Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2015 17:48 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No to trzymam kciuki żeby znowu się poprawiło :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 21, 2015 17:51 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dziękujemy :) Kciuki i dobre myśli zawsze się przydają :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt maja 22, 2015 10:30 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Więc proszę , również trzymamy :ok: :ok:
Wazne ze są poprawy, i to takie fajne :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 22, 2015 10:39 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Bożenko :)
No przynajmniej nie są to tak straszne cukry, jakie się utrzymywały na początku. Wczoraj wieczorem glukometr wskazał 249, nie ucieszył nas ten wynik, ale dziś rano było 120, więc generalnie w normie :) Najważniejsze, że cukier nie za wysoki i nerki nie zagrożone. Jeżeli będziemy mogli utrzymywać takie poziomy cukru, a najlepiej poniżej 200, to będzie ok :)
Jest to trochę uciążliwe, bo muszę być w domu o określonych godzinach...
A poza tym martwię się o urlop. Ktoś chętny przyjechać i zaopiekować się nimi w czasie urlopu?
:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt maja 22, 2015 11:09 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No to o problem...Ja bym nie miała nikogo.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 22, 2015 12:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej :)
Mam ten sam problem :( I chyba nigdzie nie pojadę nawet na 3 dni.
Nie jest łatwo zaopiekować się kotem, psem to co innego, ale przy kocie to trzeba mieć oczy dookoła głowy i znać zasady bezpieczeństwa :)
Nie znam się na cukrach, ale z tego co piszesz wynika że jest całkiem dobrze :) :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt maja 22, 2015 12:26 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No właśnie. A u mnie jeszcze musi być to ktoś, kto zmierzy cukier i poda insulinę. Nie każdy zrobi zastrzyk...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt maja 22, 2015 13:27 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No właśnie :/ :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 23, 2015 19:47 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Nie mogłam się powstrzymać ;)

Obrazek

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 24, 2015 10:09 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kochany Nugatek, czy on nie jest rozczulający? Słodkie maleństwo :)
I Nescę baardzo polubiłam, jakoś mnie za serce chwyciła. Jej spokój, tak można się do niej poprzytulać.... nie wiem, ale ciągle o niej sobie myślę :) Tak pięknie razem z Nugacikiem wyglądają :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie maja 24, 2015 11:58 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Możecie się ze mnie śmiać, ale jak mój Eustachy ostatnio trochę chorował i kichał, to wcale nie polecano jakichś ciężkich leków czy okrutnych metod ingerencji w jego układ odpornościowy, ale kazano mi spróbować podać mu jakieś lekkie - homeopatyczne rzeczy. Wzięłam http://oscillo.pl/, rozdrobniłam na proszek, wymoczyłam w wodzie i podałam trochę do karmy. Po dwóch dniach Eusti już śmigał po firankach i balkonach sąsiadów. Niby dla ludzi, ale ziołowe sprawy są w końcu dla wszystkiego, co żyje ;)

Ludwika82

Avatar użytkownika
 
Posty: 3
Od: Nie maja 24, 2015 11:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2015 13:58 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Slodki maluszek, i miłego dnia Dorotko :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 24, 2015 19:49 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Zakochałam się w Nesce i Nugaciku :) Konie są w ogóle piękne...
Na początek pokażę Wam konia z niebieskim oczkiem. Dyzio jest wielki. To największy koń, jakiego w życiu widziałam. Może są i większe, ale ja niedużo koni widziałam. Może dlatego Dyzio zrobił na mnie takie wrażenie. Porównajcie sobie. Dyzio, potem ja, a potem konik normalnej wielkości. No czyż Dyzio się nie wyróżnia? :)
Obrazek
A to Różne koniki w różnych ujęciach i oczywiście kochana Nesca i słodki Nugacik :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie maja 24, 2015 19:58 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

A dziś był jeszcze cieplejszy dzień, niż wczoraj. Byliśmy sobie na spacerze, a potem na działeczce. Przyniosłam Wam kwiatki :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon maja 25, 2015 9:45 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Fajne foteczki, sliczne kwiatuszki :D Piękną mieliście pogodę, ale nam też się taka szykuje. :D :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości