Puckie Puckotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie maja 24, 2015 19:34 Re: Nadmorskie Puckotki - potrzebny dom dla małych rudych!

Są u mnie. Okazało się, że 4. Oprócz tych ze zdjęcia jeszcze czarnulek.
Strasznie się boję, czy dobrą kotkę namierzyłyśmy jako mamę. Co prawda, przy nas dwa ją ssały, ale może to dla zmyłki było. Pamiętam, że ubiegłoroczne kociaki, już całkiem spore, próbowały mojego Ryżego ssać.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie maja 24, 2015 20:02 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Oby to byla ta mama :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 24, 2015 20:06 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Już wszystkie były przy cycu. Mam nadzieję, że coś im dała

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie maja 24, 2015 23:56 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Wierzyć mi się nie chce, ale mam w kuwecie 4 małe śliczne siusiątka :)

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 25, 2015 10:27 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

dziękuję jaaana!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 25, 2015 10:35 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

ewa_mrau pisze:dziękuję jaaana!
... mry!

Ładne kotki zawsze chętnie biorę :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 25, 2015 15:24 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Opiszę, jak to było.
Zaczęło się od foty parę postów wyżej.
Ode mnie 20 parę km, ale bliżej nikogo. Puckot jest północnym przyczółkiem na forum.
Dzwonię więc do koleżanki z samochodem: "Może się nudzisz? Nie masz ochoty się przejechać?"
Koleżanka na to: "Ale weźmiemy męża, bo mnie rzadko widuje".
No dobra, co 6 rąk, to nie 4. Załadowaliśmy klatki i jedziemy. Jedziemy. Jedziemy, Długo, bo roboty drogowe na początku półwyspu i ruch wahadłowy.dojechaliśmy. Zaparkowaliśmy. Idziemy z całym bagażem. Oglądamy budyneczek ze szczególnym uwzględnieniem rynien (patrz zdjęcie). Od strony peronu nic. I raptem...

...zza krzaków wynurza się Szanta 8O Moja czarna szylkrecia.

Przeszliśmy przed budynek, od strony ulicy. I raptem... pojawiły się dwa kociaki! Czarny i rudy. Zaglądają Szancie pod brzuch, przysysają się. Patrzymy. Odessały się. No to my je cap! I wgapiamy się w kocicę, jak ją odróżnić od pozostałych, bo to pewnie mamunia.
Ale rudy zwiał. Pod schody.
Ktoś tam chyba mieszka. Okno uchylone. Stukamy.
Pani była bardzo miła.
Tak, tu jest dużo kotów, ona je trochę dokarmia (czyli nalewa mleko do starej puszki).
W międzyczasie pojawiają się jeszcze trzy Szanty 8O no, jedna nie całkiem, ale też czarna szylkreta.
Nastawiamy klatkę zaprogramowaną na złapanie mamy i próbujemy wyłowić kociaka spod schodów. Ale gdzie tam! Dziura na jakieś półtora metra, a rudzielec na samym końcu (bez latarki nie chodźcie na łapanie nawet w najbardziej słoneczny dzień).
Siedzimy spokojnie, może wyjdzie. Siedzimy. Siedzimy. Zaglądam znowu - nawet nie drgnął, rudy cwaniak.
W międzyczasie do klatki weszła jedna Szanta, a za nią mamuśka. No to nie ma się co zastanawiać, łapiemy dwie, tym bardziej, że ta nadprogramowa z brzuszkiem już. Przykrywamy klatkę i z powrotem do maluszka.
Może z okienka piwnicy? Nie, zyskujemy najwyżej 20 cm, na dodatek stamtąd go nie widać.
Mąż z okienka piwnicy, ręką uzbrojoną w patyk, próbował skłonić kociaka do przejścia bliżej. Według moich wskazówek: wyżej, niżej, do się, od się, o, masz patyk za kuprem! O, ruszył się, teraz od się, teraz do mnie!
Biedny kociak podszedł bliżej, teraz ja straciłam go z oczu, ale wsadzam łapę i Krzyś mną kieruje: wyżej, głębiej, jeszcze trochę!
Namacałam. A jak namacałam, to wyciągnę choćby za wibrysa :mrgreen: wyciągnęłam.

Warto nadmienić, że wszystkie te czynności wykonywałam na wysokości ziemi. Tzn. głowę miałam na ziemi, reszta w przyklęku, a ta najważniejsza część ciała wypięta była do góry, w kierunku ulicy, 3 kroki od ulicy. Nie wiem, kto szedł, kto mnie oglądał, ile czasu to trwało.

No to mamy dwa małe. Ale nie ma tych dwóch burych ze zdjęcia. Pani mówi, że takich nie widziała. No ale ja widziałam!
Oglądamy budynek od frontu. I jest! Ta sama rynna, ta sama dziura. Pani - że tam nic nie ma. Ale latarka znów się przydała. Dziura na szczęście płytka, dziurka zaledwie. Klękam, wyciągam coś burego. Macam, wyciągam buro-rude. Tak, to te ze zdjęcia! Macam - pusto.
Oglądamy jeszcze budynek, żadnych dziur, żadnych kociaków. Chyba mamy komplet.
Ale.
W międzyczasie pojawia się... o dziwo, nie Szanta. Szara koteczka z cyckami wyciągniętymi tak, że widać z daleka.
Pani mówi, że ta kotka też okociła się pod schodami, ale gdzieś kociaki wyniosła. I machnęła ręką wskazując zarośla. No to my tyralierą w zarośla, jakby nam mało było tych już złapanych. Nie ma. Sprzątamy, wracamy.
I cały czas zastanawiamy się, czy przypadkiem nie zgarnęłyśmy dwóch miotów i czy nie ukradłyśmy dzieci szarej.
Ale chyba nie, bo rude było widziane w dwóch konfiguracjach.
Zostawiłam pani nr tel, w razie gdyby zauważyła kociaki.
cdn

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 25, 2015 15:38 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Jaaana ale akcja. :ok:
Kociaki śliczne i na zdrowe wyglądają. Tfu, tfu, tfu.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14874
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon maja 25, 2015 15:44 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

jaaana pisze:[...](bez latarki nie chodźcie na łapanie nawet w najbardziej słoneczny dzień)[...]

ja zanabyłam sobie w sportowym sklepie czołówkę
zawsze dwie ręce, to nie jedna
jaaana pisze:[...]Namacałam. A jak namacałam, to wyciągnę choćby za wibrysa[...]

też tak mam
kiedyś o mało co, a musiałabym wielką i ciężką żelazną belkę podnosić
ale jakoś tak manewrowałam wrzeszczącym i wijącym się kociakiem, że udało mi się go wreszcie wyciągnąć
fajnie, że je złapałaś
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 25, 2015 16:20 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Ciąg dalszy (jakoś mi się na pisanie zebrało ;) ).

Zapakowaliśmy się i ruszamy. Maluchy wtuliły się jedno w drugi, drugie w trzecie i leżą spokojnie. Ale w dużej klatce z dwiema Szantami coś się dzieje. Wiercą się, popłakują. Uchylam zasłonkę i akurat w tym momencie ta z brzuszkiem zaczyna produkcję :roll:
Pierwszy raz w życiu widziałam taaaką biegunkę. I pierwszy raz czułam. Zasłoniłam czym prędzej, poinformowałam o fakcie resztę towarzystwa i co robić? Nie ma gdzie przystanąć, żeby oporządzić. No nie ma. Jedzieeeemy. Przypominam, że były roboty drogowe, ruch wahadłowy, korki... Jechaliśmy w tym gęstym aromacie ponad godzinę :strach:
Mieliśmy jeszcze po drodze skręcić do koleżanki po karmę. Nie, zgodnie stwierdziliśmy, że się nie da. Woleliśmy odstawić zasrańce na miejsce i raz jeszcze jechać :lol:
Brzuchatą odstawiliśmy wprost do weta. Po godzinach, a co tam! Na parkingu przed lecznicą czyściliśmy klatkę. Na szczęście, bardzo dokładnie rozłożyłam folię pod klatką, samochód ocalał.
Resztę do mnie. Pojechaliśmy po karmę. Wróciliśmy. Wtedy moja postanowiła pokazać, że też ma biegunkę. Celowała do kuwety, ale kapało z niej tak, że za każdym razem cała klatka była do sprzątania. W nocy wstawałam trzy razy, za czwartym poddałam się i już się nie kładłam.
Biedne maluchy przeszły przyspieszony kurs oswajania, bo oczywiście, paćkały się i musiałam je czyścić.
Dziś jest trochę lepiej, prawie wszystko ląduje w kuwecie. Ale ta noc będzie mi się śniła jeszcze długo.

Żeby nie bylo za dobrze, mamusia jest płaczliwa. Nie wiem czy
a) boli ją brzuszek,
b) jest głodna,
c) tęskni za wolnością.
Przepłakała prawie całą noc, w dzień od czasu do czasu.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 25, 2015 16:37 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Dziś tylko takie foty, żeby nie świecić malcom lampą po oczach.
Jutro urządzimy oficjalne ważenie i sesję zdjęciową (o ile zdążę).

Tu się czarne schowało
Obrazek

A tu widać i czarne
Obrazek

Edit: określiłam płcie i imiona też już mają :D Ale to jutro.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto maja 26, 2015 12:42 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Juz jest jutro :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 26, 2015 20:02 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Asterek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto maja 26, 2015 20:09 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Malwinka
Obrazek Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto maja 26, 2015 21:35 Re: Nadmorskie Puckotki - pierwszy miot 2015!

Skoro nikt nie zachwyca się Malwą i Asterkiem, to więcej fot nie będzie :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości