Dokarmianie - Działo się! str. 8. Buraski w domu i więcej

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 10, 2015 20:51 Re: Dokarmianie

Wiem, wiem: "Nie mów hop...", "Nie chwal dnia przed zachodem słońca", no i na wielką radość jeszcze za wcześnie, ale na malutką radość można sobie pozwolić. Przyszedł Gruby. Na osiedlu była jedna z kotek. Gruby poszedł jeść, a kotkę olał. Chyba trochę się zdziwiła. Zjadł i poszedł, a przecież zwykle zaczynał od sprawdzania jej miejsca i przeganiania jej. Trzymajcie kciuki, żeby tak było już zawsze! Z tego, co widzę, Gruby jednak je tylko mokre, więc muszę kupić dużo mokrej karmy, żeby zawsze coś dla niego było.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Śro cze 10, 2015 21:47 Re: Dokarmianie

Dobrze, że jest oswojona, bo najważniejsze jest jej złapanie na sterylkę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 11, 2015 14:40 Re: Dokarmianie

Wyśledziłam kotkę SnowPatch. W jednym z pobliskich bloków są uchylone okienka piwniczne, widziałam, gdzie weszła. Dzisiaj była jakaś nerwowa, cały czas miauczała, trochę ją pomiziałam, ale ona tylko się turla po chodniku i wciera. W pewnym momencie zaczęła tak miauczeć/krzyczeć jakby sprawiła sobie ból albo kogoś ostrzegała. Ja jej wtedy nie dotykałam, ale odsunęłam się profilaktycznie. Czy to, że prawdopodobnie wiem, gdzie ją znaleźć, cokolwiek daje albo zmienia? Czy jeśli nie ma gdzie przenieść kotki i kociąt (ilu??), to muszą tam zostać i nic nie wolno robić? Martwię się, bo możliwe, że kotka jest tam bezpieczna tylko dopóki nikt jej nie znajdzie.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw cze 11, 2015 17:24 Re: Dokarmianie

A czy przypadkiem ona nie ma rujki? Może jej dzieci nie żyją? Dobrze byłoby wyśledzić dokładnie gdzie one mogą być, może można dostać się do tych piwnic?

gisha

 
Posty: 6083
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw cze 11, 2015 17:38 Re: Dokarmianie

Tylko, jeśli małe żyją, co dalej? Trzeba by mieć DT w odwodzie :( .
Mogę ogarnąć sterylkę i ew kotkę medycznie. Na kocięta nie mam ani miejsca ani środków. Mogę pożyczyć klatkę dla rodzinki

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 11, 2015 17:56 Re: Dokarmianie

Wydaje mi się, że to może być rujka, bo kotka szaleje: nagle stała się przyjazna, cały czas miauczy, przejdzie dwa kroki i rzuca się na chodnik, żeby się turlać, "jeździ" po tym chodniku, wciera się. Większość z Was pewnie by od razu rozpoznała, ja mimo wielu lat posiadania zwierząt, nie potrafię, bo wszystkie moje zwierzęta trafiały do mnie już wysterylizowane, nie miałam nigdy kotki ani suczki w rui. Niestety sprawdzenie tych piwnic wiązałoby się z koniecznością przeniesienia kotki i kociąt (jeśli są). Ludzie może jeszcze nie zauważyli, że tam się okociła, ale jak się dowiedzą, to na pewno wyrzucą.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw cze 11, 2015 17:59 Re: Dokarmianie

Nie jestem pewna, jak długo po porodzie kotka moze zajść w ciążę ale zdaje się dość szybko, nawet jeśli karmi. Jeśli urodziła ok 10.05 minął miesiąc ...
Uga, może zmień tytuł, że potrzebne DT dla kociąt i mamy?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 11, 2015 18:09 Re: Dokarmianie

Ja jestem niepełnosprawna forumowo :( Czy mogę edytować tytuł? Czy Ty, alix76, możesz to zrobić? Czy mam założyć nowy temat?

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw cze 11, 2015 18:12 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

Mogę, już zrobiłam. To się robi edytując pierwszy post, możesz potem popróbować sama :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 11, 2015 18:25 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

Ok, dziękuję bardzo. W skrócie: kotka złapana w miejscu dokarmiania okazała się kotką karmiącą, więc ją wypuściłyśmy. Wiem, że wchodzi do piwnicy w jednym z bloków przez otwarte okienko. Nie wiadomo czy kocięta żyją ani ile ich urodziła. Jeśli pójdziemy to sprawdzić, to będziemy musiały zabrać stamtąd kotkę i jej małe. Chodzi o Warszawę. DT pilnie potrzebny.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Czw cze 11, 2015 22:01 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

w zależności od jej stanu będę ją łapać bardziej szybko lub odrobinę mniej szybko ze względu na obecne jej kociaki - zobaczymy czy je przyprowadzi. myślę, że w ciągu miesiąca już powinna to zrobić, kociaki będą mieć 2 miechy, więc już najwyższa pora na samodzielną michę.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 12, 2015 12:24 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

Up, up. Podnoszę. Bardzo proszę o podnoszenie i - kto może - o rozgłoszenie sprawy, gdzie się da. Wiem, że takich apeli jest wiele, ale trzeba próbować! Boję się tego, co może się stać jak ktoś kotkę znajdzie w piwnicy albo zobaczy jak wychodzi z małymi.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Sob cze 13, 2015 16:03 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

Up. Kotka przychodzi jeść, ale już nie jest taka miłosna, bo przychodzi jak jest dużo ludzi (głownie dzieci), teraz jeszcze jakieś imprezy plenerowe, jest głośno, kotka trochę zdenerwowana. Jak wspominałam - ma coś na szyi, widać, że trochę sierści wyrwała i jest wokół odrobina zaschniętej krwi. Może próbuje usunąć kleszcza. Wydaje mi się, że bardziej jej wisi brzuch, nie wiem, może sobie wmawiam. Albo dobrze ją dokarmiłam i ma więcej mleka, albo wiadomo co. Mam jeszcze jeden talon na sterylizację, alix wspominała o pożyczeniu klatki, sprawę karmy też się ogarnie - jeśli tylko znajdzie się DT!

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Sob cze 13, 2015 18:02 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

brzuch wisi, bo ona karmi. a przecież w poniedziałek była obmacywana przez weta, który nie wyczuł jeszcze płodów.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 13, 2015 18:27 Re: Dokarmianie - potrzebny DT dla kotki i kociąt str.6

Mam nadzieję, że masz rację. Ja do niej wychodzę i daję jej dodatkową karmę, może ma trochę więcej pokarmu. Chociaż wcale tak dużo nie je i przestała pić, choć jest gorąco. Może przychodzi też w nocy.

uga

 
Posty: 901
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Malcador i 350 gości