(2)WAW.. Tato (*)..Milenka kończy 10 LAT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 26, 2015 9:02 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie..Mika jest zdrowa :)

Feliway ewentualnie... Ogłoszenia.... :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 26, 2015 9:22 Re: (2) WAW-Badamy się,wszystkie..Mika jest zdrowa :)

taizu pisze:Feliway ewentualnie... Ogłoszenia.... :(

Feliway przy otwartych oknach nie zda swego egzaminu, Milena ma obróżkę feroonową.
Dzisiaj Rambo wbiegł do pokoju dwa razy i były dwa ataki mocne, te z furią Mileny i DeeDee.
Nie mogę ich połączyć jak widać, a Rambo bardzo jest zainteresowany kocicami i nie wykazuje żadnych oznak agresji. Tylko się zatrzymuje i gada.
Straszny z niego gadula zresztą. Nawet czasem sie go boję bo tak stanie przede mna i patrząc mi w oczy drze japkę. Nie wiem o co mu chodzi, podjerzewam, ze własnie o kontakt z kotami, bo zabawa, chrupki itp to nie to.
Jeszcze znaczy i jeszcze gardłuje, ale zdecydowanie mmniej niż wczoraj przed kastracją.

Czy ktoś wie ile dni po kastracji kocur jest jeszcze płodny?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 26, 2015 11:46 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Miesiąc na pewno.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24536
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto maja 26, 2015 18:03 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

meg11 pisze:Miesiąc na pewno.


miesiąc płodny? nasienia w nasieniowodach do użytku?

czy myslisz o wyciszaniu się hormonów? to ostatnie to chyba jeszcze dlużej może trwać.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto maja 26, 2015 18:43 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

asia2 pisze:
meg11 pisze:Miesiąc na pewno.


miesiąc płodny? nasienia w nasieniowodach do użytku?

czy myslisz o wyciszaniu się hormonów? to ostatnie to chyba jeszcze dlużej może trwać.


Rozmawiałam dzisiaj z dwiema wetkami - obie powiedziały: płodny maks 7 dni, znaczenie i hormony około miesiąca, maks trzy.

Rabo znaczy mmniej, ale znaczy ale zapaszek jest zupełnie inny, slabszy no i strumień zdecydowanie mmniejszy.
Bardzo cierpi w izolacji.
Teraz siedzę z nim w pokoju, moje rezydenti zamknięte w drugim. Boją się go bardzo.
Milena syczy i wali łapą w drzwi od kuchni.
Sprobowałam wypuścić go przy otworzonych drzwiach, ale DeeDee od razu zaatakowała go łapą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 26, 2015 19:46 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Moja wetka powiedziała płodny- miesiąc, hormony do dwoch miesiecy.
Znam przypadek że wykastrowany kocur został szczęśliwym tatusiem po 3 tygodnich od kastracji. Nawet podejrzewali że się kocia zapatrzyła bo dzieciątko żywcem skóra zdarta z tatusia :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24536
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto maja 26, 2015 20:03 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Zrobiłam chlopakowi ogloszenie

http://olx.pl/oferta/wyrzucony-jak-smie ... 0526205643

Właśnie trwa spotkanie Rambo z DeeDee.
DeeDee syczy, Rambo do niej gada i peóbuje się zblizyć. Przed chwilą dostał łapą.
DeeDee uciekła więc znow pozamykałam drzwi. W pokoju siedziały dziewczyny - Mika się schowała do wiszącej pod sufitem budki, ale Milena już była bardziej zaciekawiona niż agresywna.
Nutka i Nota przytulone do siebie na ulubionym kocyku.

Teraz znow się drze bo drzwi pozamykane i kocice niedostępne.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto maja 26, 2015 21:51 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Na kolację była wołowinka.
DeeDee zjadła takie ilości, ze nie pamiętam kiedy tyle zjadła i czy w ogole, a na pewno od momentu chorowania na dziąsła to nie. Jestem przekonana, ze część wydali, bo niemożliwe jest tyle strawić, ale dawałam jej, bo naprawdę po raz pierwszy od tygodnia miała apetyt. Może w końcu możliwość kofrontacji z Rambo i przylożenia mu łapą ja odblokowała. W ogole dziewczyny miały dzisiaj niezły apetyt. Z wyjątkiem Miki - ciągle jest zatkana, ale już pomału wydala kłaki. Dzisiaj rano zwymiotowała siedząc na samej gorze drapaka :evil: na szczęście był w tym kłak więc się nie zmartwiłam.

