg
GLU neg
KET neg
UBG norm
BIL neg
BLD 25Ery/ul 2+

Zalecili odstawienie spreju przeciwgrzybiczego(Terbinafine Hydrochloride, na dermatofity których się nabawiła w lecznicy), wykluczyli kamicę moczową, powiedzieli że nie mogą wykluczyć wykluczyć FIC ani rui. Zalecili jechać do innego miasta na diagnostykę, ale nie będę miała takiej możliwości aż do weekendu, jeśli nie dłużej. Poiłam ją dziś trochę strzykawką, uzbiera się z 50ml ponad to, co sama piła i podałam więcej podskórnej: jakieś 100ml. Efekt: przestała sikać w ogóle.
Nie wiem, co robić, teraz już jest OK(bo nie sika...) ale rano wszystko było zaszczane, kot przychodził i ewidentnie prosił i wołał o pomoc.

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Wto cze 16, 2015 19:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Właśnie chciałam nabyc Renalzin i przestali produkować :-(. Niech to!
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2015 19:40 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

catalina pisze:Właśnie chciałam nabyc Renalzin i przestali produkować :-(. Niech to!

Serio?
A skąd masz info?

Ale widzę, że na brytyjskim Amazonie jeszcze można kupić, więc pewnie trzeba się pospieszyć.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2015 4:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kolejna sugestia kolejnego weterynarza: krew w moczu, żałosne miauczenie i posikiwanie po kilka kropel to RUJA! (u kotki wysterylizowanej w pełni przed pierwszą rują i nigdy wcześniej nie okazującej takich symptomów).
Inny zasugerował leczenie ampicyliną, ale to niekoniecznie najlepsze rozwiązanie dla nerek...

kashikashi

 
Posty: 81
Od: Wto sie 13, 2013 20:34

Post » Śro cze 17, 2015 9:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Boo pisze:Z tego co czytałam, dr Neska kiedyś nie była jakąś szczególną orędowniczką przemysłowych karm nerkowych. Niestety od jakiegoś czasu się to zmieniło i bardzo na nie nalega :(

Czy rzeczywiście dr. Neska nalega na karmy przemysłowe? Czy ktoś jeszcze może napisać swoje doświadczenia?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 17, 2015 10:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tak. Sugeruje karmy nerkowe (a przynajmniej nam sugerowała około półtora roku temu), a kiedy powiedzieliśmy, że karmimy naszą Shiluśkę mięsem, to stwierdziła, że tak to nigdy nie będzie dobrze...
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro cze 17, 2015 11:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Z lektury forum wynika, że kilka lat temu de Neska miała o wiele ostrożniejsze podejście do karmy renal i tak mocno jej nie zalecała
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro cze 17, 2015 15:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No nie wiem taizu, 5 lat temu kiedy przez kilka miesięcy konsultowała mojego kota bardzo nalegała na karmy renal ;)

Gedo

 
Posty: 176
Od: Pt lut 26, 2010 15:01

Post » Śro cze 17, 2015 15:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

no my się tu, ci spoza ;), bardziej opieramy na tym, co czytamy :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro cze 17, 2015 19:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Yagutka pisze:
catalina pisze:Właśnie chciałam nabyc Renalzin i przestali produkować :-(. Niech to!

Serio?
A skąd masz info?

Ale widzę, że na brytyjskim Amazonie jeszcze można kupić, więc pewnie trzeba się pospieszyć.



bo bo po pierwsze strona renalzin.uk otwiera się jako inna , a poza tym na stronie miscota gdzie miałam kupić jest info, ze przestali produkować, ale tu jeszcze mają , tylko ze znowu nie wiem czy do Polski wysyłają

http://www.tiershop.de/Hunde/Hundearzne ... alzin.html
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2015 19:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Yagutka, warto ten Renalzin kupic? Na Amazonie uk jest promoja po 8 funtow, chyba sie skusze
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2015 19:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja zamawiałam tu: http://www.animeddirect.co.uk/ ale widzę, że nie mają.

Ale podejrzewam, że z brytyjskiego amazona spokojnie zamówisz, ja tam zamawiałam mnóstwo rzeczy, nie było problemów.

Nie wiem, czy warto :) Jak się dowiedziałam, że Maciek ma podniesiony fosfor załatwiałam równolegle Renalzin i Renagel, na wszelki wypadek.
Teraz podaję Renagel, ale jak Maciek był żywiony strzykawką, to mieszałam mu Renalzin z karmą, bo było prosciej.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości