Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw cze 04, 2015 1:01 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dokładnie tak ... o rany :roll: Karmiłam ją dziś dwa razy, ale nie grzebałam w gnieździe, żeby stwierdzić co u maluchów. Z tego co wiem w innych ośrodkach, próby odchowywania takich maluszków kończyły się niepowodzeniem - więc uznałam, że wszystko w łapkach Kropki. Nie denerwuje się przy wyjmowaniu, zjada najprędzej jak się da, widać, że sutki były w użyciu ... więc może, może ... Ale przyznam, że duszę mam na ramieniu.

I tak trochę ni z gruszki, ni z pietruszki :wink: co jakiś czas docierają do mnie informacje, co wypisuje o naszej fundacji i Jeżurkowie pan Kuziomski... że szkodzimy jeżom, ba - wręcz je zabijamy nieodpowiedzialnym traktowaniem. Przyznam, że nawet zastanawialiśmy się nad reakcją na te rewelacje (trochę zmieniane wiszą na jego stronach od ponad roku), znalazłam kilku prawników, którzy pracują pro bono dla zwierzaków. Ale ostatecznie doszliśmy do wniosku, że szkoda czasu i energii, a zwierzakowego prawnika pro-bono lepiej jest wykorzystać dla zwierzaków, niż personalnych przepychanek. W sumie wszystko to kwestia priorytetów - wolny czas jaki mamy wolimy dać kotom, które nie są już młode, psu, któremu zostało go już mało, jeżom, którym nie wiadomo co dolega ... na przykład Bertowi czy Kropce... albo neurotycznemu Pisiorkowi.

Nie mogę się oprzeć uwagi na temat programu Maja w ogrodzie, jaki jest polecany przez Igliwiaka - jeże są super, ale inne zwierzaki już nie. Krety, nornice - do zabicia, spalenia... otrucia ... ja się z tym po prostu nie zgadzam :!:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 04, 2015 6:28 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O, matko... dobrze, ze nie mam tv :twisted:

Napisz o kotach i psiurkach, no :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25549
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 04, 2015 22:40 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

doczytałam, że Kropka urodziła, po czym adoptowała jeżątko. Trzymam kciuki za całą 7-mkę.
Nasz rację, Nemi, szkoda czasu i nerwów na użeranie się z wszelkimi osobnikami z daleko posuniętą manią obsesyjno-kolekcjonerską. Chociaż wiem, że takie sytuacje mocno drażnią i krzywdzą.
Mam też wrażenie, że jeśli ktoś szanuje życie braci mniejszych to nie dzieli ich na lepszych i gorszych, tych, którzy mają prawo żyć i tych, którzy takiego prawa nie mają. "Skoro kocham koty, to uważam, że psy nie powinny mieszkać w mieście", "lubię ptaki, a koty na nie polują, koty powinny być odławiane/zabijane" itp. To nie tak. Natura bazuje na równowadze. Każdy gatunek spełnia w systemie jakąś rolę, nawet jeśli my tego nie rozumiemy. Czasem zniknięcie 1 gatunku powoduje katastrofę z długofalowymi skutkami. Przekonali się o tym Chińczycy. Nawet te nie lubiane nornice czy krety są naturze "po coś". Problem pojawia się, kiedy równowaga zostaje zakłócona.
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob cze 06, 2015 21:39 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dokładnie tak myślę Sel. Ludzie bardzo często uważają, że wiedzą lepiej... tak w stosunku do całych gatunków, jak i pojedynczych zwierzaków. A czasami warto uwierzyć zwierzęciu, że będzie lepiej wiedziało co zrobić. Tak było ze Szczęściarzem i Kropką. M przywiózł go z Żoliborza w czwartek. Miał taki mały pyszczek, że nie dawał rady objąć dziubka strzykawki. Pomyślałam sobie, że cała nadzieja w Kropce - to ona, nie ja ma odpowiednie kwalifikacje :wink: Przyjęła go bez zbędnych dyskusji, chociaż wiedziała, że to nie jej dziecko. Maluch też wiedział, że to nie jego mama. Ale widać doszli do porozumienia, ponieważ w pewnym momencie zanurkował pod Kropkę :P Kropka już sporo zjada sama, więc mam z nią mniej zajęcia. Za to ona jest bardzo zapracowana - karmi, wylizuje... potem okrywa maluszki pieluszką i sama wychodzi z gniazda trochę wypocząć :P

A to Szczęściarz

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 06, 2015 21:49 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

To jest CUD. Mnie to wzrusza. Chyba się starzeję.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob cze 06, 2015 22:30 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dzielna mamusia.
Skąd wiadomo, że ten mały wie, że to nie jego mama?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 06, 2015 23:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Vil - też tak uważam. Cud, albo trafienie kumulacji w totka 8) ... że tak wszystko razem się zgrało.

Meganuś, tak myślę, ponieważ zachowywał się inaczej niż reszta dzieciaków. Trafiłam akurat na porę karmienia. Kropka na mnie fukała, żeby jej nie ruszać, maluchy gramoliły się pod jej brzuszek. Położyłam go w okolicach kropkowego pyszczka - dokładnie go obwąchiwała. Maluch zamarł w bezruchu, pomimo, że wcześniej, mino, że taki malutki chciał mi uciec z rąk i pudełeczka, kiedy robiłam mu zdjęcia :P Takie zawieszenie trwało przez dłuższą chwilę.... a w pewnym momencie wszystko się zmieniło. Maluch ruszył z kopyta, tak jak inne młode :P Dlatego myślę, że wiedział, że to nie jego mama. Kiedy zobaczył, że nie zrobi mu krzywdy - dołączył do reszty :P Wielki szacun dla Kropki !

Bercik mógłby wziąć z niej przykład ... i zacząć jeść :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2015 9:57 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Miało być o kotach i psach ... ale zobaczcie kto przybył wczoraj :

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2015 11:40 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

morelowa pisze:No, świetnie 8O - jedna chce kupę, drugiej łapa odpadła, trzecia ma krwotok... , a czwarta urodziła po kryjomu :mrgreen:
Nemi, masz bardzo dramatyczne przeżycia :roll:

To samo pomyślałam :strach:
A one, biedulki, tylko rodziły :spin2:
Nemi powinna chyba horrory pisać :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 08, 2015 11:50 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:
A to Szczęściarz

Obrazek



Nemi pisze:Miało być o kotach i psach ... ale zobaczcie kto przybył wczoraj :

Obrazek



O jeżu kolczasty, że się tak wyrażę :1luvu: <3 <3 <3

I gratulacje, Babciu :piwa:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 08, 2015 12:14 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Oblazły Cię , Nemi, kolczatki kompletnie 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25549
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 08, 2015 12:52 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

No bardzo oblazły :wink: Tym bardziej, że zapowiedziały się kolejne.

A te maluchy nie bardzo chcą jeść. Podobno były trzy dni bez mamy i pani próbowała je karmić mlekiem krowim, ale nie chciały.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 08, 2015 19:24 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Biedulki :(
Oby zaskoczyły :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 08, 2015 20:39 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi mocne kciuki!!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto cze 09, 2015 11:55 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Vil bardzo dziękuję ! Kciuki działają. Od wczoraj maluchy jedzą :P Okazało się, że potrzebują znacznie więcej ciepła, niż maluchy, które mieliśmy do tej pory. Po naprawdę bardzo solidnym dogrzewaniu i masażach - odczopowały się jedzeniowo :P Przyjechał jeżu z zapaleniem płuc, czekamy na wyciętego z ogrodzenia :roll:

PS
O ile jeszcze żyje - dotrze nowe, małe jeżątko - trzy dni bez mamy :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości