Moderator: Estraven
dla rudaska

Gucia z Melą już na leżaczkach, Bohun i Benia wyjdą dopiero wieczorem, a Fredzio jeszcze nie wie, czy tam jest fajnie czy nie, ale zaczyna już się przekonywać.
Mam wyjątkowo słoneczny balkon, rano nie da się na nim wytrzymać, ale potem to już jest fantastycznie.Ruch jest mniejszy, koty uwielbiają wylegiwać się na nim.Mam dwa leżaczki, takie jak na kaloryfer, zawieszam je na barierkach i kotom jest luksusowo.A poza tym to dla kotów samo zdrowie.Mojemu Czarusiowi [*] zawsze sezon balkonowy służył, czuł się znacznie lepiej.Słońce zabija wirusy, bardzo w to wierzę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 10 gości