Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

[gatiko]

Cieszy fakt, że koteczka ma się coraz lepiej. Oby żyła sobie długo,a zdrowie dopisywało. Tak czasami myslę, jak to na wolności całe życie była,a teraz , musi biedna siedzieć w 'zamknięciu". Dobrze sobie radzi, prawda ? Fajnie,że dbasz o nią. No i o resztę, jasne,że tak
Niech się buzieńka całkiem wygoi

[alix76]

Radzi sobie .
Ona ma chyba mieszane uczucia . Micha i miękkie legowiska są ok, ale i na parapet ją ciągnie . Może wie, że nie wyjdzie, to beztrosko sobie wygląda

Kochani, zajrzyjcie do jopop viewtopic.php?f=1&t=158978&start=660#p11101766 - właśnie przyjęła koteczkę z małymi. Pan zwrócił się pomoc do mnie ale ja nie mam warunków dla rodzinki. Asia ją przyjęła, mamcia po odchowaniu małych będzie sterylizowana i wróci ale maluchy będą czekać na domy.
Zagłosujmy w KV, niech choć żarcie będzie dla małych smoków. A może ktoś się skusi na adopcję Kondzia?

[leeann]

Radzi sobie .
Ona ma chyba mieszane uczucia . Micha i miękkie legowiska są ok, ale i na parapet ją ciągnie . Może wie, że nie wyjdzie, to beztrosko sobie wygląda

Kochani, zajrzyjcie do jopop viewtopic.php?f=1&t=158978&start=660#p11101766 - właśnie przyjęła koteczkę z małymi. Pan zwrócił się pomoc do mnie ale ja nie mam warunków dla rodzinki. Asia ją przyjęła, mamcia po odchowaniu małych będzie sterylizowana i wróci ale maluchy będą czekać na domy.
Zagłosujmy w KV, niech choć żarcie będzie dla małych smoków. A może ktoś się skusi na adopcję Kondzia?

Mam taki sam problem i nie wiem co robić.
Przyuważyłam nowego kota, trzeba było sprawdzić... I znalazłam w piątek. Przyszła do mojej pracy skadyś cudna tri, zajęła koteryjną budkę w krzunach i ... się okociła. Są małe szczurki w budzie, nie wiem ile, nie chcę wypłoszyć kotki.
Póki co dokarmiam mamuśkę i mózg mi się lasuje.

[alix76]

Cholera, wysyp się zrobił . Leeann, ja mogę tylko pomóc z odłowieniem, uśpieniem kociąt i sterylką kotki. Nie mam jak odchować , jopop mi pomogła.
Babka coś ma słaby apetyt za to awanturuje się strasznie przy kroplówce. Oby to były oznaki, ze lepiej się czuje i bardziej dziczy

[gatiko]

Oby to były oznaki, ze lepiej się czuje i bardziej dziczy

To ja za to, potrzymam mocne kciuki.

[alix76]

A chcesz potrzymać Babcię do kroplówki ?
Dziś był foch, bo szmatka w kuwetce była nieświeża

[gatiko]

Jak ja bym zaczęła trzymać Babcię do kroplówki, to by moment wyzdrowiała, z nerwów
Noo, ale to nie ma się co dziwić, Babusia czysta kobietka

[alix76]

Znowu mi dwa dni gdzieś zniknęły
Babka dziś kazał sie ganiać 15 minut, zanim się zapakował do klatki. Nie posiadam się z niecierpliwości, co tez wyjdzie w badaniach . Wczoraj jak wróciłam drzemała na ręczniku na balkonie a dziś na parapecie w kuchni. Kuweta ze szmatą ma stać na stole. Bo tak

[gatiko]

Ha ha, ach ta Babcia Ma swoje kaprysy i co poradzisz

[alix76]

No i kto był w nocy bohaterem głośnej scysji? Kto próbował się władować na parapet, na którym leżał Ekler?

I kto na pociechę bawił się myszką z włóczki na korpusie z jajka kinder-niespodzianki ? Jak kociak

[gatiko]

Babcia ???

[alix76]

Babcia, Babcia
A teraz kontynuuje dzieło włamania do worka z karmą zapoczątkowane przez Krokieta
Bo 2 miski suchego plus ta w klatce są dla lamerów

[basia111]

Babka to stara warsiaska cwaniara i zawsze postawi na swoim. Fajna jest.

[alix76]

Zapakować
Jutro się kończy rumakowanie, bo będzie areszt klatkowy z uwagi na badania krwi. I będzie chwila prawdy

[basia111]

Oj tam, nie będę zabierać