Rambo miauczy.. nawet sobie przysnęliśmy razem na wersalce. Najmniejszy ruch człowieka wybudza go i od razu biegnie tam gdzie człowiek.
Fajny kot z niego.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 27, 2015 22:44 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

meg11 pisze:Moja wetka powiedziała płodny- miesiąc, hormony do dwoch miesiecy.
Znam przypadek że wykastrowany kocur został szczęśliwym tatusiem po 3 tygodnich od kastracji. Nawet podejrzewali że się kocia zapatrzyła bo dzieciątko żywcem skóra zdarta z tatusia :mrgreen:


jutro zadzwonię do wet i zobacze co ona na ten temat? Rambo ma potencjalny DT u mojej znajomej od tego piatku ale tam jest jedna kociczka jeszcze niewysterylizowana i stąd ten niepokój, no i oczywiście kocia u Marzeny . Dam znac co powie , porównamy opinie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 28, 2015 14:45 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Marzena złe wieści , dziewczyna dowiedziala się dziś , że aż do środy będzie w delegacji a poza tym ta niewysterylizowana kotka weszła w delikatna rujkę. Wobec tego do następnego piatku wszystko się przesunie:(

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 28, 2015 18:40 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

asia2 pisze:Marzena złe wieści , dziewczyna dowiedziala się dziś , że aż do środy będzie w delegacji a poza tym ta niewysterylizowana kotka weszła w delikatna rujkę. Wobec tego do następnego piatku wszystko się przesunie:(

Dopiero doczytałam.
Dzięki za info. Skoro zaczęła ruje to myślisz że przyszły piątek jest realny?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 28, 2015 19:23 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

tak napisalam , że weszła ale Izabela sugeruje , że raczej wcześniej się zaczęla tylko jest taka bardzo słabiutka więc nieoczywistym jest kiedy był poczatek. Bedę się pytać , możliwe że już bedzie ok z rujką a i maly się uspokoi znacznie. Przed sterylka pewnie dostanie proverkę więc to tez pomoże.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 28, 2015 21:41 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Rambo nauczył się otwierać drzwi mimo że sa podparte, dostaje straszne lanie od Mileny i DeeDee na tyle, ze z odwaznego kota staje się coraz bardziej strachliwy i dzisiaj wieczorem zsikał się pod siebie uciekając.
Nie wiem w jaki sposob mamy przetrwać tydzień.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 29, 2015 13:40 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

male łobuzice z tych Twoich kotek:) Ciężko masz. Mam nadzieje że to juz ostatni tydzień Rambo w Twoim domu i bedzie za chwilę spokojnie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon cze 01, 2015 20:58 Re: (2) WAW-Badamy się..mały Rambo i furia Milenki :(

Jest trudno, nawet bardzo.
Rambo wygląda jak weteran wojenny - jest ciągle bity przez Milenę i DeeDee.
Milena swoja agresje i lęk rozładowuje bijąc Mikę i Notke oraz na sobie - ma całkowicie wylizany brzuch i w dużej częsci oba boczki, na brzuchu nawet pojawiły się zaczerwienienia na skorce od lizania.
DeeDee zaglucona - kicha i się slini, ale je.
Mika przerazona siedzi na pólce pod sufitem, nawet nie zejdzie do mnie, a przeciez jeszcze tak niedawno nawet przykucnąc nie mogłam, bo od razu ładowała mi się na kolana.
jeżeli coolwiekk strasznego zdrowotnie stanie sie ktorejs z moich rezydentek to nigdy sobie tego nie wybaczę.
A Rambik.... ewidentnie jest wulkanem energii i uwielbia kontakt z człowiekiem. Potrafi biegac za piorem non stop przez 50 minut i potrzebuje chwili, aby pozbyć się zadyszki.
Na pewno potrzebuje domu gdzie będą się z nim bawić i/lub będą koty w podobnym do jego wieku.
Bądź nawet domu wychodzącego.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 303 gości