Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2015 9:43 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Dzięki, Erin, plecy trochę lepiej. Staram się trzymać prosto i nie przewracać :201494 .
Co do kociaków, to nie dają się wywabić niczym, nie ma mowy, żeby jadły z ręki, ani żeby jadły przy mnie.
Jak wchodzę do pokoju, to chowają się po kątach. Ale ostatnio oba czarno-białe uciekają troszkę wolniej, więc mogę je zobaczyć. Szary kociak pozostaje nadal niewidzialny.Nawet nie wiem, jakiej są płci.
Dzikusy okropne, jeśli je namierzę i się zbliżam, to syczą. Piórkiem mogę sobie machać do us...
Zaczęły się bawić, szczególnie dobrze im idzie toczenie piłeczki po nocy. Trochę to głośne, ale sąsiedzi na dole nieobecni :)
Staram się przebywać z nimi, jak najdłużej się da, jednak oswajanie postępuje baaaardzo powoli.
U mnie i tak mają większy kontakt z człowiekiem niż w fundacji. Martwi mnie tylko to, że są już dość duże, jakieś 2,5-3 miesiące. Czy dojdą do takiego stanu: :201461 ?
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 21, 2015 10:14 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Ja bym była optymistką. Są jeszcze małe, to nie dorosłe koty.
Moja Pyza taka była na początku,nazywałam ją Pirania, Żyleta albo Czarna Mamba.
Z czasem jej trochę przeszło.

I cieszę się, że ze zdrowiem lepiej :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 21, 2015 10:18 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Dlatego jestem zwolenniczką oswajania w klatce. Czy chcą, czy nie, muszą przyzwyczajać się do bliskości człowieka.
Podziwiam Cię, Fanszeta, że wybierasz trudniejszą opcję.
No i wydaje mi się, że łatwiej oswajać jednego.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt maja 22, 2015 9:49 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Jakoś zawsze miałam wewnętrzne opory przed klatką. Choć pewnie przyspieszyłoby to proces oswajania. Ale koty są już dość spore i żywe. No, wszystko ma swoje plusy i minusy. Zobaczymy, co będzie po weekendzie, może nastąpi cudowne oswojenie.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 22, 2015 10:13 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

No wiem. Ale w tej klatce nie siedzą w nieskończoność. Kilka dni max. Widzą dokładnie ręce, które karmią, widzą, że człowiek, nawet bardzo blisko, nie robi im krzywdy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt maja 22, 2015 10:15 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Olu, dokładnie o tym samym pomyślałam. One są już trochę duże jak na klatkę.
Chyba, żeby faktycznie spróbować przez jakiś w miarę krótki czas.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 25, 2015 13:35 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Jedno z kociąt wyłazi bez problemu, siada na materacu lub krześle i gapi się na mnie. A w sobotę rano wlazło mi do łóżka i próbowało obgryzać mój goleń!!! Pewnie szukało cycka, a gryzło dość zdecydowanie, potem ząbki zsuwały się po skórze i znów, kolejne chap... Ośmielił ją Antoni, który mnie ugniatał i mruczał. Pozostała dwójka po raz pierwszy wylazła wczoraj, tak więc jestem pewna, że kotków jest trójeczka, żadne nie wyparowało :wink: .
Jak wchodzę do pokoju, to się chowają, ale jak dłużej pobędę wychodzą i się bawią. To właściwie taki sobotnio-niedzielny przełom, powinno być z górki, może i ze mną się wkrótce pobawią. :201461
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 25, 2015 13:36 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

A co do klatki, to raczej powinnam je tam była wsadzić na samym początku, jak tylko do mnie trafiły.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 25, 2015 14:11 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Oswoją się i tak, tylko wolniej.
Ale Tobie przecież nie brakuje cierpliwości :)

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon maja 25, 2015 15:10 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Będzie OK, oswoją się :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto cze 09, 2015 6:47 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Uprzejmie donoszę, że jeden z dzikusków Rysiu znalazł dom. Rysiu pogryzł mnie dotkliwie na samym początku, więc po takim wstępie mogło być tylko lepiej. Nadal jest lękliwy, lecz rano przychodzi do łóżka na dłuższą dawkę miziania. Mruczy, wystawia brzuszek, więc niech się doswaja już w swoim domku. Będzie miał siostrę ragdollkę i będzie na diecie BARF.
Zostały mi dwa kotki, w tym jeden kocurek, bardzo odważny i prawie oswojony, i jedno coś, co się nie daje dotknąć. Ale już wychodzi i gryzie mnie po stopach. Dostaję też po łapie, jak wyciągnę rękę. Coś nazwałam Charlie.
Wczoraj też byłam u neurologa ze sparaliżowaną kotką Korą. Rokowania nie są najlepsze, więc mam doła.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 09, 2015 7:14 Re: Antoś i ferajna, wszystko co chcielibyście wiedzieć, a .

Oj, zasmuciłam się :(
Oby jednak było lepiej :ok:
I dużo szczęścia dla Rysia, a za domki dla pozostałej dwójki mocne :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Kasiasemba, Patrykpoz i 301 gości