ślepaczek - Zabrze - RANDY w swoim domku

[mar9]

A znaczy dalej?

[ewan]

To super, że się chłopaczek zaaklimatyzował i jest mu dobrze. Poprosimy o wklejenie nowych zdjęć w wolnej chwili.
Zdrówka życzę

[mar9]

Co do adopcji: porób dużo ładnych zdjęć, wymyśl chwytliwe teksty i wykup pakiet ogłoszeń u którejś z dziewczyn.
To najprostsza metoda, ja tak robię.
edit: możesz też porobić im wydarzenia ale wydarzenia muszą "żyć", trzeba odnawiać, zapraszać, wstawiać nowe posty, nowe zdjęcia itd

[grazy01]

Oto wiadomosci o Randym-Raniuszku-leniuszku:-)
Bardzo dobrze zaaklimatyzował sie w Poznaniu,jest kotem idealnym,spokojny, śpioszek,miziaty ale nie nachalny.Ma do dyspozycji swoj pokój i tam czuje się bezpiecznie.Trochę tęskni za świeżym powietrzem i trawnikiem.Wyprowadzam go na smyczce na ogród i wtedy jest szczesliwy,ale latwo sie męczy i wtedy chetnie wraca do domu.Jest tak spokojny,że moje cztery kotki go ignoruja.Na noc celem zapewnienia bezpieczenstwa drzwi do pokoju zamykam.Jak nie jest obserwowany lezy sobie do góry brzuszkiem,jest uroczy.Niestety znaczy teren,nie zawsze korzysta z kuwety,dusi swoją zabrzanska malpkę jak to kocurek.Musial byc dodatkowo odrobaczony bo pasazerem na gapę były wlosogłowki/be-fuj/.Najbardziej lubi swoja czerwoną poduszeczkę przywieziona od Kilathi.W przyszlym tygodniu jedzie do lekarza celem konsultacji okulistycznej/kilka lat temu mialam kocurka,któremu nie usunieto galki ocznej i w oczodole pojawil sie czerniak złosliwy/.Niech wet.zdecyduje o losie oczek.Zdjęć nie potrafię wkleic,ale musicie uwierzyc na słowo,ze Raniuś czuje sie dobrze.Po wizycie u weta dam znac o decyzji w sprawie galek ocznych.Pozdrawiam

[ewar]

Witamy na forum Miło, że się zalogowałaś.Tęsknię za wieściami o Randym, jakoś ten kotek chwycił mnie za serce.Trochę martwi mnie to posikiwanie poza kuwetę, u Killathy tego nie robił.Co może być przyczyną? Muszę mu uszyć nową podusię, skoro ta tak mu się podoba, niechby miał na zmianę.Kochane kocurzysko
A zdjęcia jest łatwo wkleić, musi tak być skoro i ja potrafię.
Wchodzisz na naforum.zapodaj.net Zdjęcia w komputerze nie mogą być za duże, ja zmniejszam do 1000 x to drugie samo się automatycznie ustawia.
Klikasz "przeglądaj " i wybierasz zdjęcie do wklejenia.Klikasz "otwórz" i tak możesz otworzyć do pięciu zdjęć.Na koniec klikasz na dole "zapodaj" i czekasz aż pojawią się kody.Zaznaczasz ostatni ( trzeci), klikasz "kopiuj" i na wątku "wklej". To łatwe, zapewniam.

[ewan]

O, jak fajnie że są wieści od Randego. Mam nadzieję, że z tym znaczeniem mu przejdzie, nowe miejsce, nowe zapachy - chce jakoś zaistnieć chłopak. Przekażę te wieści na fb i za kilka dni usunę wydarzenie.
Jeżeli nie poradzisz sobie z wklejeniem zdjęć, mogę przesłać Ci na pw email i wyślesz mi tam zdjęcia to wkleję.

[grazy01]

Ewan,bardzo prosze o Twój adres meilowy,wszystko dobrze idzie do momentu wytnij/wklej,poniewaz posługuję sie tabletem i tu nie ma myszy,nie potrafie/narazie:-) /sobie z tym poradzic a chcialabym wszystkim Randofilom pokazac jego zdjecia.
Pozdrawiam GS

[ewar]

A tak w ogóle to proponuję przenieść wątek na odpowiednie podforum, czyli NASZE KOTY, prawda?

[Killatha]

bardzo mnie cieszy, ze Pani Grazyna zdecydowala sie pisac o Randym
martwi mnie to jego posikiwanie, mam nadzieje ze to tylko objaw stresu przeprowadzkowego i wkrotce minie

[ewan]

Randuś nasz kochany w swoim domku

[Killatha]

to teraz czekam na informacje, ze przestal posikiwac i zaprzyjaznil sie z dziewczynkami
ale na to trzeba poczekac, wszystko w swoim czasie

[grazy01]

Witam!Dzisiaj Randy był u lekarza,niestety Ranni jest poważnie chory.Ma chore nerki,dostal antybiotyk,bedziemy dalej diagnozowac w kierunku niewydolnosci nerek.Poza tym zeby są w tragicznym stanie-potrzeba nie prostej extrakcji ale powaznej operacji poniewaz zęby sa ułamane przy dziąslach.Ten stan zapalny prawdopodobnie rzutuje na oczy.W miare zmniejszenia stanu zapalnego oczy beda stawaly się mniej wylupiaste oraz powinien byc mniejszy wyciek z oczu.Dostal dwa rodzaje kropel do oczu.Jeżeli cokolwiek będzi sie dzialo z galkami ocznymi to zdecydujemy sie na ich usuniecie i zaszycie oczodolow.Dodatkowo dochodza wlosogłowki-masywne zarazenie i konieczność kolejnego odrobaczenia-ale to juz jak poprawimy stan ogolny Ranniego.
Po podaniu no-spy i antybiotyku Ranni stal się weselszy,bardzo mruczący,nawet gonił swój ogonek. ale nadal coś nie tak z siusianiem.
Bedą dalsze wiadomości to przekaże.Prosimy o kciuku dla Rand'ego

[ewar]

Ojej, niewydolność nerek? Ostra czy przewlekła, co wet na to mówi? To zasadnicza różnica.Killatha była z nim u weta i jakoś nic nie było o fatalnym stanie ząbków.Ależ biedne to stworzenie, takie zaniedbane, przecież to nie kwestia nawet miesiąca, ale o wiele więcej.Randy, kotku kochany, zdrowiej szybciutko, proszę.A ja kciuki trzymam, oczywiście

[Killatha]

zmartwiłam się bardzo
oczywiście kciuki trzymam bardzo mocno
jutro postaram się skonsultować to z wetami, u których Randy był badany
powtórne odrobaczenie mogę zrozumieć - to normalne
ale odbierałam z lecznicy teoretycznie normalnego, zdrowego (poza oczywistą ślepotą) kota
Randy, zdrowiej skarbie

[Killatha]

i jak się czuje Randy?
wiadomo coś więcej?