(bylo:20) jest: 9 sierotek-POMYLKA-TO NIESMIALKA NIE ZYJE..

[Nika Łódź]

na 1 stonie dodalam nowe zdjecia kotow z ostatniej niedzieli

[Nika Łódź]

Dymek nie zyje
Za dlugo juz czekal... poddal sie..... choroba dokonczyla dziela
Nie doczekal sie na dom ..... umarl w schronisku..... teraz jest juz ze swoja pania

[anna57]

[PumaIM]

Bosh...

[saskia]

Przykro mi strasznie

Okropne wiadomośi sa dzisiaj na forum

[tangerine1]

[Tika]

Biedny kocio

[eulalia]

Przykro mi strasznie

Okropne wiadomośi sa dzisiaj na forum

To samo sobie pomyślałam... Znów jakiś czarny okres, jak pod koniec roku
Biedny kiciuś w takim miejscu samotnie umarł Straszne to...

[fajna]

straszne....

[Nika Łódź]

Zostal uspiony- stan byl agonalny ........... skrocono mu cierpienia.......

[Nika Łódź]

up

[ziemowit]

Zostal uspiony- stan byl agonalny ........... skrocono mu cierpienia.......

W niedziele wyglądał tak:

Żeby skrócić kotu cierpienia, to go trzeba leczyć a nie usypiać. Zresztą - nie wiadomo, którego kota leczyli, a którego uśpili, bo numerek miał Nieśmiałki (305), a zdaje się, że Nieśmiałka też zniknęła

Luuuudzie, bierzcie te koty , bo szkoda patrzeć, jak tak kończą

[Nika Łódź]

Dymek zostal uspiony w lutym, my bylismy 6 marca.
Nie wiadomo, co to jest za kot. Nie mam tez informacji o Niesmialce. W poniedzialek jestem umowiona na dluzszy tel, bysmy doszli, ktore koty sa, a ktore zostaly adoptowane (uspione ). Dlatego tez nic nie zmieniam na 1 stronie. Dymek zas zostal uspiony, to pewne. Kolejny kot dostaje pierwszy lepszy wolny numerek, a wiec mogl dostac nr Niesmialki (o ktorej nic nie wiadomo ).
Jak zrobie porzadek z tymi kotami, to przeniose je do watku ogolnego dla lodzkich kotow.
Smutno mi bylo, gdy sie dowiedzialam, ze ten chory kot z nr Niesmialki to nie Dymek, bo jego juz nie ma Obym sie mylila, oby wszyscy sie mylili...

[Nika Łódź]

BTW ten ze zdjecia nastepnego dnia poszedl na leczenie...

[ziemowit]

Nie wiadomo, co to jest za kot.

Ja wiem co to za kot. Biedny, chory i wystraszony. Jak i reszta. Nie wiadomo natomiast, co z nim dalej będzie, czy nie zniknie w trakcie "leczenia".

Nie mam tez informacji o Niesmialce. W poniedzialek jestem umowiona na dluzszy tel, bysmy doszli, ktore koty sa, a ktore zostaly adoptowane (uspione ). Dlatego tez nic nie zmieniam na 1 stronie. Dymek zas zostal uspiony, to pewne.

Hmmm... Widziałaś?

Smutno mi bylo, gdy sie dowiedzialam, ze ten chory kot z nr Niesmialki to nie Dymek, bo jego juz nie ma Obym sie mylila, oby wszyscy sie mylili...

Mylili w czym? W tym, że nie wiadomo, co za kot, czy leczony czy uspiony? ...że znikają, pojawiają się, numerki wędrują po kotach i tak naprawde nie wiadomo jaki los je czeka na drugi dzień?

Zanim poznamy ich charakterki to może się okazać, że numerek, na jaki podjęliscie dłuuugo oczekiwaną decyzję to nie 2-letnia koteczka, cz-b tylko bury 6-letni kocurek, albo inne zmiany... Bierzerzcie, ludzie, koty, póki żyją...