Tytek kot nad koty Malutkie Tymczasy Szukają Domu !!!!

tak ,fajne dzieciaki ,pomyśleć że było by ich zaraz 10 razy więcej ,głodne ,zaropiałe ,niechciane :cry:

a ten kocurek jest tez z tego samego miejsca?
nadal dziczy?
czy dobrze widziałem 3 małe białe szkraby na zdjeciu z telewizorem?

tak,kocurek jest też stamtąd ,złapany już jako ostatni .
Najmniejszy ,taki wypierdasek ,ale waleczny :strach:

Witam z rana .
Patrzę na ten dom wariatów i chyba czas się z niego ewakuować ,znów podłoga się rusza :strach:

Wszyscy w tej samej chwili chcą się bawić ,a ja chcę tylko posprzątać i wyjść ..

Nie mogę patrzeć na swoją wykładzinę ,te dziury mnie dobijają :oops:

tyle razy sobie obiecywałam że teraz już wymienię i znów doopa

Duszno ,ciekawe czy będzie lało ? w ogródku mam sucho ,nawet wysiana trawa mizernie rośnie ,a te moje króliki lecą na popas pod parkan .
Wszystkie oprócz Kleszcza ,nażerają się trawy ,ciekawe dlaczego? :roll:

Czas na mnie ,miłego łikendu :wink:

Dobry wieczór .
Cicho i ciemno,chyba teraz mi dobrze ,w końcu troszkę spokoju i mogłam usiąść do netu .
Cały dzień na odwyku :strach:

Tatałajstwo pozbierałam i zamknęłam do klatki inaczej nie da rady usnąć.Rozbrykały się na maksa .
Gardło boli ,nie brałam przeciw bólowego i czuję jak mnie zarzyna

każda czynność to pot leje się ze mnie ciurkiem.

Jutro ciąg dalszy kotów z interwencji.

Dorcia zadbaj choć troszkę o siebie

Zmilczę powyższe rewelacje i nie powiem: a nie mówiłam!
Proszę bardzo: :ok:

Życzę zdrówka.

Już po łapance ,owszem złapały się koty ale już sterylizowane

kobieta jest czujna i bardzo nas pilnuje ,wpadłam na pomysł że będziemy jeździć po zmroku.
Za to weszłam do Jej domu i zbaraniałam tak zrobiło się czysto :!:

zero moczu,kup..normalny ,czysty dom ,tylko zapach został.

Od wczoraj miałam Oliwię ,została na noc ,ale wycwaniłam się i położyłam Ją u Bartka :mrgreen:

O! Kudłasio najpiękniejszy :1luvu:

Te małe brzdące wyglądają obok niego, jak przyczłapczki do bultylarora.

dorcia44 pisze:

Łomatko co za widoki :1luvu:

Wujek na medal
A tri ... cud, miód, malina i jeszcze do tego tak pięknie woła o dobry domek :ok:

Kupiłam wąż ogrodowy ,najtańszy nie znaczy najgorszy ,fakt ..ale znaczy za krótki :twisted:

Wracając ,już w mojej bramie zobaczyliśmy jak kot maltretuje mysz ,bawi się nią ,a on tak piszczy....no i wiadomo.
Coś jest nie halo ,tak żyć się nie da .

Muszę kupić suche dla maluszków ,myślałam że jeszcze mam ,a zapomniałam że się podzieliłam z kociakami w lecznicy.

Kudłaty jest czuły i delikatny ,najwięcej zajmuje się maluchami i Tytek ,ale już mniej.
Reszta powącha ,liźnie ,trąci nosem lub da z liścia ,a Kudłaty jak by mógł to by laktacji dostał.

no wczuł się chłopak w role matki zastępczej

Tytek kot nad koty Malutkie Tymczasy Szukają Domu !!!!

Kto przegląda forum