Zuzia i Pola po raz 31 ♥♥♥

[MaryLux]

[Ewa L.]

:1luvu:

Hej Maryś !

[MaryLux]

:1luvu:

Hej Maryś !

[Ewa L.]

:1luvu:

Hej Maryś !

Nie - dzisiaj nie

[MaryLux]

:1luvu:

Hej Maryś !

Nie - dzisiaj nie

dlaczego?

[Myszolandia]

Zuzka no chono zobaczyć co ten gościu nam przyniósł . Pake dostałyśmy. Idziesz czy nie ?

Nie mam czasu na pierdoły

Pola.

No leziesz czy nie ? bo to wszystko sama zjem

ajtam ajtam

[mir.ka]

......................z gracją i zwinnością z jaką poruszać się może tylko kot .....wyskoczyła z kartonu by znów podziwiać zakupy.

ale ci się udało pstryknąć

[Ewa L.]

...................wskoczyła do kartonu by sprawdzić czy wszystko zostało wyjęte.

I podczas wskakiwania tez mi się udało.

[mir.ka]

...................wskoczyła do kartonu by sprawdzić czy wszystko zostało wyjęte.

I podczas wskakiwania tez mi się udało.

[Ewa L.]

:1luvu:

Hej Maryś !

Nie - dzisiaj nie

dlaczego?

Bo mnie dziś epek pobolewa

[Ewa L.]

Zuzka no chono zobaczyć co ten gościu nam przyniósł . Pake dostałyśmy. Idziesz czy nie ?

Nie mam czasu na pierdoły

Pola.

No leziesz czy nie ? bo to wszystko sama zjem

ajtam ajtam

Sylwia jak zwykle niezastąpiona w historyjkach

[Ewa L.]

...................wskoczyła do kartonu by sprawdzić czy wszystko zostało wyjęte.

I podczas wskakiwania tez mi się udało.

Cudnie wyglądają w ruchu i nie często można taką fotkę cyknąć żeby do tego nie była rozmazana.

[mir.ka]

...................wskoczyła do kartonu by sprawdzić czy wszystko zostało wyjęte.

I podczas wskakiwania tez mi się udało.

Cudnie wyglądają w ruchu i nie często można taką fotkę cyknąć żeby do tego nie była rozmazana.

masz rację

[Ewa L.]

Wczoraj wieczorem gdy szłyśmy spać dziewczyny nadal balkonowały i chyba było im tam dobrze bo nie zamierzały z niego wracać.
W nocy śniły mi się jakieś głupoty że pracowałam na jakiejś hali i przenosiłam ciężkie pojemniki z jednego miejsca na drugie. Co w nich było nie wiem ale pamiętam że bardzo bolał mnie przy tym kręgosłup. Jakież było moje zdziwienie gdy się obudziłam .......sen minął a ból kręgosłupa został.
Obok mnie spała Pola wyciągnięta jak struna z brzucholem na wierzchu i łepkiem na mojej poduszce a nieco niżej w fałdach kołdry smacznie spała Zuzia lekko pochrapując.
A i obudziłam się o której ?......oczywiście o 5.48 bo przecież to dzień wolny

[mir.ka]

Wczoraj wieczorem gdy szłyśmy spać dziewczyny nadal balkonowały i chyba było im tam dobrze bo nie zamierzały z niego wracać.
W nocy śniły mi się jakieś głupoty że pracowałam na jakiejś hali i przenosiłam ciężkie pojemniki z jednego miejsca na drugie. Co w nich było nie wiem ale pamiętam że bardzo bolał mnie przy tym kręgosłup. Jakież było moje zdziwienie gdy się obudziłam .......sen minął a ból kręgosłupa został.
Obok mnie spała Pola wyciągnięta jak struna z brzucholem na wierzchu i łepkiem na mojej poduszce a nieco niżej w fałdach kołdry smacznie spała Zuzia lekko pochrapując.
A i obudziłam się o której ?......oczywiście o 5.48 bo przecież to dzień wolny