» Śro maja 13, 2015 6:53
Re: Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!
Ja dokładnie taki stan mam w sobotę i niedzielę i też byłam posądzana o otrzymywanie karmy z fundacji, ale wszystkie koty, zarówno Batorniaki jaki i kopalniaki karmię z własnej wypłaty. W tym roku od DT Koksika Berty dostały 4 puszki Kitekata, czyli starczyło to na 2 dni. To jest wszystko z darów.
Jak raz na parę miesięcy ktoś z byłych domów chce coś podarować to jest to przekazane karmicielce z ul. Edukacji, bo nie mam jej co dawać, a kobieta ma 500 zł renty i karmi codziennie te koty po p. Wandzie. W tym roku tylko raz jej zawiozłam puszki a już mamy połowę maja.
Większość ludzi myśli, że z fundacji można karmę otrzymać w dowolnej ilości, wszystko co wpłynie zaraz idzie do karmicieli tych najbiedniejszych na emeryturach i to jest i tak za rzadko.