Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2015 9:43 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

o matko :(
biedny zwierzaczek
dobrze, że ma troskliwą opiekę

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 27, 2015 10:08 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

No, biedna suńka :-( A to taki spory piesek... Sika, kupę w domu już robi, biedna...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 27, 2015 12:47 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

O rany ;( Dobrze, że mają tyle miłości i cierpliwości :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt maja 29, 2015 19:58 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

Nie dosyć, że sokuję, blenduję to jeszcze mleko owsiane zachcialo mi się dzisiaj robić :ryk:
Zamiast se wypić i zapalić. Chyba mnie pogięło na starość.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 11:39 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

Każdy ma swoje niebo Józiu.
Gdybyś mi 10-15 lat temu powiedziała, że będę sadzić dalie, żurawki i kaliny, jeździć na targi kwiatów i przycinać bukszpan w kształt kulisty i pomykać z kosiarą, to po prostu zabiłabym Cię śmiechem.

Ty robisz soczki, pasty oraz owsiane mleko, chodzisz z kijkami i słuchasz metalu. :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon cze 01, 2015 11:45 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

AYO pisze:Gdybyś mi 10-15 lat temu powiedziała, że będę sadzić dalie, żurawki i kaliny, jeździć na targi kwiatów i przycinać bukszpan w kształt kulisty i pomykać z kosiarą, to po prostu zabiłabym Cię śmiechem.

Upodobania, gusta i smaki itp. zmieniają się średnio co 7 lat (u mnie w przybliżeniu się sprawdza).
AYO pisze:słuchasz metalu. :smokin:

Nie. Metalu słuchałam dawno temu. Teraz tylko czasami :twisted:
Dzisiaj będę robiła migdałowe :smokin:
BTW - widziałyście moją wyciskareczkę?
]

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:06 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

I wychodzą Ci takie same jak na filmie?
Ja też lubię takie soczki.
A co z myciem? Bo mnie w tych maszynach to najbardziej demontaż i mycie nie pasuje.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:08 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

AYO pisze:I wychodzą Ci takie same jak na filmie?

Tak. Z tym, że ja robię głównie mieszane, z przewagą warzyw.
AYO pisze:A co z myciem? Bo mnie w tych maszynach to najbardziej demontaż i mycie nie pasuje.

Też się tego bałam ale naprawdę - mycie to bajka. Codziennie całuję ją w pojemniczek za to, że jest taka wspaniała. Blender czuje się odsunięty na bok ale niepotrzebnie - też jest mi niezbędny :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:30 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

O widzisz - blender bardziej do mnie przemawia.
Co nim robisz? Pasty?

A powiedz, podoba Ci się wnętrze domku pod świerkiem? 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:32 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

AYO pisze:Co nim robisz? Pasty?

Koktajle, zupy blendowane, mleka roślinne teraz.
AYO pisze:A powiedz, podoba Ci się wnętrze domku pod świerkiem? 8)

Szalenie!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:37 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

ja w blenderze miksuję świeże liście (pokrzywa, trochę glistnika, szczypior , lubczyk, seler itd) i do sałatki warzywnej 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:39 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

Patmol pisze:ja w blenderze miksuję świeże liście (pokrzywa, trochę glistnika, szczypior , lubczyk, seler itd) i do sałatki warzywnej 8)

Też można. Ale ja robię mało sałat - bo dla mnie jednej to nie potrzeba dużo i wtedy sałatę np. drę palcami żeby nożem nie kroić.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:49 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

ale ja robię takie warzywne. bo takie są zjadane -ale bez sałaty
sałatę sobie jedzą w kanapkach, ale liście selera czy lubczyka czy glistnika w kanapkach nie przejdą, a takie zmielone dają się zjeść 8)
do zupy tez takie wrzucam

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:50 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

Patmol pisze:do zupy tez takie wrzucam

A, no super pomysł.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 01, 2015 12:53 Re: Mrusielda i Józefina, P. w N.XI

Wszystko pieknie, tylko ten seler :x

Józiu - a pojemniki z ikei widziałaś? Takie anty-mysz :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 30 gości