i fcale to nie jest śmieszne, widzieliscie jakie maja zęby?

alessandra pisze:o jesuu, jakie cudo, ja uwielbiam kopytne , bardziej się boję ..jeży![]()
![]()
i fcale to nie jest śmieszne, widzieliscie jakie maja zęby?![]()
alessandra pisze:o jesuu, jakie cudo, ja uwielbiam kopytne , bardziej się boję ..jeży![]()
![]()
i fcale to nie jest śmieszne, widzieliscie jakie maja zęby?![]()
Koziołka znaleźli ludzie na porannym spacerze z psem, w pobliżu swojego domu. Był ranny. Przypuszczali, że został potrącony przez samochód , ale mnie wydaje się, że raczej poszarpały go psy. Gdyby to był wypadek - byłby chyba połamany. Ludzie zabrali go do siebie i zaczęli dzwonić. Pod koniec dnia zadzwonili do nas. M im powiedział, że to nie nasz gabaryt, ale uradzili z doktorem, że pójdzie i sprawdzi. Okazało się, że koziołek jest malutki (w sensie nieduży, bo miał już ze trzy lata) i do samochodu się zmieści. Pobraliśmy leki z lecznicy, żeby zasnął i odwieźliśmy go do lecznicy, po pomoc i przekazanie do ośrodka. Pan znalazca jechał razem z koziołkiem i trzymał go za różki 


Nemi pisze:Mulesiu - bardzo dziękuję. Napiszę wieczorkiem, ponieważ teraz trochę się spieszę, jak zwykle zresztą![]()
Zajrzałam jednak, żeby się z Wami podzielić wieścią - Kropka urodziła w nocy urodziłaPonieważ nie jadła już prawie całą dobę, musiałam ją więc wyciągnąć i nakarmić. Nawet bezstresowo to poszło. Ale czy dzieciaki przeżyją.... nie wiem. Jak na razie nie piszczą, więc je karmi i ogrzewa. Mnóstwo kciuków potrzebne na gwałt.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości