S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

szczęściarze małe :ok:

Słuchajcie
wszystko mi się max kiełbasi w pracy, tzn najgorsza robota przesuwa mi się na czas czwartek-wtorek. Nie mam na to wpływu niestety
Najprawdopodobniej nie będzie mnie w czwartek na wolontariacie- ktoś musi mnie zastąpić
Olga?, Tania?- będziecie?

Olga- ja te kwadraty przyszykuję- 8 x 8 cm plus główne trzy ( kot, pies, zakaz ) 10 x 10cm
z przylepcem, wezmę tez folie przeźroczysta na wierzch i patyki

dasz rade z rysunkami?

na akcje jadę, ale może będę musiała wychodzić

proszę napiszcie kto może być w który dzień
Zawsze musi być ktoś kto wypisze papiery w razie czego i umie gadać z ludźmi

...a w schrionisku...

mała arlekinka ma szanse na dom, kciuki proszę :ok:

Zuzka ma w porządku wyniki tarczycowe, ma jednak jakiś stan zapalny
no i podejrzenie, ze chudniecie i wylizywanie to jednak przede wszystkim mega stres

Mam dla niej receptę na uspokajacze, ech

Będę w czwartek - rysunki będą, tylko potrzebny będzie zszywacz tapicerski, coby te listewki przybić do tablicy
i jak ta folia na góre, przyklejona?

na akcji byłabym w sob od rana do popołudnia i w niedz od 14-15 do końca

zszywacz załatwię, a folia będzie na rysunki na górę , żeby
je wzmocnić

[quote="Mała1"]Słuchajcie
wszystko mi się max kiełbasi w pracy, tzn najgorsza robota przesuwa mi się na czas czwartek-wtorek. Nie mam na to wpływu niestety
Najprawdopodobniej nie będzie mnie w czwartek na wolontariacie- ktoś musi mnie zastąpić
Olga?, Tania?- będziecie/quote]

A mnie to już nie zapyta

Uspokajacze dla Zuzki? Spokojna Zuzka? Nieee,jakoś tego nie widzę :mrgreen:

Ja będę najprawdopodobniej w sobotę od rana do obojętnie której... a w niedzielę nie wiem...jak będzie trzeba to też wpadnę:)

aaaaaaaaa i tak strasznie się cieszę z domku Bulinka :1luvu:

Spokojna Zuzka? Toż to oksymoron :mrgreen:

Trzeba ją wydać do domu! Po tych wszystkich cudach - pora na cudowny dom dla Zuzinki! Bulinku! :ok:

Mogę być w niedzielę. Cały dzień. Papióry umiem wypisać (i nawet 31 zł pobrać

)

W czwartek z przyczyn zupełnie ode mnie niezależnych być nie mogę. Będę robić pijar fundacji :wink:

nie wspomniałam o Tobie milva bo później przeca przychodzisz czyż nie? :wink:

a o Zuzkę sie martwię bardzo, gaśnie, maleje

będę normalnie w czwartek
co do galerii.. nie mam pewności, nie wiem ile wytrzymam ale wiem, że mogłabym być na wolontariacie w sobotę w czasie gdy trwa galeria lub być w sobotę w galerii do 14 jakoś. Z niedzielą odpadam chyba. Muszę uzgodnić z TŻ co w końcu z weekendem czy jakie uro czy co innego by nie były potem nieporozumienia

kciuki za małą hitlerkę na szybko na fb nazwałam Blanka. Nie pomyślałam o publicznym oburzeniu, że hitlerka to fuj fuj chociaż to imię nie było :lol:

Zuzik ech.... co tu gadać, 2 lata w schr, domowy kot po takim czasie mało który nie daje za wygraną..

Dobrze, że chociaż tarczyca jest w porządku
Stan zapalny czego konkretnie?

Tygrys już tzn kocurek 75/15 ten powypadkowy pamiętacie? W nowym domku ma się świetnie. Z rezydentem szaleje, uwielbia głaskanie, jest ciekawski, psotliwy, nie da sobie w kaszę dmuchać :p

Obrazek

Dziewczyny, a miałby ktoś możliwość wydrukować zdjęcia moich maluchów? Może ktośby się zainteresował i od razu byście spojrzały na domek fachowym okiem i trochę przepytały

Ja mam zasmarkanego Antka, a mąż w pracy więc będzie mi ciężko wyjść z domu

zouza pisze:Dziewczyny, a miałby ktoś możliwość wydrukować zdjęcia moich maluchów? Może ktośby się zainteresował i od razu byście spojrzały na domek fachowym okiem i trochę przepytały
Ja mam zasmarkanego Antka, a mąż w pracy więc będzie mi ciężko wyjść z domu

Maja zacznij od ogłoszen wirtulanych: olx, gratka, wydarzenie na FB, przygranijzwierzaka.pl: opis i zdjecia, i pamietaj! ludzie wybieraja oczami. Niech dzwonią, rozmawiaj, a tych fajniejszych zapraszaj na wizyty adopcyjne, zeby zobaczyli maluchy. Fajny dom poznasz od razu, po reakcji :wink:

MY je oczywiście mozemy wrzucic na naszą stronkę fundacyjną, ale tam niewielu ludzi zagląda. MOżemy nawet zweryfikowac potencjalne domy, już PO Twoim wyborze

I pamietaj ludzie są wygodni: z Katowic do Zabrza nie bardzo im sie bedzie chciało jechac

Rzadko się zdarza, żeby ludzi przychodzący do schronu wzieli namiary na DT i się skontaktowali

W zasadzie 98% Domów tymczasowych szuka pzrez ogłoszenia wirtulane, tylko nieliczny procent tymczasów trafia do sąsiadek, kuzynek, cioc, i koleżanek z pracy...

Melduję tymczasa Tymona w kociokwiku;-)

Koty są obrażone (tylko Sisi ma go w nosie), Sara chodzi za nim krok w krok. Nie wiem, czy sikał, bo mały i nie dostrzegam, udało mi się mu wcisnąć trochę conva i teraz znów przysypia w moim dekolcie:-)))

Ostatni raz kota do karmienia miałam 6 lat temu, wiecie jaki to stres?;-)
Będę pisała na tymczasach.

Stworzyłam wydarzenie na fb i ogłoszenie na olxie
Tu wydarzenie jakby ktoś mógł pomóc w reklamowaniu

https://www.facebook.com/events/1589212187995489/
Jakby coś było nie tak zweryfikujcie, bo ja nie mam doświadczenia

zouza- dzielna bądź, będę pamiętała o małych :ok:

wszyscy będziemy

Tania- byłoby super jakbys zrobiła sobotni dyzur w schronie :1luvu:

...dzis w schronisku..... był ,,ostry,, dzień
potrzebne były szybkie decyzje i reakcje
zaczęło sie na całego

jest nowy jeden dorosły kot, czarnuszek
nie znam płci bo na razie buczy, ale widac ,że domowy, przerażony
kot- 108/15
od 26 05 w schronisku
znaleziony na klatce, chyba ul. 1 maja

no i z samego rana zastałam takie małe , niesamodzielne cuś
które ma szanse na zycie dzięki M-o :1luvu:

kocurek- 109/15
od 26 05 w schr
około 4 tyg
znaleziony
od 27 05 tymczas M_o

a w trakcie mojego dyzuru przyjechały takie cosie
które o mały włos nie skosiłaby kosiarka na trawniku
tym małym szanse na życie daje Daga i Roch ( od Brzdaca w opałach )
110,11,112/15
od 26 05 w schr
dwa kocurki i koteczka
około 4-5 tygodniowe
tez jeszcze niesamodzielne, chore oczy ( ale bez tragedii )
od 27 05 tymcz- Daga

poczatek sezonu a ja juz mam ochote uciekac na madagaskar

Mała arlekinka Blanka idzie do domu w piątek :ok:

w piątek tez do domku pojada obie jasno-szare koteczki ( juz koniec antybiotyku, oczka oki )

za małych czekają dwa bure kocurki z wrzodami na oczkach i bura dziewuszka już tez podleczona ładnie

o dorosłych nie wspomne

Mała1 pisze::)
nie wspomniałam o Tobie milva bo później przeca przychodzisz czyż nie?

a o Zuzkę sie martwię bardzo, gaśnie, maleje

No dobra,dobra, wybaczam. Wspaniałomyślnie :twisted:

O Zuzkę też się bardzo martwię... ona w w bardzo krótkim okresie tak szybko podupadła... myślę, że dziewczyna robi dobrą minę do złej gry. Udaje taką wredną, niedostępną, ale naprawdę jest jej mega ciężko... pomyślcie: w klatce przez taki długi czas! Nawet ona -silny charakter-nie daje już rady. Jest jakiś klatkowiec dłuższy stażem niż ona?

O rany! nieźle się zaczyna... Dzięki Wam domy tymaczsowe :201494

Jesteście super!!
A Blanka to ta moja dziewuszka z odrapanym noskiem?

S.K.Niekochane XXVI- zapraszamy

Kto przegląda forum