








Jaśminka w domu . Wróciła sama.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim dziewczynom za pomoc



Moderator: Estraven
mamamariana pisze:Porszaczek miał dziś odwiedziny-konsultację miłej Pani Basi rehabilitantki.
Po dłuższej rozmowie w gabinecie i obejrzeniu rtg, Pani Basia zaleciła Porszaczkowi pole magnetyczne oraz laser, a także od razu wykonała zabiegi.
Zalecono na początek 10 zabiegów (pole + laser), dwa razy w tyg. w poniedziałki i czwartki. Najlepiej w gabinecie u Pani Basi na stacjonarnym sprzęcie.
Jakoś musimy się zmobilizować i pacjenta dowozić. Dla naszego biednego podopiecznego preferencyjna cena to 20 zł. za wizytę. Dzisiejsze zabiegi Pani rehabilitantka zrobiła bezpłatnie, jako swoją cegiełkę na leczenie Porszaczka![]()
To co my możemy sami robić to masować stópki między paluszkami i kłuć stopki np. szczotką do czesania,żeby "przypomniał" sobie o nich. Być może tak długo nie używał nóżek,że zapomniał,że są mu potrzebne. Mamy go także pionizować tzn.stawiać na nóżki i zachęcać do chodzenia. Jest polecana firma, która robi takie "uprzęże" do prowadzania zwierzaczków z niedowładem, żeby ćwiczyć chodzenie. Będziemy pytać o możliwość zrobienia takiej dla Porszaczka.
Pole magnetyczne (aparat przenośny):
Laser:
P.S Schronisko nie będzie partycypować w kosztach rehabilitacji PorszaczkaNic a nic...
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 302 gości