Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

Aktualnie w koszyku sie kokosi Molly, Chyba bedzie koszyk przechodni mimo kolorow

Też mamy taki koszyk tylko w normalnym koszykowym kolorze. I nie ma takiego wymyślnego posłanka , tylko normalny materacyk :mrgreen:

I rzadko ktoś w nim bywa :roll:

Szara w ogole lubi koszyki

zuza pisze:Szara w ogole lubi koszyki

Dobrze ze sie nie wpakowała do koszyka ze święconką :mrgreen:

If It Fits I Sits :twisted:

Moli25 pisze:
zuza pisze:Szara w ogole lubi koszyki

Dobrze ze sie nie wpakowała do koszyka ze święconką

Serio myslisz ze Zuza mialaby takie cos w domu?

Mam nieduzy koszyk, w ktorym trzymam kocie zabawki

swieconki on nie widzial na oczy

Ale jakos nikt sie do niego nie probuje miescic, hm... ciekawe dlaczego? :twisted:

Jestem w szoku, jakim miziakiem sie zrobila ostatnio malykotek

Wieczorem przylatuje na glaskanie i wykladanie sie na lozku jak tylko zawolam. Ale i rano przychodzi z Sabinkami i pcha sie pod rece odsuwajac ciotki ku ich wielkiemu zdumieniu

Co nie przeszkadza, ze zlapana nadal wpada w panike i serce jej malo nie wyskoczy, ech...

to jest takie urocze, jak zaczną gruchać pokazując jakie są szczęśliwe :1luvu:

Chcialam się pochwalić, ze adoptujemy dla Moli brata :1luvu:

suuuper

Juz wiadomo jakiego?

Trzymam kciuki za dokocenie

zuza pisze:suuuper Juz wiadomo jakiego? Trzymam kciuki za dokocenie

Zuza, Mirki Fuksika

Bialas regularnie teraz bawi sie z dzieckiem. Jestem dla niej pelna podziwu i uwielbiam sie gapic na te ich ganianki. Bo Molly napada na ciotke, udaje, ze ja gryzie w kark i przewraca, a potem Bialas ja przewraca, pacaja sie lapami, a potem Bialas Molly goni po calym domu, a Molek jest zadowolona jak prosie w deszcz

Niestety ciezko im zrobic foty, bo sie za szybko ruszaja